Mini dramat detektywistyczny z elementami poetyckiego horroru. Jak nie patrzeć "żonkil" morduje.
Mam się śmiać czy płakać ;) ?
Fajnie, że zajrzałeś.
Pozdrawiam.
się śmiać;)
Odnoszę wrażenie, że wiersz rozbija się o tkliwość i roz-tkliwienie na wspomnianych monumentalnych "sentencjach". Rozpaczliwa długość świadczy o niewyważeniu emocji. Ciąć.