Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dzie_wuszka

Użytkownicy
  • Postów

    1 245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dzie_wuszka

  1. łitam, Was, Towarzyszu Gałkowski, nie było zaledwie jakie 4 miesiące. czas Wam się rozciąga ;D
  2. nie zgodzę się z otwarciem - ani zbyt mało zabawny, ani mało smutny. dla mnie on jest balansem między uczcuciami które tworzą się w ludziach. ja osobiście czuję go smutno z utrzymywaniem ironii po to, by nie (pardon za słowo) opaść.i to "trzeba wierzyć" jest jak zaklęcie, na ghranicy wytrzymałości i ostatnia deska ratunku. jesli chodzi o zmieszania, to powiedzmy, że nałożył kaptur techniki, na głowę ericha
  3. bedem ja (chyba że śnieg zasypie warmię wincy niż po pas. na razie jest do kolan, w przejawach do biodra) :]
  4. ahaha, i znakomicie rozumiem rozdarcie, zwykle mam tyleż samo argumentów, co kontrargumentów w sobie. mieszka we mnie, diabeł, i jego adwokat i prokurator ;)
  5. Osobiście jestem mocno porozdzierana. Ta piosenka ma niesamowity klimat i każde wykonanie mnie rusza. Chyba jednak Raz Dwa Trzy najbardziej - ale podejrzewam, że to przez zbyt długie wałkowanie płyty, nie potrafi mi się znudzić:) myślę, ze dziwaczny jest mechanizm wałkowania płyt. wałkowane płyty, zamiast się znudzać, zaczynają coraz mocniej się podobać, czyż nie? Biała Lokmotywo? :D
  6. oczywiście, to nie znaczy, ze mi wadzi (zresztą, bardzo lubię Maleńczuka). Mimo, ze wersja Frankowiak bardzo mi się podoba, to ona jest zaśpiewana tak, ze nie słychać tego znaczeniowego marca. Nowak ładnie to wyjął. wersja Frankowiak raczej stawia na lirykę i malarskość, niż samo znaczenie tekstu. jedno i drugie ma wiele dobrego, bo jak już rzekłam, lubię bardzo też wersję Frankowiak :))
  7. Faktycznie:) Dziwię się, że wcześniej nie zwróciłam na to uwagi. Mam słabość do tej piosenki. Dawno temu słuchałam płyty "Młynarski w Ateneum" w winylowej wersji. Nie mogę sobie uzmysłowić, że człowiek kiedyś musiał wstać, żeby obrócić płytę na drugą stronę:) i trzeba było lecieć z gramofonem aż do Australii ;) Też uzyskałaś to wrażenie, Biała Lokomotywo?
  8. lubię to wykonanie Frankowiak. ze względu na jej głos, ma taki głos, który układa się miękko na wszystkich moich nierównościach :)
  9. w wykonaniu Raz Dwa Trzy nie mogę się oprzeć wrażeniu słyszenia Maleńczuka :|
  10. słowa: Wojciech Młynarski muzyka: Leopold Kozłowski wyk: Wojciech Młynarski h ttp://lucek91.wrzuta.pl/audio/5MajSxSfaxz/mlynarski_wojciech_-_tak_jak_malowal_pan_chagall wyk: Magda Umer www.youtube.com/watch?v=aYTK_nfVV_I wyk: Edyta Geppert h ttp://cineczka.wrzuta.pl/audio/28jfxZ8D4vn/tak_jak_malowal_pan_chagall_-_edyta_geppert wyk: Anna Frankowska www.youtube.com/watch?v=adfY6pNKw1U&NR=1 wyk: Raz Dwa Trzy www.youtube.com/watch?v=FZ70gOAcW7E&feature=related Tak jak malował pan Chagall Tych miasteczek nie ma już Okrył niepamięci kurz Te uliczki, lisie czapy, kupców rój Płotek z kozą żywicielką Krawca Szmula z brodą wielką Co jak nikt umiał szyć ślubny strój A zakochane oczy lśnią Otula się liliową mgłą Zapomniany świat i płynie, płynie w dal Z kogucim i baranim łbem Na białej chmurze ginie, hen Tak, jak malował pan Chagall Już zmierzony ślubny strój Rudy krawcze atłas krój I odmierzaj łokciem śnieżnobiały tiul Gdy wypieścisz ślubną suknię W mig o srebro, srebro stuknie A ty żyć będziesz, ech, jak ten król A zakochane oczy lśnią... Tych miasteczek nie ma, nie Ale krawcze oczy twe Miał kolega, gdy pociągu zabrzmiał gwizd Pozostały na peronie Nasze zaciśnięte dłonie I ten szept: bywaj zdrów, napisz list A zapłakane oczy lśnią Otula się liliową mgłą Smutny pociąg i odpływa w dal, hen, w dal O ciepłym, dobrym domu sen W tunelu ciemnym ginie, hen Nie tak malował pan Chagall Łzy obeschły dawno już Ale niepamięci kurz Warto, żeby jakiś wiatr nareszcie zwiał Warto pięścią w stół uderzyć Czarną prawdę tak odmierzyć Jak ten Szmul, gdy na frak miarę brał A potem niechaj skrzypki tną I zakochane oczy lśnią I cymbałów dźwięk niech płynie, płynie w dal Z tułaczem krawcem za pan brat Niech zawiruje w tańcu świat Tak jak malował pan Chagall
