-
Postów
12 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
76
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
Znaki zodiaku
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Henryku, nie da się ukryć, baran zawsze na górze. mój znak w zodiaku na szarym końcu sprytnie udaje że innych nie ma z wodnych roślinek sieci zarzucam bo na bezrybiu i baran ryba ........... ;) Pozdrawiam. -
Szczęścia nie kupisz na targu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Waldku, święte słowa, szczęścia nie kupimy na targu i nie leży ono na ulicy.... Bardzo fajna treść.. trochę wpada w oko, trzy razy "jest" w pierwszych trzech strofkach, można by pokombinować i zredukować ilość. W ostatniej, pierwszy wers, zasugeruję wycięcie.. "się jak".. co raczej nie zmieni sensu. A poza tym, ode mnie plusik. Pozdrawiam. -
od rzeczy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nastrój, o którym piszesz, dopada nie tylko Ciebie, więc może jest... nas.. troje, albo jeszcze więcej. Pamiętajmy o jednym... po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój.. ;) słowa z utworu Budki Suflera. -
No nie, na głos rzaaadko, częściej w myślach. Może faktycznie czas, by zacząć to robić... :) Nie pierwszy o tym wspominasz. Cóż... to może jednak wrzucę interpunkcję powyżej.... Dziękuję za obecność, fregamo. Pozdrawiam.
-
nie me kino
Nata_Kruk odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Super treść, bo o miejscu, które dla każdego Polaka winno być najważniejszym punktem na ziemi. Życzę bardziej kolorowego.. kina, bardziej Twojego i takiego, w którym słowo będzie miało wielką wartość, szczególnie rzucane na prawo i lewo... tzw. obietnice. Pozdrawiam serdecznie. -
Johny.. z dobrych podszeptów warto zawsze skorzystać, poprę Janko, jego wers lepszy. Co do całości, pomysł zrealizowany sprawnie, poza maleńkim uskokiem.. ;) Też zdarzało mi się, że dłuższy czas odkładałam "coś" na dłuuuugie potem, czy jutro. Pozdrawiam.
-
Nie twierdzę, nie nie masz racji... a...a ... ja z kolei nie cierpię (no, prawie..;) "się" na początku wersu. W każdym razie na pewno można i tak i tak. Też kieeedyś wolałam treści ze 'stopkami', od jakiegoś czasu odnajduję się bez tego, co nie znaczy, że w takiej 'ogołoconej' trzeba czasem dłuuużej posiedzieć, żeby wejść w obrazek. "letnio" aż się prosiło o narodziny, żeby dołączyć do 'rodzeństwa'... ;) Bardzo dziękuję za komentarz. Także pozdrawiam.
-
Bardzo na tak..:)) Mam podobnie, zdjęcie nie tak ważne, jak słowa. Pozdrawiam.
-
lepieje pandemiczne cztery
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
... fajnie.. a to naj, z tego, co podałeś... :) To co wokoło, lepiej wywalić do głębooookiejjj studni. Hej. -
Owszem, to nie jest łatwe, ale życie nie szczędzi nam lekcji, wystarczy jedynie otworzyć się na wskazówki płynące z nas samych i nie tylko. Dzięki Jacek.
-
jeden z najcudniejszych ogrodów
Nata_Kruk odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Pomysłowo i za to punkcik, ale... wybacz Koleżanko z forum, skraca mi się jeszcze bardziej. ... tytuł i... jn. widziałam u jednej z najbrzydszych kobiet jakie widziałam kiedykolwiek oprowadzała mnie pośród kwiatów z każdym krokiem piękniała -
od rzeczy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... oj potrafisz pisać.. "od rzeczy"... ;) i zarazem, do rzeczy. Treść bawi niektórymi określeniami, że buzia sama się uśmiecha. Dobrych rymów życzę na końcówkę roku. Pozdrawiam. -
Wiem, że coś takiego jak.. zgaga.. istnieje, nie miałam okazji doświadczyć i obym nigdy nie miała... :) Hej.
