Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna_Janina

Użytkownicy
  • Postów

    942
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joanna_Janina

  1. Pięknie przedstawione Aniu. Pozdrawiam cieplutko Janina
  2. Dziękuję za "ciekawe przesłanie" bestio :) Pozdrawiam serdecznie Janina
  3. Dziękuję Krysiu. Masz całkowitą rację "mrzonki" będą odpowiednie. Pozdrawiam serdecznie :) Janina
  4. Te sny to może i marzenia, ale takie które niszczą człowieka np. władza, pieniądze. One są czasem dobre, ale tylko tedy, gdy nie chcemy ich spełnić za wszelką cenę nie licząc się z tym jakie podejmujemy środki. Aby nie stało się zadość powiedzeniu "Cel uświęca środki", bo wiele osób możemy tym zranić. Dziękuję tytańczyku za komentarz i pozdrawiam :) Janina
  5. Hmm... Po pierwsze błędy, po drugie jak dla mnie za długie, a rymy zaburzyły właściwy wydźwięk utworu. Jak na początek to nie katastrofa. Pisz dalej, a będzie tylko lepiej. Pozdrawiam :) Janina
  6. Dziękuję Jadwigo za refleksyjny komentarz i morał :) Pozdrawiam serdecznie Janina
  7. czasem u progu życia snują się mrzonki przychodzą by się z nas naigrywać obiecują wiele i każą wciąż biec a my je słuchamy pozwalamy by zawładnęły realiami zapominając że to tylko niszczące zjawy
  8. Dziękuję Tango za komentarz. Jednak usunęłam to pytanie. Sądzę że sam tytuł do niego doprowadzi. Pozdrawiam :) Janina
  9. Ma pan rację Panie Biały. Jakoś to całe pytanie nie pasuje. A może by go tak usunąć... Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :) Janina
  10. Witam Jadwigo i dziękuję za odpowiedź na pytanie. Pozdrawiam :) Janina
  11. Miło mi bestio, że wpadłeś, a pytanie jest retoryczne... nie musisz odpowiadać Dziękuję i pozdrawiam :) Janina
  12. Dziękuję Krzysztofie za komentarz. Cieszy mnie, że wiersz zaciekawił. Masz rację że słowo poeta jest wielkie. Zawiera w sobie bardzo dużo. Ja też się za poetkę nie uważam. Hmm.. może kiedyś. Pozdrawiam :) Janina
  13. Ładnie choć smutno... tak jakby dwoje ludzi zrozumiało, że jednak nie są dla siebie i wszystko staje przeciwko nim... że czas chociaż na chwilkę o sobie zapomnieć... i może wtedy znajdzie się dla nich miejsce w tym pociągu życia... Tam mi się skojarzyło. Pozdrawiam :) Janina
  14. Wciąż ściskam w dłoni Pożółkłą kartę przeszłości Niemoc ogarnia ciało Strach nie pozwala Na najdrobniejszy krok Zdaje się Że świat porywa do głębi realiów Tylko zewnętrzną skorupę A wnętrze wciąż to samo Siedzi cichutko Daleko od technologicznego gwaru Nad niezapisaną stronicą przyszłości Lękam się podnieść pióro Zostawić wczorajszy sen I powiedzieć że go nie było
  15. Puenta smutna... piękne metafory i to ożywia... podoba się :) Pozdrawiam Janina
  16. Dziękuję Zbyszku za piękne słowa i przeczytanie wiersza. Pozdrawiam serdecznie :) Janina
  17. Dziękuję bestio za wszelkie sugestie. Ja też zaczynam Cię lubić :) Pozdrawiam serdecznie Janina
  18. Dziękuję ecco za piękny komentarz. Można tak czekać i czekać i nie doczekać się, ale chyba warto... bo nadzieja dodaje sił Pozdrawiam :) Janina
  19. lekki świt łagodnie budzi złocistymi promykami słońca lecz na poduszce znów łza nieprzespana nie pozwala się podnieść wrażenie bezsensu wciąż snuje się po pokoju jeszcze niedawno każdy poranek dodawał siły myśl że jest się potrzebną suszyła każdą łzę dziś nikt nie poprosi o pomoc nawet nie wspomni mego imienia chociaż tyle zrobiłam dla innych teraz pozostałam sama z myślą że kolejny dzień będzie stracony
  20. Ostatnia zwrotka mnie razi. Reszta może być. Chyba pisane w przypływie emocji. To tylko moja osobista sugestia. Pozdrawiam Janina
  21. Troszkę przydługie te wersy, szczególnie ostatni. Myśl dobra, ale jeszcze do dopracowania. Janina
  22. "Nie pozwolę byście odebrali mi serce" I tego się trzymaj. Pozdrawiam :) Janina
  23. Dziękuję za mądrą odpowiedź. Wezmę to sobie do serca i poczytam o tej poezji...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...