-
Postów
10 988 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
Tym jednym zdaniem "powiedziałeś" wszystko. Dziękuję Jacku. Pozdrawiam... :)
-
Babo, z nieba mi spadasz.! Normalnie "bałam" się o tym napisać. Niech się dzieje błekitów wola... Czarku, dobry, wieloznaczny tytuł, bardzo czytelny przekaz. Czuję jednak lekki niedosyt, bo dla tak wprawnego Autora, środek mógłby lepiej brzmieć (szczególnie druga). Podkręciłabym bardziej to.. plączemy.. lecz bez "i" Mnie po prostu ta.. codzienność z niebywałością.. nie pasuje, albo znów czegoś nie rozumiem - ale do tego już się przyzwyczaiłam. Pozwoliłam sobie podać moją niezobowiązującą absolutnie propozycję, gdzie końcowy wers sam dopowiada, że.. na różne sposoby. (...) świergoczemy narzeczami całego świata plączemy codzienność z niebywałą precyzją zbieramy okruchy życia Mam ogromną nadzieję, że nie uraziłam. Serdecznie pozdrawiam... :)
-
ELa ma trochę racji z tymi wypełniaczami, ale widzę, że zrobiłaś postępy w pisaniu. "Musisz" mi obiecać, żę będzie jeszcze lepiej.. ;) Ja w to wierzę. Wyżej to, co udało mi się w "locie" wyłapać. Pozdrawiam... :)
-
wrzeciono
Nata_Kruk odpowiedział(a) na doriana jacobson utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mocne wyznanie bohaterki wiersza. Maria Bard Proponuje dobry pocztąek, nieźle też pasowałoby słowo.. naznacza.. Koniecznie bez.. swoimi. Nie zaszkodziłoby, wg mnie, oddzielić wątki i nieco dopracować, przebudować niektóre wersy. Fajna jest ta mała, nieważna drobina w zakończeniu. Pozdrawiam... :) -
Pijaczyna czyta Larkina
Nata_Kruk odpowiedział(a) na pijaczyna_ok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie znałam Larkina, ale zajrzałam, któż to taki - był również krytykiem jazzowym. Może nieśpiący peel pisał powyższy tekst przy takiej muzyce... Jest ciekawie. Dałabym spację po wersie.. bliższą o krok.. Tu natomiast..a skołatane ego wyczuwa ją.. omijam "a", za "ją" czytam.. tę. Ogólnie, podoba mi. Pozdrawiam... :) -
To prawda, wiersz nie nabiera rozpędu, a labirynt skojarzeń neuronowych nitek śle sygnały i czeka... niech oboje pomyślą, bo wiosna już trwa.! Dziękuję bardzo za miły komentarz. Dzień był dobry Inocenty. Życzę Tobie miłego wieczoru. Pozdrawiam... :)
-
panaceum na histerię
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Emmka_Szlajfka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Emmko, cieszę się, że nie masz nic przeciwko sugestiom. To.. myśli o niczym.. zrozumiałam bardzo dobrze, a Twój głos i tak jest tutaj najważniejszy.! Co do "się".. napisałam, że to akurat drobiazg, bo Twój zapis i moja sugestia, mówią dokładnie o tym samym.! To właśnie ta.. nicość zmieszana z logiką (...) układa sensowną całość.. u Ciebie jeszcze.. układa się... a "u mnie" może 10 sekund później, już.. układa. I to i to jest dobre, ja tylko zabrałam "się", "nie lubię" go. Wiem, czasem musi być. Takie panaceum (za)działa na pewno.! Natura ma moc.! Pozdrawiam Emmko... :) -
