-
Postów
8 394 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
90
Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka
-
@Berenika97 Celne :)
-
rozświetlanie
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Naram-sin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Naram-sin To według wiary niech Ci się stanie. -
@leo Ładnie opowiadasz, jaki masz avatar szczęśliwy, mniam. Lubię bajki, opowiadaj, zawsze przyjdę, posłucham, poczytam chętnie :)
- 3 odpowiedzi
-
0
-
- melancholia
- dzieciństwo
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
rozświetlanie
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Naram-sin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Naram-sin Czytam. I zostaję chwilę dłużej – jakby wersy miały za ciche echo, którego nie słychać, ale się czuje. Lubisz takie światło? -
Lato na krawędzi
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Robercie, Ty napisałeś podobny, 'Spotkania z Tobą' W tym wierszu byłeś prawdziwy. Tak prawdziwy, że nie zwróciłam uwagi na żadne zasady, tylko na szczerość Twojego pióra, czyli Ciebie, uwierzyłam, przekonałeś mnie. Podejrzewam, że gdybyś nawet zrobił jakiś błąd ortograficzny, to by mi przeleciał. Został we mnie :) - tak jak ten. Pozdrawiam :) A @Naram-sin, też napisał podobny, który Tobie się nie spodobał - a mnie najbardziej z zamieszczonych jego wierszy, na tym podwórku 'Szczebiot' Są w nim uczucia, których nie dało się zatrzymać, oczywiście i dodatkowo napisany jak trzeba. -
Rozmowa z duszą II
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Sylwester_Lasota Dziękuję, że zajrzałeś tutaj, no popatrz na co mi przyszło :) Mam kilka historyjek z mojego ogródka, postanowiłam je spisać. A niech tam sobie będą. :) -
chyba że
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota A ja od zawsze wolałam pisać, Szukałam eleganckich papeterii, znajomi przywozili mi z zagranicy, przecież nie mogłam pisać na jakiejś kartce, wyrwanej z zeszytu, może jeszcze postrzępionej. Któregoś roku, będąc w Zakopanem, poznałam chłopaka, wymieniliśmy się adresami i on zaczął do mnie pisać. Może w tych listach nie było nic ważnego, ale w każdym, na końcu przysyłał wiersz. Nie swój, ale zawsze podpisany przez autora. Po czasie, już zaczynałam czytanie od ostatniej strony, wszystko inne nie było tak ważne, jak wiersz. A wiersz, zawsze dotyczył relacji damsko - męskich, był tęskny, ciepły i jakby do mnie czy dla mnie, no i od niego. Też chciałam dołączyć przy odpisywaniu jakiś wiersz, ale nie miałam żadnej poezji, za wyjątkiem - Wybór pism Mickiewicza, choć książek w domowej bibliotece sporo - ale nie było poezji. Od tamtej pory zaczęłam szukać i kupować tomiki wierszy. Wszystkie czytałam po kolei, a na ostatniej stronie tomiku, zapisywałam na której stronie znalazłam to, co by się nadało. I już nie było mi smutno, że nie mam nic dla niego. Po pewnym czasie, zaczęłam się zastanawiać czy nie dałabym rady sama napisać, czegoś od siebie. I tak się zaczęła moja przygoda z pisaniem. Dzięki Sylwestrze, pozdrawiam serdecznie :) -
Przewidująca knajpa
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym Inflacja tylko 5%, no jasne lokomotywy przecież staniały... a przyszłość przecież zawsze była tańsza :) -
Lato na krawędzi
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O rany… a ja przyszłam tylko poczytać poezję, a trafiłam na pojedynek na słowa. Pióra fruwają, iskry lecą, ale kto powiedział, że wiersze nie są bronią masowego rażenia. -
Lato na krawędzi
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dwa koguty na jednym podwórku - ale oba mają piękne kolorowe pióra. Wychodzę, bo nie cierpię piór :) -
Lato na krawędzi
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Muszę wyjąć wachlarz :) Ciekawie było śledzić tę wymianę — jakby ogień i lód spotkali się w jednym wierszu. Dobrze czasem stanąć z boku i posłuchać, jak jedno słowo potrafi mieć tyle temperatur. Migreno, nadal uważam: to się nie czyta. To się przeżywa. A czasem nawet nie wiadomo, kto przeżywa mocniej - autor czy czytelnik. -
Lato na krawędzi
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Ech, no nic innego nie przyszło mi do głowy, no może tylko jeszcze to, że za takim autorem, to ja bym choć pióro chciała nosić, bywaj :) -
coś z kroniki AA
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. Ten tekst dotyka prawdy, którą zna się z bliska albo wcale. Nie znam lepszej metafory dla uzależnienia niż „szklana skała” - i nie znam lepszego opisu tego przebudzenia, które nie zawsze przychodzi z wybawieniem. Poruszył mnie ten wiersz bardzo - może dlatego, że i ja mam swoje ciche wspomnienia, ludzi, którzy zostali po jednej stronie butelki... i takich, którzy z niej wyszli, choć wydawało się, że nie dadzą rady. Piękne, bolesne. Prawdziwe. -
Lato na krawędzi
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Wow! To pożar emocji i ciał, język tak intensywny, że aż boli. Każdy wers jakby był żyletką przeciągniętą po duszy. Tu nie ma miejsca na spokój - tu są żyły jak lonty, języki jak iskry, paznokcie jak sztylety, gwiazdy spadające jak przekleństwa. To nie jest erotyk. To liturgia zmysłów w ruinach dawnego nieba. Miłość i ból w jednym oddechu. Potrafisz władać językiem jak żywiołem. To się nie czyta. To się przeżywa - albo ucieka, jeśli ktoś nie ma odwagi spojrzeć w ogień. Takie pióra zdarzają się rzadko. -
@Roma Tyle się trzeba nazbierać tych słów, później poukładać... A ostatnie trzy strofki w całości są puentą, długą i celną :)
-
Szczerze?