-
Jacku, dedykowany, ale co tam... takiego szeptania można słuchać i słuchać... :) Bardzo na tak. Pozdrawiam.
-
.. i za tę gęstość, za.. metaforycznie.. oraz czerwone wino, bardzo dziękuję... :) Opal... ślę pozdrowienie.
-
Matka wierna jak pies
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czarek, szacun na odważną treść wiersza. Zagęściłeś obraz(y), wtrącając inne, na pewno ważne dla peela epizody, które dały wówczas poczucie zagubienia, ale teraz, już w dorosłym człowieku sporo z minionego drga nadal w duszy. Pozdrawiam. ps. jedno mnie intryguje... "przy mnie kładła się naga"... nie traktuj tego jako pytanie. -
majestat życia...
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poważna treść i raczej na więcej niż jedno czytanie. Co prawda już drugie obudziło myśl, jest dobrze, dla mnie przynajmniej. Możliwe, że lepiej byłoby za słowo.. dostanie.. dać, wejdzie, znikłoby "się" na początku kolejnego wersu. Osobiście nie przepadam za takim zapisem. Dobra puenta. Pozdrawiam. -
cudownie jest być niewidzialną
Nata_Kruk odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetny tytuł i dobrze poukładane wersy, szczególnie to... nie bardzo.. na końcu wersu, żeby dalej podać... wie dlaczego płaczesz. Podoba się treść. Pozdrawiam. -
Bomba która miłym wybucha
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł, nie powiem.. napiszę, fajny. Waldku, roją się w Twojej głowie pomysły, to prawda, ale... szczerze napiszę, jesteś trochę.. niereformowalny... nie raz, nie dwa szeptałam do ucha o zmianach, czasami skorzystałeś, a tutaj... co widzę.... Twój "klasyczny", uładzony - bo zgrabny zapis, ale nie tak buduje się pewne wersy, mowa o pozostawianych cząstkach poszczególnych fraz... Masz także tendencję, do przegadywania treści, czasami w dwóch, trzech kolejnych opisujesz to samo... moim skromnym zdaniem, niepotrzebnie. Bywa, że mogę nieraz nie mieć racji, dlatego proszę o wyrozumiałość dla moich słów... :) np. jn. ta.. burza uczuć, kłóci się z wersem... bardzo delikatna... widziałabym nieco inny zapis, ale nie chcę za bardzo ingerować. Zostawiam serdeczne pozdrowienie i życzę miłego weekendu. -
... może i ot, taki sobie, ale sprawnie napisany. Prosta, ale splatająca sporo czasu, treść. Pozdrawiam.
-
To jedyny nauczyciel, który jest u wszystkich na etacie... :) Bardzo fajny wiersz.
-
Wpadłeś mi "w oko" pod wierszem Henryka J. a że kojarzę Twoje wierszowane opowiadania, nie mogłam nie zajrzeć na profil. Tytuł troszkę odrzucił, ale gdy przeczytałam treść, od razu mogę bić brawo. Gratuluję tego sonetu. Temat jakże ważny i do tego w takim wydaniu. Super. Pozdrawiam.
-
Historyjka na pewno nie do naśladowania, ale podana tak, że nic, tylko dodać, samo życie... Realizacja, jak to u Ciebie, równiutko i w rytmie. Pozdrawiam.
-
... zrobiłabym chyba to samo... :) To prawda, przy albumach czas jakby zatrzymuje się. Masz rację, ja zawsze muszę mieć takie miejsce, a że mowa o abażurze zmierzchu, mam go zawsze pod ręką. Grzegorz ... Iwonaroma ... dziękuję za zostawione słowa... :) Panie Ropuchu ... dziękuję za cichutki ślad. Pozdrawiam Was.
-
Ten wiersz bardzo mi się podoba. Niewielka sugestia, jw. Pozdrawiam.