Anno, zajrzałam do wikipedii, żeby było szybciej. Rzadko stosuję symbolikę, bo nie czuję się w tym mocna. Tej tutaj nie zrozumiałam, bo, może to dziwne, ale zupełnie nie znałam powiedzenia z perłami. Czytam jeszcze raz. Tytuł spina początkowe wersy, to jasne. Powdójne "pół", to pewnie celowy zabieg, więc nie ruszam już tego, a reszta to "przebieranki" życia zapisane Twoją ręką. Miło mi, że nie gniewasz się i jeśli nawet się wkurzyłaś, cóż, wieczna niewiedza, to ja :) Czasami sprawdzam moje niepewności, tutaj tego nie zrobiłam i przepraszam. Trudno nie dotrzec Twojego pisania i zawsze do Ciebie zaglądam. Najtrudniej przywyknąć mi do form i stosowanej interpunkcji, ale to już wiesz. Wiem, wiem co zaznaczyłam i treaz też zaznaczę, ale w inny sposób. Pozdrawiam... :)
-
panaceum na histerię
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Emmka_Szlajfka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś wtrząsnęło peelką nie na żarty, skoro pada w tytule słowo.. histeria. Natura działa cuda, jestem o tym przekonana. Dobrze zaczęte. Emmko, w środku widzę możliwość małej roszady, co dałoby fajną przerzutnię. Wycięłabym też.. myśli o niczym, bo zaraz niżej jest nicość. Wyprosiłam delikatnie "się", bo tego zwrotu, jeśli można, wolę unikać, ale to akurat drobiazg. Popatrz spokojnie, może się przyda. Proszę o wyrozumiałość za zamieszanie, staram się tylko polepszyć, dobre. Serdecznie pozdrawiam... :) kiedy ma dość siada samotnie nad rzeką nurt pędzi w rytm upływu panuje nad czasem za rzeką constans nicość zmieszana z logiką niespiesznie układa sensowną całość wraca silniejsza -
Pajęczyna słów
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Lilka_Laszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Liko, to najprawdziwsza pajęczyna słów. Czytanie innych może bardzo pomóc, ale dłuuugie, trochę "miesza" w głowie i precyzja czytania spada, ja tak mam.!!! Warto jednak próbować, gdy coś nas "pcha" do skreślenia przemyśleń. Pomimo myślowej zawieruchy chyba każdemu z nas udaje się nadać sens pisanym słowom. Wyczuwam w powyższym delikatne rymy, które zdobią treść. Pozdrawiam... :) PS. Wróciłam, żeby jeszcze raz sobie to przeczytać. -
przemijanie
Nata_Kruk odpowiedział(a) na gunia_dyleska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przemijanie kojarzy mi się bardziej z umieraniem, ale rady czytalników wyborne.! Do łóżka też dobra muzyka. Pozdrawiam... :) -
Tytuł pasuje mi do treści. Pozbyłabym się.. me.. w pierwszej. Jest smog, to po co jeszcze drugi dym, może jedno pominąć.? Myślę, że ciszy nie przeszkadzałby śpiew ptaków, dlatego pomijam go i czytam .. cisza spłoszona ptakami.. Nadchodzi noc, więc siłą rzeczy i ciemność, chyba lepiej wybrać jedno. Tę strofkę można "domodelować", grunt jest, moim zdaniem. W czwartej wolałabym bez.. wtedy jestem, może.. a ja sam lecz nie samotny.. bo dalej spodobało mi się. To tylko bardzo ogólne spojrzenie zwykłego czytelnika. Wiersz jest Twój i zrobisz jak uważasz. Serdecznie pozdrawiam... :)
-
Judysia, zarysowujesz wierszem to, co ludzkie... bardzo ładnie zaczęłaś, potem się nieco rozmywa, ale piszesz.. że to co ludzkie, nie jest doskonałe... fakt, nie jest i na tym poprzestanę. Serdecznie pozdrawiam... :)
-
Czytałam ten wiersz wielokrotnie i za każdym razem miałam ten sam dylemat. Dla mnie, co wyszczególnione, to najładniejsze fragmenty Twojego wiersza. Połączenie tego z północą i z godziną duchów - czemu nie. Wersywfikację wolałabym inną, nic na to nie poradzę Anno. Dla mnie, jedno "pół" w przymkniętych.. jest zbyteczne, bo skoro przykmnięte, to wiadomo, że nie całkiem otwarte i jeszcze nie zamknięte. Przed wieprza, niestety, nie rozumiem. Pozdrawiam serdecznie... :)
