Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    10 073
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. @LeszczymPoezja, Proza i Promocja - wszystkie na jedną literę. Ja tam myślę, że z którąś wreszcie się dogadasz :)
  2. @Migrena Żal mi ich wszystkich, bo są jak latarnie w złym miejscu, oświetlają cudze zagubienie, a same gasną po kawałku. A i ci, którzy się zatrzymują, też niosą w sobie ciemność, która czasem ma kształt samotności, a czasem – tylko pustki. W tym wszystkim najwięcej boli to, że nikt tu nie jest z natury winny, a każdy trochę poraniony.
  3. @Andrzej P. Zajączkowski, Dziękuję za odcisk obecności :) @Starzec, również dziękuję :)
  4. @Rafael Marius O, ktoś tutaj kiedyś pisał tak pod każdym wierszem. Dzięki :)
  5. @E.T. Pięknie uchwycone to, co dzieje się między dwojgiem ludzi, zanim cokolwiek stanie się „naprawdę” Ten niewidzialny magnes, to skracanie kroków, to napięcie pod skórą, które zna tylko serce. Jest w nim czułość, ale i prawda o tym, że codzienność potrafi trzymać człowieka za kostki, jakby nie chciała puścić. A jednak - w tym spojrzeniu, w tej dłoni, którą chciałby zastąpić ustami - jest wybieg do marzenia, takie małe, śmiałe „gdyby…”. Trafiony :)
  6. @Maksymilian Bron A nam - dobre przypomnienie, na wypadek, gdyby ktoś o tym Cudzie zapomniał. I przyzwoity wiersz - bo czasem naprawdę wystarczy, że coś w człowieku drgnie.
  7. @Whisper of loves rain, @Leszczym, dziękuję :)
  8. @GosławaKażdemu idzie dalej :) Szkoda się zamartwiać.
  9. @OmagamogaBywa i tak :)
  10. @tie-breakHistoryjka nie jest moja, moje jest wierszowane ubranko, dziękuję, że byłaś :) @huzarc, również dziękuję :)
  11. @Berenika97Dziękuję Bereniko za komentarz. Ten wiersz jest może trochę przerysowany, ale pokazuje dokąd mogą zaprowadzić roszczenia. Pozdrawiam :)
  12. @GosławaA wiesz jaka jest różnica między czarownicą a czarodziejką? 20 lat. Pozdrawiam :)
  13. @Sylwester_LasotaPrawda, dla mnie słowo jest żywe, ma moc oddziaływania. Masz literówkę w ostatniej zwrotce, drugi wers.
  14. @FaLcorNWiesz, podobno Nie można kogoś bardziej ukarać niż dać mu tego, czego chce. Przykład. Zawsze miałam pretensje, kiedy rodzice wyganiali mnie do spania. No więc razu pewnego zabronili mi spania - miałam siedzieć tak długo jak oni. A mnie się w końcu znudziło to, co chciałam i kiedy zasypiałam na siedząco, budzili mnie. I wiesz jak ja sobie to zapamiętałam? W dorosłym życiu jeszcze lepiej to widzę :)
  15. @Maciek.J No bo 'tyłeczków' więcej niż stołków :p
  16. @MigrenaA to stara historia w nowym stroju wiersza – mąż minister, żona - już nowa, bo z tamtą trudno było wytrzymać. Nowa żona - kwiaciareczka… życie zmienia role szybciej niż my ustawiamy słowa. Liście zamiatane pod kwiaciarnią zamiata poprzednia żona, humory przetasowane, a prawda i śmiech wiją się razem jak warkocz codzienności. Czasem rzeczywistość pisze bardziej przewrotne scenariusze niż wszystkie nasze wersy razem wzięte, a w tych przewrotnościach odnajdujemy uśmiech i lekcję zarazem.
  17. @Whisper of loves rain Ten wiersz leży mi na sercu. Tak bardzo wyczuwam napięcie między tym, co powinno być, a tym, co rzeczywiście jest. Cisza, której nie widać, krzyk, którego nie słyszymy - wszystko to wzbija się w słowa, które trudno przeczytać obojętnie. Porusza mnie w sposób, który zostaje we mnie długo po przeczytaniu - i przypomina, jak różnie każdy z nas doświadcza wyborów, bólu i wolności.
  18. Z morałem będzie historyjka, a może nie, sam się przekonaj, egzemplarz wielce wyjątkowy, czy jest gdzieś jeszcze taka żona? Jak ta, co dzień w dzień kołki ciosa mężowi, że zeń straszny prostak - cóż robić? pójdę na uczelnię i wkrótce dyrektorem został. Szacunek mam już zapewniony, doceni wreszcie, że się staram. Zapomnij, coś ty, ledwie przyszedł, a żona na to – zaraz, zaraz… Dyrektor wielki, patrzcie państwo, tym każdy głupek zostać może. Och, jaka jestem nieszczęśliwa, chyba nie może być już gorzej. Więc spiął się bardziej, trudna rada, pokażę jeszcze całe męstwo, poprzeczek kilka politycznych - gabinet objął, ministerstwo. Zajrzałam nocą do sypialni podsłuchać żeby to i owo. (…) - Czy ty myślałeś chamie kiedyś, że będziesz spać mógł z ministrową?
  19. @klaks Urocze, z przyjemnością przeczytałam. Wiesz, kiedy byłam mała, nie opowiadali mi za wiele bajek, za to teraz mogę wracać do każdej stareńkiej i tej dopiero co zmyślonej, dziękuję :)
  20. @viola arvensisNie miało łączyć z założenia, a się posklejało tak jakoś samo. Lekuchne masz pióro, piszesz tak, jakby Ciebie to nic nie kosztowało, ot, wysypało się i jest - bardzo ludzkie.
  21. @huzarcCoś jak nadstawianie drugiego policzka. Powinno działać - ale... nie zawsze.
  22. @iwonaromaOj, znalazłaś mnie tutaj. Sprzedają, to, co posortowane i tak zarabiają, a nam bez końca dodatkowo podnoszą ceny. Dlaczego nie mogą dostawić kolejnego kosza na niepotrzebne lumpki? Chyba prościej niż otwierać jakieś punkty, zatrudniać ludzi, a nas przymuszać do zanoszenia gdzieś tam jeszcze. @ToyerO, Ty też mnie tutaj znalazłeś, miło :) To może jednak nam powinni płacić za sortowanie? Końca ustaw nie widać, jedna głupsza od drugiej.
  23. @Migrena Czytam i trochę się śmieję, a trochę czuję, jakbyś pisał o całym naszym plemieniu, tych, którzy biegną za słowem choć ono czasem zmyka im jak niegrzeczny kot. Jest w tym wierszu kpina, ale i czułość. Takie Twoje trafianie prosto w nerw i w serce.
  24. @ManekLudzie też tak mają :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...