Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grażyna_Kudła

Użytkownicy
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Grażyna_Kudła

  1. Stempelku, przeczytałam Twoją wypowiedź i odpowiadam, że niczym mnie nie dotknąłeś. Piszesz, ze poruszyło Cię przesłanie listów, ale, czy jest tylko takie, jakie Ty wybrałeś? Masz prawo do takiego odbioru, a ja nie zamierzam negować. Przedstawiłeś swój punkt widzenia, a ja dziękuję Ci za poświęcony czas i szczerość. Pozdrawiam
  2. Święty Mikołaju mam prezent dla Świętego jestem grzeczny nie kłamię słucham się każdego i tego pana co za rączkę zaprowadził mnie do lasu posłusznie zamknąłem oczy pewnie dlatego nic… dalej nie pamiętam nie mogę sobie nawet przypomnieć co chciałem dostać na święta *** Panie Boże może Pan spełni moją prośbę Pan wie czego pragnę chodzi o braciszka czy tęskni za nami i czy jest mu dobrze gdy będzie Pan coś wiedział to niech Pan da mi znać powiem mamie na pewno będzie szczęśliwa *** bracie niegodny tego miana trzymaj się z dala od mojego domu przynosisz tylko wstyd i czego oczekujesz w zamian łaski litości zapomnienia za wyrządzone krzywdy nie zasłużyłeś na przebaczenie przestań nachodzić moich bliskich dzisiaj wigilia u dzieciątka szukaj pocieszenia
  3. Ja też wysłałam, ale otrzymałam odpowiedź wygenerowaną komputerowo: Twoja wiadomość została dostarczona. Wkrótce otrzymasz odpowiedź, jeśli wiadomość tego wymaga. Informacje o konkursach poetyckich, warsztatach oraz spotkaniach, których termin jest odległy będą zamieszczane maksymalnie w ciągu jednego tygodnia. Organizatorów Konkursów prosimy również o nadsyłanie roztrzygnięć konkursów. --- mail wygenerowany automatycznie. www.namida.pl Teraz czekam na jakiś "ludzki" odzew :) ps.Właściwie, to może nawet się cieszę, że opublikowali coś mojego za darmo :))) Normalnie bym zapłaciła 16zł plus koszty jakiejś tam przesyłki :)))
  4. MagdaLo, ogromne dzięki za trud. Wysłałam już wiadomość. Efekt? Czekam, co z tym dywanem :))
  5. Nie wiem, czy uda się ciachnąć, bo najpierw trzeba by się jakoś przekopać do admina, a ja nie znalazłam dojścia :( Ale polecałabym naszym forumowiczom lekturę, może też znajdą tam coś własnego, wiele rzeczy wydawało mi tam znajomych, chociaż nie mogę tego stwierdzić na pewno, jak w przypadku własnego wiersza.
  6. no i kawałek ma ponad półtora roku - a u tamtej pani trudno stwierdzic datę kiedyś trafiłem na forum e-poezja, na debila który przepisał yota w yotę "Dorosłe Dzieci" zaklinając się, że to jego "utwór", a o "tekście" Turbo nie miał zielonego pojęcia, bo mieszka na antypodach i uważa to za zbieg okoliczności... jeżeli są takie problemy ze zgłoszeniem, to wlep jako "utwór" dwa w porównaniu z opisem i linkiem do twojej treści - niech ludzie zobaczą i porównają - ja bym tak zrobił Niestety, nie da się wklepać, tymczosowo, przyjmowanie zgłaszanych tekstów jest wstrzymane. Nie wiadomo, od kiedy i do kiedy, to tymczasowo. Dodam jeszcze, że przeczytałam dużo wierszy w dziale ostatnio nadesłanych i spotykałam wiele znajomych fraz, myśli, wątków, być może niejedni z orga odnaleźliby tam swoje. Niezrozumiałe jest dla mnie, jak można wydawać pieniądze, żeby doczekać się publikacji delikatnie mówiąc, pożyczonego wiersza (ewentualnie, jego części) :)) Chyba zrobię sobie dalszą lekturę na Namidii :) Dziękuję za zainteresowanie i odzew.