-
Ludzie poziomi
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znowu masz książki wplecione w wiersz. W trzeciej zastosowałeś dziwną stylistykę, możnaby to złagodzić dla ucha. Ostatnie dwa wersy, dla mnie, koniecznie wymagają poprawy. Pozdrawiam. -
przyszła sama
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Marusia aganiok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Droga Marusiu, w tytule jakby o jedno słowo za dużo. Mnie nie jest do śmiechu, kiedy czytam treść, bo to kilka słów o najzwyklejszym zmarnowaniu życia. Nuda może zabijać. Drugą i trzecią bardziej bym "podkolorowała" metaforami. Skusiłabyś się dać za słowo.. niespodzianie... nieproszona.? Oczywiście nic na przymus.! Pozdrawiam serdecznie... :) -
Okazuje się, że w tak prozaicznym tytule, można podać interesującą treść. Życie rozpisane.. w jednym dniu.. dobrze to wyszło. Podoba mi się też puenta. Pozdrawiam... :)
-
już nie rozdarte moderato na dwie ręce
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Justyna_Dziadak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wracam tu, tytuł jest dla mnie (dopowiadającym) "filarem" tej krótkiej treści. Jeśłi dobrze czytam, to dłonie starców, pary, która na starość odnajduje pełnię obcowania ze sobą, pielęgnuje to, odgarnia kurz.. a z namacalnej bliśkości po prostu cieszą się. Treść, jakby napisana jednym techem, dlatego nie przeszkadza mi forma tylko "jednego kiocka".. przepraszam na określenie. Pozdrawiam... :) -
Popieram Emmko, jak mi coś doskwiera, też czekam na wiosnę.. by się "zrefleksić" Dziękuję Ci bardzo za wizytę i za słowa.. dobry. Oxyvia.. jeśli dobrze odbieram, to znaczy, że jest dobrze napisane Jasne, że dobrze czytałaś i miło mi, że ponowniu tu zajrzałaś. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie obie Panie... :)
-
Alicjo, wiem, takim burzom nie łatwo przeciwstawić się, dlatego dałam delikatne zakończenie, dające nadzieję ... tęczę.. jak ładnie to określiłaś. Cieszę się, że wiersz spodobał się. Cieszy mnie również Twoja obecność, dziękuję Ci. Pozdrawiam tęczowo... :)
-
Oby tak było Dyźku, niech z wiosną odnajdują się wszystkie sensy.! Podoba mi się określenie nadziei, jako uśmiechniętej złodziejki, coś w tym jest. Odkrywajmy to nowe, zamotane w sieci, niech słomek nie zabraknie.. ;) Pozdrawiam... :)
-
Oj, tak tylko wyraziłam, dopracowanie... wybacz Ranato... :)
-
Abrakadabra
Nata_Kruk odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale czerujesz Czarku...:) Bardzo ładnne to "Abrakadabra". Dobrze, że zajrzałam.! Pozdrawiam. -
Bjork, kotrowesynjna, ale robi swoje i dobrze. Prawie nie poznałam Lisy, HAYQ. Krzysztof, "Twojej" kapeli słuchałam na wyjeździe. Ode mnie to... http://www.youtube.com/watch?v=316AzLYfAzw&feature=share
-
z wersji roboczych do ciebie
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anno, świetny tytuł, co do tego nie mam wątpliwości. Czytam początek już któryś raz i coś mi nie pasuje. Zerknęłam niżej i.. spodobała mi sie propozycja A. Krętego, a ona.. nie widzi (tego) uśmiechu, a Ty masz, że.. zawsze widzisz.. i tu się gubię. Od.. zza dwóch znaczków.. do końca treść jest zrozumiała, tak mi się wydaje. Serdecznie pozdrawiam... :) ps.. powtórne czytanie jednak rozjaśnia..:D