Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 476
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. przekomarzki jesienne raz pogodnie raz deszczyk tu humorek tam dąsik łut pierzastej firletki to w południe zjaskrawi środkiem lata nakłamie żeby nocą w oziębłą pozastygać niepamięć znów się skrapla uczuciem w chwilę mrozi na ostach i wydążyć z pogodą za poetą nie można wnet ciekawi się puenta którą zwykł pańsko szastać więc za karę nie będzie zmyślę kończyć i basta
  2. W trzeciej strofie masz dwa razy zalążek, trochę za blisko siebie, czytelnik nie zdąży zapomnieć. Zostawiam kilka synonimów, może się przydadzą: Pestka, ziarno, zaródź, żagiew, posiew, zaranie, przebłysk. Zatrzymał nieuchwytnością, niedopowiedzeniami, tym czymś, co ma coś w sobie, pozdrawiam :)
  3. Dziękuję Marcinie :) w życiu się nie zawsze składa, za to wierszem się wygadasz możesz jeszcze pić melisę jeśli nie masz, wiersze piszesz a jak mocno się rozpędzisz mus pisania mocno swędzi wtedy przecież trzeba drapać łatwo nasiać głupot zapas
  4. Coś się porobiło z cytowaniem (?) Wierszy przybywa w zastraszającym tempie. Przeczytaj wszystkie i jeszcze skomentuj, bo jak nie, to foch! Dlaczego nie? Jakby to był mus jakiś, bagatelka, tylko kilkaset dziennie.Na Beju pamiętam - 300. Żeby znaleźć jakąś perełkę, ile czasu, ile szukania. Wkurzyłam się któregoś dnia i napisałam co myślę. Kiedyś zapytano W. Szymborską (Laureatka nagrody Nobla) dlaczego przez całe życie (nie krótkie przecież) napisała tylko ok 300 wierszy. Odpowiedziała: - mam w domu kosz na śmieci. Dzięki Kocie, odgrzebałeś taki stary wiersz, pozdrawiam :)
  5. Witaj samm, Nie mam technicznych uwag, poskładany jak należy. Łza się kręci :(
  6. A wiesz, że mi zabiłeś ćwieka. Trochę mi zeszło, ale miałeś rację. Jeden wyraz ślicznie podziękuję, oraz będzie naśliczniejsza był użyty dwukrotnie i to zbyt blisko siebie. Wpatrywałam się jak sroka w gnat, co też Ci tam nie pasuje. No i dzięki serdeczne za pomoc, Dopraszam się Twojej pamięci :)
  7. Dziękuję. W tym miejscu użycie słowa strasznie nie jest zaprzeczeniem tylko wzmocnieniem słowa bardzo. Nie powinno kojarzyć się z czymś złym Lubię owo kołysanie, bardziej niż bardzo.
  8. Samm, grzecznie, ma tyle samo sylab, co ślicznie podzięki ma za mało. Żadnej Twojej winy nie ma, wszystkie pomysły analizuję i liczę na więcej :) Słonka :)
  9. A ja spróbuję :P Rym jednosylabowy potocznie nazywany jest męskim (prawidłowo, to akcent jest męski) Może gdybyś spróbował przepleść regularnie rymem żeńskim, wielosylabowym, wydźwięki by się ocieplił, wyciszył i uspokoił. Nie wiem czy dość jasno tłumaczę. Słyszałam takie piosnki, może przykład: Był raz bal na sto par pan wodzirej wprost szalał po sali koszyk raz kółko dwa a pod oknem samotnie bez pani siedział pan smętny pan taki co to nie pije nie pali... :)
  10. Kiedy mamy w wierszu rym jednosylabowy, akcent pada zawsze na to jedno słowo. Wymawiamy je dobitniej, głośniej i daje się słyszeć jakby pif-paw. Przeczytaj na głos taki wiersz i usłyszysz to, o czym mowa Stąd bierze się wspomniana przez Ciebie 'twardość' Trochę kojarzy mi się z marszem i rozkazem. Bardzo dobrze podkłada się pod taki tekst nuty, szczególnie, jeśli jest równo napisany, :)
  11. Witaj Kocurku, Dziękuję za komentarz, miło było :)
  12. Dziękuję Andrzeju za piosenkę, aktorskie wykonanie, pozdrawiam :)
  13. Witaj samm, śliczne podziękuję ma sześć sylab, zaś Twoja propozycja grzeczne podzięki - pięć sylab. Pisałam dwunastką ze średniówką po szóstej i gdybym zmieniła, byłoby nierówno. Spacja w niemój nie uciekła, jest świadoma, to taki mały neologizm. Dziękuję za wnikliwość, do miłego :)
  14. nie mogę obiecać jestem umówiona muszę się dziś przyśnić temu jedynemu ale mnie kołyszesz, ja to strasznie lubię jesteś nawet miły, tylko jakiś niemój a gwiazdkę wypatrzę, grzecznie podziękuję będzie najśliczniejsza na dzisiejszym niebie może tam zostanie, a może mi zdejmiesz, a może dasz innej, któż to może wiedzieć
  15. Dziękuję samm, za piosenkę także, śliczna i pasuje do wiersza, pozdrawiam.
  16. Skoro tak się rzeczy mają, moje rady są zbędne i nie pisz już wierszy według moich wskazówek, po kiego licha?
  17. No widzisz Justynko i tak to już jest, tyle starań i taki gest Nie warto tłumaczyć, więcej nie będę. Zatem dobranoc
  18. Za dużo to Ci rymów wpadło, w dodatku gramatyczne. Pomyłek, rynsztunek, młynek - same rzeczowniki (kto, co?) w mianowniku. Spróbuj zestawiać w rymy różne części mowy, powodzenia :)
  19. Widzę wszystkie rymy rymy paroksytoniczne i cieszę się bardzo, że to już mamy za sobą. No to truję dalej... Jeśli rymujesz w zwrotce na przykład wers drugi z czwartym, to tak powinnaś trzymać do końca wiersza W dwóch pierwszych zwrotkach trzymasz porządek: skazanych - podminowanych szubienicą - mruczą W trzeciej utracą - trzeba (brak rymu) Za to masz a z trzy rymy - bieda - nieba- trzeba, w jednej zwrotce w innych miejscach. W czwartej pomyłek - rynsztunek - młynek w pierwszym, drugim i czwartym wersie Justynko, chodzi o systematyczność i konsekwencję. Może tym razem tyle, nie za dużo? Nie gniewasz się? Pozdrawiam :)
  20. Waldemarze, okazuje się, że nie wszyscy wyrośli z bajek. Są piękne, bawią, uczą, pobudzają i poszerzają wyobraźnię. W sam raz coś dla poetów, Dziękuję i pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...