  7. Dziękuję za szybki odzew. Właściwie, to nie obwiniam Namidii, tylko pseudoautorów, ale forum też nie udostępnia kontaktu do ich admina. A może to portal już w stanie spoczynku :))) Nie ma możliwości komentowania, wklejanie tekstów jest płatne i w myśl regulaminu, nie ma gwarancji na publikację. I jak tu się do nich przekopać? :)
  8. Wpadłam ostatnio na Portal Poetycki NAMIDIA. Poezja org. jest polecana na stronie głównej, no i oddźwięk też jest. Przypadkiem natknęłam się na wiersz Agnieszki Puczyńskiej pt Katafalk mój, w którym stoją strofy żywcem wzięte z mojego wiersza, pt. Ten czas. Zajrzałam do regulaminu portalu, oczywiście publikowanie cudzych tekstów jest zabronione, ale nijak nie da się tego zgłosić, nie znalazłam kontaktu do admina. Może ktoś z czytelników poezji.org wie? Z góry dziękuję.
  9. Już tytuł mnie rozbawił, fajnie. I puenta wymowna, o te Pokolenia, teraz trzeba zadbać :))) Pozdrawiam :)
  10. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że męska część czytelników, poszła w nieco innym kierunku, niż żeńska. Nie dziwi, wszak mężczyźni są z Marsa, a my z Wenus :)) Dziękuję ślicznie, za wnikliwe czytanie i zobaczenie więcej, niż jest w wierszu. Może podświadomie coś tam machnęłam blisko żyrafy :)) Za Moneta, dziękuję. Ściskam, Pablo. Grażyna. :)
  11. Krysiu, przed Tobą, to już się nic nie ukryje :)) Chociaż starałam się bardzo, żeby było jasno i to nie tylko za sprawą słonka :)) Dziękuję ślicznie. Ściskam, Kryś. Grażyna :)
  12. Można i tak powiedzieć, Spółko. Pozdrowienia dla Ciebie. :)
  13. Myślę, że nie przypadkiem zacytowałeś mi ten fragment :) Tym większa radość. Z Twojej interpretacji, również. Pozdrawiam promiennie :))
  14. A dla Ciebie, Madziu, słoneczny uśmiech w podziękowaniu, że byłaś. :)
  15. Obydwa wglądy akceptuję bez zastrzeżeń, a raczej z radością, że są tak wnikliwe. Dziękuję za czytanie i czas. Odpozdr. serdecznie. :)))
  16. Przypadły mi Twoje pasjanse. Stawiamy je całe życie, dla jednego mgnienia. Wierząc, że warto. Bo warto! Nawet dla tej jednej chwili. Dla zapamiętania. Pięknie, Krysiu. Serdeczności. :)
  17. Powoli staję się fanką Twoich wierszy. Ten jest cool! Pozdrawiam, wcale nie plastikowo. :)
  18. Zawsze mam problem: krawatu, czy krawata? A tyle razy wiązałam:))) Podoba mi się pomysł Pomyłka z pętlą, tylko nie wiem, czy wtedy "szubieniczna" będzie potrzebna. Podobalski :) pozdrawiam serdecznie. :)
  19. O, jak fajnie rozpraszasz lęki, jakie można "spotkać" w lesie! Na dodatek inspirujesz, brawo! Serdeczności. :)
  20. Zabrzmiało jak paradoks kłamcy. I w co teraz wierzyć peelce? Proponuje remis, w obawie przed walkowerem? :)))) Podobalski, jak nie wiem, co! Ściskam. :)
  21. Emocje rozsadzają wiersz, czy aby autor nie podłożył gdzieś dynamitu :))) W zakończeniu tkwi potencjał, gorzej gdyby już nic nie było do powiedzenia. :)
  22. A to właśnie jest moja obiecana odpowiedź na Twoją deszczykową impresję. Też działała kojąco. Pozdrawiam serdecznie. :)
  23. Ok, Izuniu, co w sumie wychodzi na jedno: zmiana czasu na teraźniejszy, pozbawia wiersz rodzaju, a tego nie chcę tak do końca. Ale, żeby nie było za mdło, trochę się poprzeplatało :) Sam teraźniejszy, też by nudził. Masz rację. Fajnie, że przypadły Ci "momenty" :))) Miłego łiiiikiendu:)
  24. Można dosłownie, można z drugim dnem. Cieszy, że je dostrzegasz i darzysz sympatią opowieść. Pozdrawiam słonecznie :)
  25. Za muśnięcia zostawiam drżące podziękowania, Olgo :) Pozdrawiam. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...