Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    12 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. .... prawdziwa, płynąca z głębi serca miłość, ma przeogromną moc i na pewno zawsze zostawi ślad, który wspominać można dłuuugie lata. Wersyfikacja do poprawki... nie będę 'grzebać'. Pozdrawiam, Waldku..:)
  2. ... muszę to zapamiętać. Johny ma rację, Twoje pisanie niesamowicie relaksuje, a to z kolei, pozwala się 'zapomnieć'... Własna działeczka, to niemal.. raj na ziemi. Wiem coś o tym. Pozdrawiam.
  3. "On i koty"... każda strofka opowiada o innych kociakach. Rozumiem, że peel 'zna' wszystkie. Ostatnia podsumowuje.... w milczeniu, jak mniemam, masa myśli, niekoniecznie tylko o kotach... Fajne, bardzo fajne.! Pozdrawiam.
  4. Udany.?.. to fajnie..:) "ocb"... ot, zagadka..:) pytasz chyba o kundle - tarcze... skoro szmaciani rycerze, muszą być i tarcze... nie raz, nie dwa, stają w ich obronie... z tego, co udało mi się zaobserwować. Czarku, dziękuję za tych kilka słów i nie tylko...
  5. Czarku P... to znaczy, że chyba połączyły się w jedno, te klimaty... :) a sorpresa.?... na nią można przymknąć oko, jeżeli myślimy o tym samym. Panie Ropuchu... bank.?.. kiedyś, mogłabym rozbić jakiś, wcale bym się nie pogniewała... ;) Też nieraz mam wrażenie, że jakiś wiersz czytałam wcześniej... 'to' wyżej 'gdzieś'... niemożliwe, publikuję tylko na orgu, chyba, że było coś w podobnej 'tonacji'.... Tomasz K... b. dziękuję. Dziękuję Panom za wizyty... i pozdrawiam... :)
  6. ... tak niechcący (a może nie) nieco dookoła, ale da się 'wgryźć' w znaczenie poszczególnych słów/ wersów. Pozdrawiam, ais.
  7. ... może i stałyby się bliższe, ale takiej sytuacji w życiu nie miałam. W dzieciństwie panicznie bałam się myszy i naprawdę nie wiem, dlaczego... :) przecież są takie maleńkie, ale tam, gdzie mieszkam.. eeee nie, nie chciałabym tych szaraków.
  8. Tetu'... czytasz bardzo uważnie i zwracasz uwagę na szczególiki. Dokonałaś analizy wersów i nic nie uleciało w bok Twojemu czujnemu oku. Tak, to tylko, lub..aż.. przesilenia, które zdarzają się w wielu rodzinach. Niech wiosny będą kartą przetargową na tych skrzywionych ścieżkach. Bardzo dziękuję, że zajrzałaś tutaj. Pozdrawiam.
  9. ehhh... sonet, lubię je i może za dwadzieścia lat i ja spróbuję.. ;).. może... Przyjemny wiersz, rysuje mi się maleńkie drugie denko... końcówka szczególnie mi przypadła. Wtrącę niepewnie 'grosik', bo znawcą sonetów nie jestem.. tusza - wydusza... czy można by zapisać wers... nabrzmiałe i rozlazłe zapada się cielsko.? Już milknę i pozdrawiam.
  10. Andrzeju W... toś się spracował przy pisaniu postu... ;p , niemniej, dziękuję za przyjemność. Dag... wybrałaś fragmencik, który bardzo lubię. Miło, że wpadłaś. Kocie... nie szkodzi, że nie do końca... cieszy, że odnalazłeś 'nutki', które wpasowały się w w całość tej 'partyturki'.. ;) Joachimie Burbank... Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam Was.
  11. "Płynąć wciąż płynąć"... hmm, wyczuwam delikatną analogię do sytuacji na naszym forum (?) Czy posąg miałby być.. którymś tam.. wierszem.? przez który przepływa się niedbale.? Natuskaa, pytam, bo nie jestem pewna. Pozdrawiam.
  12. Panie Ropuchu, przeczytałam i.. proszę o wyrozumiałość, ale nie wiem, co mogłabym napisać, poza... że te myszy, to chyba bym zatłukła. Pozdrawiam.
  13. Ludzie o różnych porach dnia piszą, Twoje 'świtanie' pogrupowało słowa/wersy w bardzo przyjemny obrazek i trud pisania. Tylko.. czy dla Ciebie to naprawdę.. trud.. ? ;) Kasyno na końcu nie podoba mi się, czy może.? Poza tym rytmicznie i.. fajne. Pozdrawiam.
  14. Fajny, na czasie, ale gdyby wgryźć się w temat, co daruję sobie, pojawią się dłuuugie poboczne dróżki... i na niektórych śmiało można zadać pytanie.. dlaczego.? Pozdrawiam.
  15. Mnie to... "a co jeśli".. nie przeszkadza. Ciekawie napisane, pierwsze słowa aż za bardzo prawdziwe, tzn. dobry początek całości. Pozdrawiam.
  16. Dla mnie, to bardzo liryczna "matura". Pozdrawiam. ps. zajrzałam dla tytułu, acz wiem, że piszesz w dość osobliwy sposób. Dawno już, ale przez jakiś czas zdawałam maturę chyba co tydzień, we śnie.
  17. ... brak oddechu... ale muszę wziąć/zaczerpnąć oddech... 'wedle' mnie, ale 'bić się' o to nie będziemy.. ;)
  18. ... to prawda, niemal zawsze... a danemu czytelnikowi nie zawsze udaje się wejść w inną perspektywę, czyta/ gryzie słowa często poprzez pryzmat swojego/znajomych życia i coś może inaczej widzieć... stąd klują się niuanse "na nie". Chyba... :)
  19. A mnie to mini bardzo pasuje...
  20. Coś mi się wydaje, że peel to samobójca... albo 'tonę' we własnych myślach. Puenta zaskoczyła mnie. Na tę chwilkę, to jeszcze... Pozdrawiam...
  21. Tetu', wybacz, ale cudów dzisiaj nie skreślę, dodam tylko, że trzymasz poziom, z głową układasz wersy, więc efekt w przypadku tego wyżej, może być tylko jeden. Dobry wiersz. Pozdrawiam.
  22. Dłuuugi wiersz, ale bez problemu doczytałam do końca. Ciekawie poprowadzone myśli. Pozdrawiam.
  23. 'Przeszłam' przez wiersz i niektóre komentarze. Dla mnie jest bardzo ciekawie w treści, jeśli są jakieś drobne niuanse na nie, w obliczu całości zacierają się. Pozdrawiam.
  24. Waldku, dołączam do słów, które zostawili poprzednicy. Ładny tytuł, a treść pokołysała delikatnie. Pozdrawiam.
  25. Dag naprawdę ślicznie opisała mini, bo chwila w ogrodzie, o poranku miła i sympatyczna... mnie troszkę za mało treści. Mam też pewną wątpliwość odnośnie.... .. jakoś 'brzęczy' mi taki zapis, wydaje mi się poprawniejsze... w przedpołudniowym słońcu do twarzy mi ... itd... Ostatni wers, ze szczyptą, podoba mi się, bo prawie widzę to spojrzenie, które szepce.. kocham. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...