H.Lecter

TO jest...... idealne ;) sory Marletko, że tak sobie wydłubuję, ale spodobało mi się nieamowicie :) Tak, to jest dobre... i nie wydłubane, a wystarczające na wiersz.

Wiersz o alkoholizmie, może być albo " ładny ", albo prawdziwy... Twój jest niestety " ładny "...

Kartka pod stołem wczoraj umarłem dziś również zjemy obiad a dlaczego nie : Wczoraj umarłem kartka pod stołem dziś również zjemy obiad lub Dziś również zjemy obiad kartka pod stołem wczoraj umarłem Gadżet poetycki, dosyć marny...

od czwartku pierwszego września poziom wody w mieście przestał wzrastać Wydaje mi się, że od 31 sierpnia... ; )

powie a ma dużo do powiedzenia, blisko a biegnie od stu lat... Nie powie - może to i lepiej, tak blisko, że aż daleko, nie biegnie tylko czeka... Dzięki, Jacku.

Ktoś pracowity, usunął również RUD... Przystanek A LASKA, to już brzmi dumnie... ; )) Dzięki, Adamie.

Dzięki, aluno.

Komiks emocjonalny na poziomie gimnazjalnym. Słabo.

Poetyka kiepskiego mitingu wyborczego. Słabo.

Łopatologia religijna upaprana w egzaltacji. Słabo.

zanim mnie spełnisz Do spełnienia poetyckiego jeszcze daleka droga... Można pisać o wzdychaniu ale wzdychać przy pisaniu - już nie, to zawsze daje opłakane skutki. Słabo.

Miło czytać... Dzięki, Karolino.

Do kosza.

Drewniane łóżko skrzypi, gdy siadam na brzegu. To kluczowy fragment wiersza, w którym obrazy łączą się ze sobą, trochę wbrew kompozycji. Bardzo dobre.

Piękny wiersz i...przewrotny. Wbrew deklaracji - " i nie chodzi tu o zakład " - zakład (zmodyfikowany) w tekście dostrzegam. Przyjmując, że Bóg istnieje, mamy do wygrania nie tyle nieskończoność, co skończoność o (inaczej niż u Pascala) " czystej powierzchni "...

Lubię prostotę... ; ) Dzięki, Wiechu.

Ależ ja wierzę - w to, " że nic "... ; ) Dzięki, Goliardzie.

Łatwiej czytelnika zdobyć, niż go zatrzymać... ; ) Dzięki, Fitz.

hihi.... niesamowite - chyba zaczynam dostrzegać (i doceniać) Twoje poczucie humoru ;) Z moim poczuciem humoru, jest jak z yeti - jest wielkie, parę osób je widziało, większość nie wierzy... ; ) Dzięki, isiu.

Nie uszło to mojej uwadze, ach te wieczne pragnienia.. tak pięknie się czasem nie spełniają ;) czekam na następny pa /bea : )

Tekst utopiony w kabotyństwie... Słabo.

Socjologiczna krotochwila z małym błyskiem na końcu... Słabo.

To nie my wybieramy autobusy, tylko one nas... ; ) Dzięki, Agatku... Druidowo... : )

Poetka o błękitnych włosach, napisała przede wszystkim autora... : )) Dzięki, Basiu.

Witam, wróciłam do wiersza. zastanawiam się, czy jest Pan w stanie powiedzieć cokolwiek, co by poezją nie było.. Pozdrawiam /b Dla równowagi, milczę prozą... ; ) Dzięki, Bea.