Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marian Koń

Użytkownicy
  • Postów

    423
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marian Koń

  1. to tak jest jak jedzenie nosem wychodzi a w głowie rodzi się myśl " może by się coś napisało" jak wiemy to artysta głodny to artysta płodny ze wszystkimi uwagami sie zgadzam coś tam na szybko poprawiłem chociaż staram się tego nie robić w tym dziale, ale tu wychodzi martwota warsztatu bo to co się dzieje z tym kawałkiem powinno odbywać się w warsztacie ale raczej na 90 % tam żadnego komentu bym nie dostał, ale swoją drogą nieważne co gdzie, ważne "co by się nie było do czego przyczepić" dziękuję Aleksandro Mari M. Macieju
  2. normalnie łza w oku mi się zakręciła ale tylko dlatego że mam uczulenie na mocher ;-) a) pamietaj by być usłyszanym nie trzeba krzyczeć ( tu proszę-radzę zmień nick między inicjałami na małe literki bo to tak mało elegancko a zresztą taki zapis o jakichś niesamowitych kompleksach świadczy) b) rym fatalny szczególnie fragment 4 wersów kończących się na ała c) mógł być ksiądz minister zdrowia interesując się trochę polityką i życiem społecznym nie powiem by były to najlepsze wzorce lepiej malarz i lekarz chociażby d) może coś kiedyś z ciebie będzie tylko miniej paniki w tekście stosuj inne środki przekazu pamiętaj by kogoś na przykład obrzydzić nie trzeba od razu pisać : a z jego bebechów wylały się flaki pełne gówna
  3. gdy bezsilność oko nawiedza wędruję myślą do czasów niewinnych dłoni przed zębatym mrokiem chowałem się w cieple łóżka rodziców teraz postawiony przed twarzą strachu jedynie do kieliszka mogę wskoczyć każdy ma gdzieś jakiś skarb z tą wiedzą szukam własnej wyspy zgaduję co jest ważniejsze od powietrza wczoraj poznałem zasadę muzeum im piękniejsze tym bardziej martwe nie walczę nie ścigam się drogocenne pyłki zaganianym szczurom oddaję to nie tak że me serce z szeptu utkane przeciwnie czart w nim mieszka po prostu wiem że zbędna kropla krwi cały ludzki żywot potrafi poczernić
  4. zmrożone kwiaty spokój w czystości śpi ogrody śmierci
  5. jakby jakaś powtórka z rozrywki im mniej słów tym trudniej o coś własnego
  6. powoli jakakolwiek akcja z bielą ma tyle świeżości jak chleb po niedzieli. po za tym tak.
  7. podaj trzy logiczne powody czemu trzymasz się kurczowo tego kamienia ?? przecież oprócz kamienia nie ma nic w tym wierszu wiersz o kamieniu i to wcale nie nalepszy jaki czytałem poproś mikołaj o słownik znaczeń blizkoznacznych i pokrewnych
  8. hm coś bym napisał ale co ? wiem ! napiszę o pisaniu a bede pisal tak ze nie napisze o pisaniu ten sam przymiotnik tytuł i pierwsza linia tak być niemoże człowiek ma duszę wiersz iskrę natchnienia tego tutaj brak
  9. "struga się krzyż z brzozy --> brzmi, jakby sam się strugał?" ma stanowić substytut losu a co z czym się wiąże sam się plecie "rozumiem, że tło odnosi się ..." wisielec ma być tragiczny a jednocześnie żałosny i to ta żałość w postaci moczu ma być w tle "tutaj brakuje trochę przecinków, takie już moje skrzywienie..." nigdy nie wypiję na raz szklanki ciepłej wódki i nie postawie przcinka w wierszu ... "czy poezja lubi mnichów? hmmm" np. Twardowski " sugerowało również inne rozumienie "proszku", hmm?)" a tu silnie pomyślę "nie podoba mi się wtrącenie: by nie było scysji...możnaby to inaczej? np. do nieba dochodzą tylko wytrwali/są ich dwa rodzaje/ wierzący/ i ci o czystych sercach, hmm?" zamysł był taki niebo nie niebo a pies z kotem żreć się będzie ... "ogólnie jestem na tak chociaż Gałczyński i tak jest lepszy :)" papież mądrzejszy linda przystojniejszy ale to ty dla mnie poświęciłaś grom swego czasu za co prawie lekko wzruszony dziękuję ...
