Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    9 150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    97

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. @Liero Ale nic tutaj nie ma o deszczu, ale mnie zwiódł tytuł. Napisanie wiersza, też potrafi przynieść ulgę, znam to. Gorzej, jak nie się chcą słowa posklejać się z czasem.
  2. @UtratabezStraty Tak, pisałam o tym, co widzę, bez zadzierania nosa, zapomniałam popatrzeć na chmury, patrzę, przed siebie, żeby nie wleźć w kałużę - a one też są piękne, jak lusterka, w których przegląda się niebo, a czasem nawet uśmiechnie się do nich słońcem i tęczą.
  3. @UtratabezStratyTo obraz zatracania się w jednolitości - bez nadziei, bez kolorów, jakby przyszłość była czymś już wypłukanym. Minimalizm i powtórzenia wzmacniają poczucie monotonii, braku wyjścia. Dobrze uchwycony klimat rezygnacji.
  4. @Stary_Kredens Mury mogą być i te realne, i metaforyczne - brak głosu, brak możliwości przekazania bólu. Piękna, ciężka metafora o tym, że cierpienie często nie trafia do odbiorcy, a nawet jeśli, to spotka się z obojętnością („i ziewał”).
  5. @piąteprzezdziesiąte Przypomina villanellę – powtarzalność wersów, cykliczność jak w kole pór roku. Wiersz rytmiczny, płynny, z melancholią mijania. animalia bezpowrotnie dodaje gorzkości i stawia mocniejszy akcent niż wcześniejsze refreny.
  6. @huzarcZestawienie dawnej potęgi Rzymu z obecną rolą Anglii, pokazanej w dekadenckim obrazie: konsumpcja, hałas, reklamy, upadek symboli. Poetycka diagnoza końca imperium, w którym nawet Big Ben jest już tylko osmolonym zegarem.
  7. @Berenika97 Bawisz się tu nastrojem grozy, a dopiero na końcu maska spada: prześladowca okazuje się zwierzęciem domowym. Bardzo udany twist - niby kryminał psychologiczny, a w finale kot mruczy, jakby naprawdę znał wszystkie sekrety. Przy okazji, proszę podrap go za uszkiem od) Ali
  8. @Starzec Częściowo jest jak prawisz, ale nie wszystko zależy od przodków, my też mamy coś do zrobienia i powiedzenia.
  9. @Leona W bajkach, owszem... żyli długo i szczęśliwie. Ale w życiu? Każdy domek, ma swój ułomek.
  10. @Berenika97 No właśnie, dzisiaj mam noc z głowy, zdrzemnęłam się ale tylko na pół godziny Może mam za krótkie powieki? Żartuję, jak mi się myśli rozkręcą, to czuję w głowie młynek elektryczny, a każda myśl jest ziarenkiem kawy. Tylko moje ziarenka nie chcą się zmielić. Wypadałoby wywalić to lokatorstwo z głowy, ale dorobiło sobie inne klucze, no i lipa. Mój wiersz poniżej, jest mniej więcej o tym samym. Dzięki za analizę, serdeczności, Duszko :) @Leszczym, Ej, Michał, nie dokuczaj mi, wszystko mnie od wczoraj do dzisiaj drażniło, aż sobie poszłam obciąć głowę - może teraz będzie lepiej :) Do zaś...
  11. @Jacek_Suchowicz Czasami Jacku te kamienie jak ciężar, wielkość, grzęzną w ustach i zamierają nim się staną, a z zaniemówień rośnie pustka rozdzielająca coraz bardziej w zimne godziny, nawet lata słowo do słowa nie dokleisz, w warkocze nie da się posplatać. choćbyś je karmił dostatecznie połową czasu lub trzyćwierci nie złożą sobą żadnej prozy ani zwroteczki w mały wierszyk @Waldemar_Talar_Talar, @MIROSŁAW C., @Migrena, @huzarc, @Berenika97 dziękuję :)
  12. mogłabym ci powiedzieć, albo lepiej napisać - ale jak? kiedy słowa krople grzęzną w drodze do stalówki, a w międzyczasie supły pęcznieją w atramencie, zatykając ciszą moje ręce jak kamienie a kamieniami nie można mówić ani pisać trzeba je zemleć na pył - ale czas, czasy i pól czasu ile to czasu?
