Gęsty wiersz. Mocno gęsty. Strzępki obrazów, zestawień, istny surrealizm. Piękna puenta - rozciągająca się, aż na dziedziny sztuk wszelakich. "Twarz w ustach" obok tylu "razów" "wygląda" na kanibalizm;). Pozdrawiam
Mini dramat detektywistyczny z elementami poetyckiego horroru. Jak nie patrzeć "żonkil" morduje.
Mam się śmiać czy płakać ;) ?
Fajnie, że zajrzałeś.
Pozdrawiam.
się śmiać;)
Odnoszę wrażenie, że wiersz rozbija się o tkliwość i roz-tkliwienie na wspomnianych monumentalnych "sentencjach". Rozpaczliwa długość świadczy o niewyważeniu emocji. Ciąć.