Joanna_Janina

Ach te wspomnienia. Ile by człowiek dał, żeby co niektóre wróciły do rzeczywistości... A samotność to najgorsze, co może spotkać człowieka, szczególnie artystę... Ale trzeba wierzyć, że będzie lepiej i iść na przód, bo nie wiadomo kogo jutro spotkamy na swej drodze :) Pozdrawiam Janina

Dziekuję Krysiu za sugestie. Pozmieniałam troszkę. Pozdrawiam :) Janina

Dziękuję za sugestię bestio. Skorzystam. :) Pozdrawiam Janina

Dziękuję za przeczytanie i komentarz :) Wahasz się? hmm... Pozdrawiam Janina

Ciekawe te kolory :) Tak czytając pomyślałam o jakiejś romantycznej kolacji z... Może się mylę, ale te świece mnie do tego doprowadziły. Pozdrawiam Janina

zraniłam uczucia myślałam że tak można przekonałam się o nierealności nie mogę zapomnieć sny wciąż za tobą błądzą czas zakończyć cyrkowe przedstawienie sens już dawno zgasł na zachodzie jakby uzależniona wciąż wracam do punktu wyjścia raniąc coraz bardziej twoje myśli dalekie od moich zaczynasz wierzyć w potęgę a to tylko nędzna bajka bez dobrego zakończenia wybacz nie nęć hipnotyzującym wzrokiem nic z tego nie wyniknie kochać to zapomnieć o podziałach to się nie stało ze smutkiem stwierdzam

Ładnie :) Oryginalny pomysł i się podoba... Serdecznie pozdrawiam Janina

W pierwszej strofie aż 3 razy słowo podręcznik?? Może dałoby się coś zmienić panie Krzywak? Janina

Czytałam Judyt. hmm... stary ale niezły :)

Dziękuję Judyt Pozdrawiam serdecznie :)

Heh... nie ma czego zazdrościć... Pozdrawiam serdecznie Krzysztofie :) Janina

Dziękuję bestio za odwiedziny. Cieszy mnie, że się podoba :) Pozdrawiam Janina

jak się uśmiechać gdy świat rani ostrzem jak znaleźć radość pośród bałaganu jak zostać sobą gdy wszystko zmienione podnoszę głowę widzę skrawek nieba zaufam Stwórcy On mnie nie zawiedzie

Trzeba odśnieżyć myśli i iść dalej. Niech ta śnieżna pelerynka spadnie na kartkę wraz z atramentem pióra i ułoży piękną grę słów. Podoba się. Pozdrawiam serdecznie :) Janina

Masz rację Gabrielu... jednakowo boli. A peelka na pewno weźmie do serca twoje słowa współczucia... Głowa do góry i iść naprzód :) Także pozdrawiam Janina

Dziękuję bardzo za odwiedziny :)

Dziękuję bestio. Od mojego wiersza bije szczerość? hmm... może... Pozdrawiam serdecznie :) Janina

Dlaczego? hmm... bo ludzie są wszędzie... oni czasem potrafią zadać wielki ból... najważniejsze jest to, by nie ranić drugiego człowieka, chociaż nas zawiódł, okłamał... a będzie dobrze Dziękuję Krzysztofie za odwiedziny. Pozdrawiam :) Janina

Dziękuję Krysiu za piękny komentarz. Masz rację często piszę przegadane wiersze, trudno mi się tego wyzbyć. Nie mogę przywyknąć do tego, że nie trzeba wiele słów, by pokazać wiele, ale postaram się :) "warto zanurzać się w napływającej nowej fali" - święta racja Pozdrawiam serdecznie Janina

Myśl ładna... On wiele dla nas robi, to od Niego otrzymujemy siłę, by przeżyć kolejny dzień... Pozdrawiam :) Janina

nie mogę zapomnieć tej twarzy tych oczu pełnych dobroci potrzebuję wnętrza w którym pali się żywy ogień świetlistej duszy pragnącej miłości chcę by zaufał by nasze dusze zjednoczone w jedną utworzyły piękną melodię uczucia upadłam przekroczyłam granicę przyjaźni zraniłam naraziłam na ostre słowa chciałam by ten szczery uśmiech powrócił ale zostały tylko gorzkie łzy zaufałam wiele razy ta myśl kłuła w serce czasem przebłysk dobroci łamał twarde zasady a potem skorupa samotności stawała się jeszcze grubsza

Miło mi i dziękuję za komentarz :) Pozdrawiam Janina

Heh... uśmiałam się :) Na początku jak zobaczyłam jaki długi ten wierszyk to pomyślałam, że klapa, ale jak zaczęłam czytać to nie wiem w jaki sposób, ale dobrnęłam bez kłopotów do końca. Co prawda jeszcze tam kilka błędów po drodze zauważyłam, ale jest ładnie... Chyba jesteś stworzony do takich bajek :) Pozdrawiam ciepluśko Janina

Cieszy mnie, że zaciekawiło bestio. Pozdrawiam :) Janina

:) Taki sobie wierszk napisany bez zastanowienia. Miło mi, że przeczytałaś. Pozdrawiam Janina