  13. @poezje_krzyczane Dziękuję, wyżej wkleiłam ten sam wiersz z inną aranżacją muzyczną. To też jest ciekawe, ile AI potrafi. Czasem nawet słyszę glissando np. gitarowe w "Zaczarowanej dorożce" Doskonale to robi. :)
  14. Ale każdy walczy choćby ostatni oddech. A czasem widzę, jak maleńka roślinka, przebija się przez szparę w betonie, zadziwia mnie jej wola życia. Zgadzam się z przesłaniem wiersza - też jestem niedopracowana i żyję w niewiedzy :)
  15. @Kwiatuszek Och, jaki szczęśliwy ten Twój wierszyk. Mam teraz przed oczami obraz dzieci, które zawsze wbiegają do kałuży, tupią nóżkami i rozchlapują wodę. Zazdroszczę im wtedy, że są dziećmi, że dorośli mogą im się tylko przyglądać pobłażliwie :) Ładne zdjęcie z uśmiechem nieba
  16. @P.Mgieł Skojarzyłam sobie twój wiersz ze żniwem. - słyszałam, że był taki zwyczaj, zostawiania kłosów dla biednych, na brzegu pola. Ale widzę też obraz, że nie wszystkie słowa są zebrane, użyte, zabrane przez ludzi. Część zostaje, dojrzewa w ciszy - czekają na tego, kto będzie chciał je przyjąć.
  17. @Father Punguenty Społeczeństwo dostaje obraz katastrofy, ale prawdziwe „ryby” to ci u władzy. W wodzie giną szczupaki i liny, a w polityce toną autorytety, odpowiedzialność i prawda. To trochę gorzka przypowieść: natura cierpi, a człowiek robi z tego teatr, przykrywa śledztwo i wypatruje, co mu się bardziej opłaci.
  18. @Sylwester_Lasota Ale są jeszcze wiersze :)
  19. @MIROSŁAW C. W takim razie 'wędrowne gęsi' mają poetyckie pióra i tusz wielobarwny z powoju mgławic z zarysami maków. Pasuje mi bardzo, może wyskubię jakiejś gęsi takie jedno piórko.
  20. @Jacek_Suchowicz Jak w złośliwym zwierciadle odbił się w twoich zwrotkach może obraz nieprawdy by do wiersza coś podkraść a to przecież być może zwykła ludzka życzliwość tymczasowo zeszyta towarzyską fastrygą uzdrowisko możliwe trochę lepszy ma klimat ale nić słabowita raczej czasu nie trzyma Jacku, dla mnie poezja ma wiele rodzin i wszystkie są sobie potrzebne. Ale Twoją rymowaną cenię szczególnie, bo nikt tak jak Ty nie potrafi jej uskrzydlić uśmiechem. :)
  21. @Jacek_Suchowicz Mądre na prawo, piękne na lewo - żaba wzrusza ramionami: Nie rozdwoję się, kolego! Serdeczności Jacku :)
  22. Bardzo mi przykro, że było tak źle. Cieszę się, że leki pomogły. Proszę, trzymaj się zaleceń lekarza i dbaj o siebie - jeśli kiedyś poczujesz się znowu bardzo źle, szukaj pomocy u specjalisty lub zaufanej osoby. Zdrowia i spokoju życzę.
  23. @Toyer Życie jest jak nałóg. Tak można podsumować Twój wiersz. Zycie samo w sobie jest uzależnieniem: chcemy go, niezależnie od jakości. Jak pijak wraca do kieliszka, tak człowiek wraca do życia, nawet jeśli podaje nam ono nie zawsze to, czego pragniemy. To pragnienie życia mamy wypisane na tablicy serca - jest naturalne, wpisane w większość ludzi. Wyjątkiem są zaburzeni, cierpiący tak mocno, że nie potrafią już pić tego, co im podano.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...