  10. dzięki za materiał trawienny niegłupio
  11. mówiąc rytm mam na myśli "głosy" śpiewające w mej głwie ;-) te żem ma również nawiązywać do tego bycia staroświeckim
  12. dziękuję wam
  13. a to już pachnie zaszczytem, a może pomoże mi pan z problemem "niejedzenie" czy "nie jedzenie" dziękuję i pozdrawiam
  14. myślisz, że jak rozczłonkujesz każdy wyraz to to będzie od razu poezja współczesna ?
  15. poezja to i mało zawansowana i niewspółczesna ogólnie prawie nijaka .
  16. chcę powiedzieć, że czasem niważne czy dobrze czy źle ważne że się szuka drogi i chcę powiedzieć że lubię twoje wiersze nie będę o nich pisał źle i liczę na twoje przychylne komentarze. o! i tak nie można ? to może tak bardzo mi się podoba budowa drugiej strofy bo przypomina pipkę . pozdrawiam ;-)
  17. ja bym dał tytulik "bracia chrześcijanie znów u władzy panie boże pozwól nam to przeżyć ", ale twój też może być, lubię dokumentalistów felietonistów i poetów przytomnych.
  18. drogi Syzyfie, moim zdaniem brak jeszcze u ciebie ciebie w wierszu, widać, że coś z ciebie będzie, ale póki co jesteś powieleczam czegoś co w jakiś sposób zostało w twej głowie ...
  19. fajerwerków brak, lecz mą estetykę prawie w sumie zadowala ...
  20. droga kalino, coś kosztem czegoś by uzyskać rytm szyk taki a nie inny jest żem zamiast czego innego panie Krzywak i Eugen De dziękuję lekko speszony jasiu zły no właśnie, taki lekki ze mnie pół analfabeta i tu mnie wryło, no bo przecież tak chciałem pisać tylko nie chodzi mi o "niejedzenie" czyli coś typu kamień, ale "nie jedzenie" typu nie jem i uważałem obie formy za poprawne no to trzeba się upewnić pozdrawiam i dziękuję
  21. struga się krzyż z brzozy śnionej od dziesiątków lat jestem tak staroświecki jak niejedzenie mięsa w piątek skończę wytrzeszczony na to wszystko ze śladami moczu na spodniach w tle picie burdy dziewczęta poezja lubi to tak samo jak mnichów mało czego nie trawi może rozdygotanej starości sprzedawania za grosze a przede wszystkim wycierania sobą dupy osiągnąłem stan idealnego wyprania proszek z taką mocą w reklamach nie zaistnieje zagubiłem się w świecie on we mnie żem młodszy pierwszy powiedziałem pas do nieba dochodzą tylko wytrwali by nie było scysji są dwie grupy wierzący i ci o czystych sercach
  22. jeżeli już walisz przecinki to po nich pisze się z małych liter Wchłonął w me nozdrza jak kamień błękitami malowany chyba nozdrza same chłoną ? porównania banalne, temat banalny, podejście banalne, usprawiedliwia Ciebie to, że jest teraz najbardziej banalny okres w roku i mogłeś się temu poddać, posłuchaj to jest tak oklepane jak tyłeczek kelnerki w barze kogutek
  23. słowa jak kule psia wierność przynajmniej dla mnie oryginalność całości jak porównania powyżej nic odkrywczego, im mniej słów tym większe ryzyko powtórzenia ogólnie słabo bez pomysłu i polotu
  24. jak duże litery to interpunkcję by wypadało, a swoją drogą po co one ? przecież wyróżnienie tych zdań nie ma za wielkiego sensu lepiej pociągnąć wszystko małą i zostawić swobodę czytelnikowi, bo pamiętać wypada, że wiersz jest po to by czytelnik go jakoś odczytał i każdy znak od nas ma mu w tym pomóc, tzn każda kropka przecinek duża litera pauza a te twoje bukwy w niczym mi nie pomagają nic odkrywczego ale widzę że idzie tobie co raz sprawniej powodzenia tym razem maksymalnie średnio
×
×
  • Dodaj nową pozycję...