M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
poemat, który nie ma tytułu
M._Krzywak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeczytałem - pewnie ten poemat podzieli opinionadwców na tych, co uznaja to za długie i niemodne i tych, którzy docenią tą pracę. Czarny Anioł - to mi tak trochę nie tego na jej ciele.oglądasz swój obraz przyszłości - co ta kropa robi w śrdku ? Na razie tyle - kiedy debiut ? Może coś zdąże jeszcze wyłapac... Pozdrawiam. -
przemyślenia z przymrużeniem :)
M._Krzywak odpowiedział(a) na Miłka Maj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To ja też przymrużyłem oko - a tutaj same dobroci. Pewnie, że lepiej zaczynac przygody na wersalce, niż przez 70 lat żałowac, że się ich nie zaczynało :) Bomba. Pozdrawiam. -
Miejsce akcja i czas zbrodni
M._Krzywak odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kurde, dobry tekst. A tak juz na marginiesie - warto za ten warsztat mimo wszystko się zabrac. Chociaż z drugiej strony, może ja już w jakąś manie warsztatową popadam ? Pozdrawiam. -
pronosc, czy jak kto woli
M._Krzywak odpowiedział(a) na Olga Doruch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Najlepiej zamknąc pokolenia i wpajac im swoje wartości - nie tędy droga. nie rozumiem takich przesłac, to wręcz brzmi jak kaznodziejstwo. A puenta, to juz powala. Nie. Pozdrawiam. -
prawdziwe Alleluja
M._Krzywak odpowiedział(a) na Ewa Rajska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z jednej strony negacja tradycji, z drugiej, sama trydycja i pytanie o jej sens. Ale pytanie przez pryzmat podmiotu, zatem ten hałas dobiegac może z zewnątrz. Tylko, że wtedy jest to raczej dialog z samym sobą. Faktycznie, jest tutaj myśl. Pozdrawiam. -
Something for the pain
M._Krzywak odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest tekst, jest treśc. Mnie ostatnio pogonili z prozy, że wklejam wiersz prozą, hehehehe. Oczywiście, uwagi pewne mam - po pierwsze, używanie konwencjonalnych chwytów - prostytutka, papieros, speluna. Z drugiej strony - są fragmenty, które odbiegają od szablonów i tych jest więcej. Jak dla mnie to nienajgorszy tekst, chociaz "prozowany wiersz" to ryzykowne posunięcie :) Pozdrawiam. -
poemat, który nie ma tytułu
M._Krzywak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"w"strzymujesz własny oddech by tą usłyszeć - Tak jeden rzut oka - porządny tekst. Na razie poprawka jednego wersu, pomyśle, jak wszyscy moi domowi zasną :) -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nawet nie jest tak źle, bałem się, że nikt nie zajrzy, chociaz w sumie to nieuzasadnione, bo jednak org. ma wysoki poziom i po prostu są krytycy nie bojący się żadnych tekstów. I właśnie dzięki temu jednak można się rozwijac - i chwała za to. (to taka refleksja mnie się nasunęła, bo akurat na takową szarzyzne nie narzekam, a wręcz przeciwnie) A co do pzrecinków - nie wiem, czy nie usunę całej interpunkcji. Jeszcze mam 3 dni do namysłu. Dzięki za odwiedziny. -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kurcze, sam się pogubiłem :) Ale ze zmianą faktycznie wychodzi na lepsze. Dzięki po raz wtóry ! (jak można bez pana, to proszę,) -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hehehehe - a kto w sumie jest w końcu skuszony ? No własnie :) -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ewo - ja tak sobie kombinuje - prawzór rajski - piękno, ale zwodnicze piękno, czyli ułuda właśnie. Zatem wnętrze - czyli duch, rozum, czy jak kto chce, dał się omamic, załóżmy, że pozorem. Więc zewnętrzne piękno jest złudne i piękno duchowe też. Barokowi poeci opiewali wręcz z patetyczna emfazą urode Ewy, to zostało praktycznie do dzisiaj. (tak to sobie tłumacze pzrynajmniej, hehehhe) Ale z tą interpunkcja to sam nie wiem, doprawdy, ale mam jeszcze parę dni. Chociaz jak czytałem, trochę poprawiałem. Dzięki za wgląd :) -
Paannnn znawca poezji polskiej śmiać mi się chce Nie widzi pani tekstu do oceniania powyżej ? Może zbyt skomplikowany ?