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Lidia Maria Concertina Bardzo dobre! -
światło do środka
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma Bo zaraz Ci powiem drugi raz :) Roma, napisałaś, że ładnie mi w bieli, to pomyślałam, zgodnie z tym, co mi przyszło do głowy, że jesteś Milusińska (to już 2x) Miałam tylko raz w życiu białą sukienkę, chciałam białą, marudziłam mamie, że ma być świecąca, znaczy ma błyszczeć. Mama powiedziała, że nie ma mowy, ale poszłyśmy razem do sklepu i wyszukałam biały atłas. Co prawda, nie całkiem o to mi chodziło, ale mama w końcu się zgodziła. Nie trwało długo, bo za kilka dni wylałam na nią mleko, które obowiązkowo piliśmy wszyscy. Specjalnie się tym nie przejęłam, ale kiedy została po tym plama - nie rozumiałam. - Jak to, białe mleko i biała sukienka? To niemożliwe, nieprawda! Nie będzie plamy. A mama na to; - Faktycznie. Może stąd niechęć do białych wierszy aż sięga dzieciństwa :) -
światło do środka
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma Romeczko, nie wiesz jak mi tłucze się serce, to chyba nie dla mnie, więcej strachu niż radości, a Ty? Jesteś Milusińska, ja to wiem i za to dziękuję, ale powiem szczerze, prawdziwie - nie wierzę, nie widzę siebie, moje lusterko mnie nie widzi, niczego nie odbija. Serdeczki :) -
@Nata_Kruk W tym poranku, co budzi się spokojnie, słychać cichutko dźwięk klucza do duszy - kot tańczy z nutami w lekkim zefirze, a świat wokół miękko śpiewa nokturny. Radośnie i ciepło u Ciebie :)
-
światło do środka
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk Nata, eksperymentalnie, nie wiem czy to się powtórzy, za bardzo bieli nie lubię, wolę cieplejsze kolory. Również ciepło :) @[email protected] Dziękuję, Grzegorzu :) -
– Jesteś? – Cały czas. – Ale milczałaś. – Bo trzeba było zostawić miejsce. – Na co? – Na echo. – Przyszło? – Nie. Ale przyszło słowo. (pauza) – To był on? – Nie wiem. Ty wiesz. – Zbyt wiele szczegółów. Tylko on mógł znać. – Ale przecież… – …przecież on nie żyje? – Może żyje w inny sposób. – A może nigdy nie umarł, tylko się schował. (pauza) – Przez piętnaście lat można urodzić troje dzieci i zdążyć je wychować. – I rozwieść się cztery razy. – I zapomnieć swoje imię. – I przestać szukać. – A ty? – Mam serce jak folder. I wklęsłe miejsce. – Tam trzymasz jego słowa? – Tak. – Nie boisz się? – Tylko tego, że już nigdy nie powie więcej. (pauza) – Pisał rymem. – I w tych rymach było wszystko: porządek, czułość, echo. – Kochałam je jak się kocha czyjeś spojrzenie, zanim jeszcze spojrzy. – Znałam je jak wiersz, którego nikt nie opublikował, ale i tak istnieje. (pauza) – To był prezent? – Może próba. Może żart. – A może pożegnanie. – A co jeśli wrócił tylko na chwilę? – To też coś znaczy. (pauza) – Co teraz zrobisz? – Nic. – Czekasz? – Nie. Piszę. Dla siebie. I dla duszy. – Ale żeby przeczytał? (pauza) – Tak. Ale niech nikt inny nie wie.
-
@Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
-
@ireneo Ładna wiązanka słów.
-
Zapomnij mnie
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Robercie, wcale nie chodziło mi o lekcję, tylko o podzielenie się myślą - z życzliwości i szacunku właśnie. Przykro mi, że odebrałeś to inaczej. Gdy coś poprawiasz po czyjejś sugestii, to oczywiście fajnie, jeśli ktoś wróci - ale czasem po prostu nie wszystko się zauważa albo nie wraca się na czas. Nie było w tym nic osobistego. Masz prawo pisać tak, jak czujesz - i jeśli forma, nawet nieregularna, Tobie nie przeszkadza, to nie ma tematu. Życzę Ci, żeby pisanie przynosiło Ci radość - o to przecież chodzi. Pozdrawiam serdecznie :) -
@Berenika97 I z humorem :)