Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

H.Lecter

Użytkownicy
  • Postów

    5 303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez H.Lecter

  1. To jest bardzo niedobre. Proszę zapomnieć o cichym szepcie fal, łoskocie duszy, wnikaniu do serca i mózgu...
  2. Jeszcze za długie... ; ) Wystarczy tak : Wyszła z deszczu na jakiś czas, po ogień. Ubrała się w dni i tygodnie. Stroi w lata, przebiera w minuty. Za sekundę wyjdzie i zgubi klucze. Fioletowe rumieńce Boga, przygniatają ten wiersz. : )
  3. ucieka na pola czerwonych kruków jesieni --- czegoś tu za dużo poczuć przyrost zamykając nadmiar --- kojarzy mi się z peerelowską nowomową przyczółkiem kontaminacyjnym --- sztuczne, nie w klimacie Byłby dobry wiersz... : )
  4. Nie lubię graficznych wygibasów, to słowa na dopingu... ; ) Wiersz miodnie melancholijny. Dobrze, tosterze. : )
  5. Ktoś śpiewa, że na Brackiej pada deszcz, a przecież świeci słońce. To niepotrzebne, infantylne spalenie puenty.
  6. Nic tak nie " oślepia ", jak prostota - stąd " rebusiki " i " metaforki między oczy "... ; ) i jest to smak mądrości Jest, Jacku... : )
  7. Ale czasem może nas jedynie wiersz spotkać... :)) Dzięki, aga za spotkanie. : )
  8. ponad murem wyobraźni naszych myśli ogrzać dłonie blaskiem myśli niepokornych Jakiś odblaskowy ten mur ; ) niepotrzebne wszystkie słowa w korowodzie słów gorących Najbardziej niepotrzebne w gorącym korowodzie ; ) Autor chciał, żeby było ładnie - o sens już nie zadbał.
  9. jestem już trochę starsza niż twoje rozczarowanie zmierzchem zatrzymuję kolejne zegary szukając godziny która pozwoli zmęczyć się dostatecznie noc wydzieranka z gałęzi i skrzydeł na czarnym kartonie To u ciebie lubię... szepty i krzyki latarni obok perkusja dwóch par oczu gdy usypiają nuty pod pięciolinią horyzontu Te motywy " wypisałaś " już do końca i trochę drepczesz w miejscu...
  10. Anielski bełkot...
  11. Gęsto u ciebie, Karolu... Muszę się obejść bez niemieckich mistrzów... ; ) Zastanawiam się nad rolą " żółtego filtru kinematografu ". Czy to tylko projekcja/ obraz/ odtworzenie z pamięci ( tu zderzenie miejskich piekarń, ognia, festynów z zapachem wody podziemnej, zatrutej pszczoły oddechu ), czy również projekcja jako psychologiczny mechanizm obronny, odsuwanie od siebie poczucia winy, przenoszenia na czynniki boskie - "a ja mówię bo tracę" - wiarę ? "Miłość jest nienawiścią ", traktuję również ( pewnie się mylę ) jako mechanizm obronny. Miłość skutkuje/ jest nienawiścią do wszystkiego co nam miłość odbiera... Pozdrawiam. : )
  12. bardzo dosadnie bardzo ciekawie Bardzo mi miło... Dzięki. : )
  13. przepraszam, że komentarz do komentarza; ale trafnie Autor rozdziela energię /zdolność do intensywnego działania/ od bezsilności i tchórzostwa. Te ostatnie cechy, to inercja albo źródło destrukcji. U podstaw największych niegodziwości często leżały bezsilność i tchórzostwo. Jeśli się pisze: "Bezsilność, tchórzostwo i zazdrość mogą mieć w sobie wiele energii..." to energia musi być w cudzysłowie, inaczej bezsens. Wyjątkiem jest tu zazdrość, która może wyzwolić pozytywne działanie. To tyle :)) Nooo, jakoś tak to jest... : ) Dzięki.
  14. Taniość/ efekt specjalny leży u podstaw tego wierszyka, kabotynizm " bycia zastępczego " i ścigania z czasem... Dzięki, doll. : )
  15. Wysadzanie nieba w powietrze, może oznaczać energię ale też bezsilność, tchórzostwo, zazdrość... Wulgaryzm, to autentyczny cytat z dyskusji, z menelem - filozofem...; ) Dzięki, Basiu. : ) Zgadzam się z tobą, ale ja bym tego nie rozdzielała. Bezsilność, tchórzostwo i zazdrość mogą mieć w sobie wiele energii... Jeśli cytat to inna sprawa... A ten tytuł skojarzył mi się ze zdjęciem, które dzisiaj dostałam "poeta i pomarańcze"...;) Jeszcze raz ... i zmykam... Bezsilność to jednak brak energii... Poeta polski, pomarańcze hiszpańskie... : ))
  16. Piękny wiersz... : )
  17. Gorzki i mądry ten wiersz. Perfekcyjny. Dziwię się zapędom do poprawiania tekstu. Tu nie ma przypadkowych słów, nie ma ich przypadkowej kolejności - każde ma swoją wielką rolę do zagrania... P.S. Grzebię się w tym temacie od dłuższego czasu, z miernym skutkiem i jakimś już zmęczeniem. Puentą : tylko nie uciekaj jestem tancerzem uwolniłeś mnie od tego demona... : )) Dzięki.
  18. Wysadzanie nieba w powietrze, może oznaczać energię ale też bezsilność, tchórzostwo, zazdrość... Wulgaryzm, to autentyczny cytat z dyskusji, z menelem - filozofem...; ) Dzięki, Basiu. : )
  19. Skurwysyn, to kawał łajdaka, który " żyje " słowami, jednocześnie demiurg i kuglarz, uciekinier od " całej reszty " i jej świadek, kwietna opozycja wobec życiowego ziemniaka... : ) Dzięki, Fran. : )
  20. Oj, Pancol, tobie się wszystko z d... kojarzy... ; )) Rozminęliśmy się trochę... Dzięki. : )
  21. Rzecz w tym, że to nie poeta utożsamia się z definicją, tylko definicja z nim... ; ) Dzięki.
  22. Dzięki, Stefanie. : )
  23. ...a ja, zabieram kwietnego " kopniaka "... : ) Dzięki, Magdo.
  24. Beznadziejny tekst ze świetną puentą...
  25. nie potrafię wznieść się ponad codzienność ogarnął moje skłonności obarczone przyziemnością Po co pleść w kółko to samo ? Dochodzi cytat z Ewangelii, Nikoden (?), powiew tchnienia i zostajemy z niczym... Kosz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...