  11. najpiękniejsze jest "nie łam się i nie pękaj" w odniesieniu do wierzby. z poczucia, czucia i serca - genialna formuła Pozdrawiam obie tratwy :P
  12. jeszcze do ustawienia. ale będzie z niego wiersz Pozdrawiam z warmińskiego bałwankowa :)
  13. jeden z moich ukochanych utworów od niepamietamkiedy. czas sprzyjający nieco bo nadal jeszcze wybor-ny
  14. h ttp://yasioob.wrzuta.pl/audio/8XmmqCBgCRd/piwnica_pod_baranami_-_moja_litania słowa i muzyka Leszek Wójtowicz Moja litania Jaki jeszcze numer mi wytniesz W którą ślepą skierujesz ulicę Ile razy palce sobie przytnę Nim się wreszcie klamki uchwycę By otworzyć drzwi do twego serca Które przeszło już tyle zawałów Czy nikogo więcej nie obudzą W twym imieniu oddane wystrzały Nie pragnę wcale byś była wielka Zbrojna po zęby od morza do morza I nie chcę także by cię uważano Za perłę świata i wybrankę Boga Chcę tylko domu w twoich granicach Bez lokatorów stukających w ściany Gdy ktoś chce trochę głośniej zaśpiewać O sprawach które wszyscy znamy Jakim ludziom jeszcze pozwolisz By twym mózgiem byli i sumieniem Kto z przyjaciół pokaże mi blachy Kładąc rękę na moim ramieniu Czy twój język nadal pozostanie Arcyszyfrem nie do rozwiązania Czy naprawdę zaczęłaś odpowiadać Na najprostsze zadane pytania Nie pragnę wcale byś była wielka Zbrojna po zęby od morza do morza I nie chcę także by cię uważano Za perłę świata i wybrankę Boga Chcę tylko domu w twoich granicach Bez lokatorów stukających w ściany Gdy ktoś chce trochę głośniej zaśpiewać O sprawach które wszyscy znamy Ile razy swoją twarz ukryjesz Za zasłoną flag i transparentów Ile lat będziesz mi przypominać Rozpędzony burzą wrak okrętu Tą litanią się do ciebie modlę Bardzo bliska jesteś i daleka Ale jest coś takiego w tobie Że pomimo wszystko wierzę czekam Nie pragnę wcale byś była wielka Zbrojna po zęby od morza do morza I nie chcę także by cię uważano Za perłę świata i wybrankę Boga Chcę tylko domu w twoich granicach Bez lokatorów stukających w ściany Gdy ktoś chce trochę głośniej zaśpiewać O sprawach które wszyscy znamy Jaki jeszcze numer mi wytniesz W którą ślepą skierujesz ulicę Ile razy palce sobie przytnę Nim się wreszcie klamki uchwycę Jaki jeszcze numer mi wytniesz...
  15. słowa: Maciej Sarbiewski muzyka: Grzegorz Turnau wyk. Piwnica pod Baranami h ttp://adammuz.wrzuta.pl/audio/afKC7FJLHXw/wiesniacze_zycie_piwnica_pod_baranami Wieśniacze życie W groty lesistej otulony ciszę O kłamny świat nie troszczę się Gdy chłodem letnim wietrzyk tchnie Gdy topól liście z lekka kołysze Z łagodnym szmerem fale się toczą Brzeg szmaragdową czarą lśni W pucharkach srebrnych dając mi Wodę bez zdrady jasną przeźroczą O ty zgryzoty nie skryte chmurą Wieśniacze życie O ty przetkana cierniem sowicie Królów purpuro Przechodzącemu wśród łąk poecie Kobierca ściele barwną błoń Zielona flory hojnej dłoń Misternie tkaną w wiosenne kwiecie Zbłąkany w leśnych cień wirydarzy Wsłuchany w dźwięk ptaszęcych pień Na dworski świat nikły jak cień Patrzę z uśmiechem pogodnym w twarzy O ty zgryzoty nie skryte chmurą Wieśniacze życie O ty przetkana cierniem sowicie Królów purpuro
  16. myślę, że to zależy, jak mocno zakurzony jest koń. jeśli tylko trochę, można go wytrzepać, jeśli mocno, to już raczej zgrzebło :] Albo na odwrót. Jeżeli bardzo zakurzony, to pomoże tylko trzepanie. a to nie wiem, aż tak to się nie znam :]
  17. myślę, że to zależy, jak mocno zakurzony jest koń. jeśli tylko trochę, można go wytrzepać, jeśli mocno, to już raczej zgrzebło :]
  18. heh, to fajna strofa, uśmiechnęłam się do niej, bo ma swoistą energię :) resztę, że tak się do wiersza wyrażę, jeno "przeleciałam" ;) pozdrawiam :)
  19. drażni mnie tytułowe skojarzenie z delfinem Umem, czy zna Babazjajami Uma?
  20. ładna formuła "a ona się wykrusza z piżamy", bardzo ładna od razu mam taki czuło-ironiczny obraz w głowie :)) a cały wiersz? a bo ja wiem? nie jestem mu przeciwna, czegoś mi w nim zbyt duzo, ale w mojej głowie ma przyzwolenie na bycie jakim jest. taka z lekkim uśmieszkiem, lekkim przekąsem, lekką zazdrością nawet błyśnięta chwila refleksyjna z szerokim tłem pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...