-
****
M._Krzywak odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Arku - zbudowałes dośc nietypowa sytuacje liryczną, szczególnie zaskakujący jest koniec. Praktycznie to dzięki niemu wybija sie ponad pewien schematyzm: chodnik- ktos leży- ktoś go podnosi. I głównie za to plus, chociaż wpisane są też inne dośc zastanawiające treści. Jest podmiot, ktory nie pierwszy raz jest w danej sytuacji, zapewne ona - pytanie, czy to małżeństwo to niespełniona obietnica ? Pozdrawiam. -
bo należy czytac bez polskich znaków, czyli dokładnie tak, jak jest napisane - wtedy jest znacznie ciekawsze :)
-
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"błędne, pisane długopisem słowa, nawet przysłowia - „kto z tobą przestaje, tobą się staje”- tylko tak to widze ewentualnie. To jest hipermegatekst, hehehehheeh, dobry, dobry, bardzo dobry :) -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
„majaku kwitnącego przodu, a gnijącego tyłu” - źródło tego jest w średniowieczu, kobieta jako uwodzicielka - piękna, a jednocześnie brzydka. Tak ja wlasnie pzredstawiano. Gorzej jest, ze ten tekst jest faktycznie - i długi i ciężki. I teraz nie wiem, co z nim zrobic, bo chyba jednak zdecyduje sie dac go w "Debiuty", chociaz może mnie czekac porażka... ale pal to licho. Fanaberko - dzięki za uwagę. -
Nie tłumaczyc sensy, ten wszakże rozumiem. Czepiam się tylko epitetu "cudny błysk w oczach". Czyli czegoś, co zostało wyeksplatowane, gorzej, można przeczytac w co drugim pseudo - liryku, hehehehe. Ale tłumaczenie ciekawe, chyba też szarpnę się na jakieś róże...
-
someday, somewhere
M._Krzywak odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Patryku - kolejny wiersz, który należy wręcz przeczytac. Pozdrawiam. -
Tutaj raczej potrzeba prześledzic na spokojnie tok wypowiedzi podmiotu. Załóżmy, że pierwsza wersowa metafora jest oklepana, jednak czytając dalej - popada się w rytm. Mam wrażenie, że dzięki całości wiersz uzyskuje inna barwę - wreszcie, udało się wprowadzic paradoks. Jeżeli sa błedy, to powtórzenie "Bóg" i jeszcze jeden wers: "w twoich oczach błysk cudny dotąd mi nie znany" - jednak zakwestionowany w puencie. Tako mi się wydaje...
-
Kwiatowy zawrót głowy
M._Krzywak odpowiedział(a) na Beenie M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja miałem kłopoty - jak podejśc do całej sytuacji lirycznej. Faktem jest, że poezja niejedno ma oblicze i czasem warto zatopic się w taki obraz. Szczególnie, że faktycznie, napisany jest w trudzie. Zatem plus zostawie, a pomarudze przy tych dwóch wersach: "Warto się oderwać od zgiełku i spalin, zostawić zadania i do parku ruszyć," może dlatego, ze pewien pan wysyła mnie prawie codziennie na spacer :) Pozdrawiam. -
Oddając hołd zmarłemu…
M._Krzywak odpowiedział(a) na Alina_Samusjew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Faktycznie, umarłe i nawet nie gore... -
Córka wiosny
M._Krzywak odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Odbierając jako liryk wiosenny - czemu nie ? Widzę parę powtórzeń, ale plus i tak. Pozdrawiam. -
Nie wolna ty, a ja wciąż cię szukam...
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Może "Panem Tadeuszem" ??? Przy tym to to jest maleństwo. -
***[po przebudzeniu]
M._Krzywak odpowiedział(a) na EWA_SOCHA utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
byłam powietrzem wzniosłam się wysoko na poziom chmur byłam wiatrem pogwizdującym na grubych palcach kominów po raz pierwszy stanęłam na ziemi i wyrosły mi skrzydła mówił że jestem niemądra że ludzie nie latają postanowił mi pomóc przywiązał mnie za nogę do stołu uderzałam skrzydłami powiedział wtedy że mogę sobie zrobić krzywdę że lepiej będzie jeśli zdejmę skrzydła to nie było takie proste one ze mnie wyrastały nie uwierzył i obciął je ??? Tylko trochę skróciłem, z tekstu nic nie odjąłem :) -
zaraz, zaraz, jedna chwilka z kapeluszem to pomyłka...