
jasiu zły
Użytkownicy-
Postów
1 567 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jasiu zły
-
Ewolucja
jasiu zły odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No niezły, tylko pointa mi nie pasuje jakoś. Chodziło może o kręgosłup moralny? Jak tak, to watro go takim nazwać, a jak nie, to nie rozumiem sensu tej metafory. Pozdrawiam. -
Aniu, kiedy ty się wysilisz? Ten wiersz może być do kieliszka, ale ciebie stać na więcej, ja poproszę jakiś płomienny erotyk, dasz radę. Pozdrawiam.
-
"Młodzież solą ziemi..."*
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taka sobie zemsta na krytyku :P -
tyś ma rewolta i klęska, i mgła*
jasiu zły odpowiedział(a) na Vera_Ikon utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No ładnie. Czegoś takiego w twoim wydaniu jeszcze nie widziałem. Jedno "ale": "więcej się nie zdarzy" zamieniłbym na coś w rodzaju "już się nie wydarzy" -znaczenie będzie to samo, ale akcenty będą się zagadzać i lepiej zabrzmi (chyba). Pozdrawiam. -
Niektórzy stosujący się do tych zaleceń będą jeszcze dłuuuuuuugo czekać, mam na myśli: naprawdę długo.
-
"Młodzież solą ziemi..."*
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję bardzo :D -
z argentyńskiej krwi
jasiu zły odpowiedział(a) na Regina Misztela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No fajne. Mogło być mocniejsze, ale fajne. -
Nie rozumiem świata
jasiu zły odpowiedział(a) na Ania_Kos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cholera, shift mi się wcisnął - 7 wers oczywiscie. -
Skacowane relacje z wieczoru poetyckiego studentów ( i nie tylko) UJ
jasiu zły odpowiedział(a) na Regina Misztela utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Klaudiusz przeniósł się na fotel?! To co wy mu żescie zrobiły, kobiety niedobre?! PS Proszę na mnie winy za wino nie zwalać (innych rzeczy raczej też nie zwalać i nie zwalać generalnie). PS2 Kto wygrał mecz? -
"Młodzież solą ziemi..."*
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmmm... Jest "parę", bo gdyby potraktować "łebki" jako części ciała, to ta forma byłaby poprawna (taki zakręt znaczeniowy miał być), poza tym dalej masz "zakałe słownika" - miało korespondować. Co do tematyki, to to miasto potrafi wyssać z człowieka wszelkie myśli o jakimś estetycznie pozytywnym zabarwieniu i pozostaje już tylko się na nim mścić. -
kolacja z poezją
jasiu zły odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, pisanie kolektywne ma do siebie to, że zazwyczaj wychodzą w nim najgorsze cechy stylu autorów. Tutaj tak jest. Ten fragment jako jedyny jest nawet, nawet: "albo wypluwa nieco mózgu na pogniecione karty" - bardzo trafne, zwłaszcza słowo 'wypluwa', pogniecione kartki też pasują (sugerują niechlujstwo, które spokojnie można przypisać ubieraniu 'treści' w formę tego wiersza). No i jeszcze ten 'mózg' - to wręcz skatologiczny obraz procesu twórczego. Trzecia strofa spokojnie mogłaby podważyć kilka teorii naukowych z dziedziny pragmatyki - kontekst zamiast nadawać znaczenie, bezlitośnie je unicestwia. Pozdrawiam. -
Nie rozumiem świata
jasiu zły odpowiedział(a) na Ania_Kos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pierwsze 4 wersy zapowiadają coś fajnego, dalej jest już tylko rozczarowanie. Pointa jakoś się trzyma, ale ogólnie całość toporna jak siekiera. Nieładnie po prostu, momentami nieporadnie (& wers - jak to brzmi?!). Kiepsko. -
dałabym ci gwiazdkę
jasiu zły odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"takam już znużona" Nie no, co to ma być za forma? W 2005 roku? Ja wiem, to pewnie moja wina, bo ci dałem za przykład Norwida, ale nie miało to znaczyć, że masz archaizować ;) Nie będe się pastwił, pracuj dalej, może będzie lepiej. Pozdrawiam. -
fakju splin
jasiu zły odpowiedział(a) na Wiktor Desiczewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiktor, ja lubię czytać co tam spotworzysz i cholera, ten wiersz ma coś w sobie z twojego stylu, tylko, że właśnie jeżeli chodzi o tematykę, to wydaję się jakiś znajomy (może uczucie melancholii jest stereotypowe?). Trochę za mało dobrych rzeczy (jak na przykład fajne 2 pierwsze wersy), a trochę za dużo niespecjalnych (jak na przykład "ja i tak nie zdechnę" i te takie rozpoetyzowane wstawki typu "wysuwane w głowie na front wizje pierwsze"). Pozdrawiam. -
Konwersacje z białym krukiem
jasiu zły odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie tu brakuje jakiś walorów estetycznych - środki stylistyczne, które stosujesz jakoś nie wydają się przekonywujące do tego utworu. Może przerób jakoś? Bo w sumie, to wiersz zawiera pewną refleksję (mało oryginalną, ale zawsze coś), więc może warto go 'ulepszyć'? Tak sobie jak na razie. pozdrawiam. -
[niejeden raz owocowałam śniąc] cz. 4
jasiu zły odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmmm... Skojarzyło mi się z "Płonącą żyrafą". Nawet obleci, ale mam wrażenie, że nieco przekombinowane. Nie wiem, może nie mam nastroju na takie utwory. -
"Młodzież solą ziemi..."*
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dokładnie wiem jak to wygląda parę łysych łebków o ściany rzucając zakałą słownika opróżnia butelki z napisem trzeciego nikt nie dopił do końca majacząc w odrapanej bramie sól ziemi łódzkiej w jej największej ranie * Jan Paweł II -
"Modlitwa o miłość"
jasiu zły odpowiedział(a) na małgosia anonim:P utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmmm... 1. świecące plamy na kołdrze - pod ultrafioletem? 2. rana, która płacze - no, a potem Wodospad Niagara i wir paluszków? 3. rozrywający ból - zadawanej rany? 4. wołanie w niebogłosy - co tam się wyprawia w tym łóżku? 5.wspomnień strumienie - to niezłe jest, gdyby to odnieść do punktu 2 to wręcz super. Jakby na tym oprzeć ten utwór to byłby chociaż zabawny, a tak? Słuchaj, autorko, ja wiem, zawody miłosne, te sprawy, no "zdrarza się i tak", ale poezja opiera się na estetyce i koncepcie (emocje później). Popatrz sobie na tę sugestię powyżej, uporządkuj sobie te punkty w kolejności 3, 2, 5, 4, 1 i wtedy zrób z tego wiersz. Tak wiem, to nie będzie to, co chciałaś, wyjdzie z tego niesmaczny żart, ale w niezgorszym wykonaniu (o ile nie spartolisz) i tak właśnie należy pisać. Spróbuj dla wprawy. Pozdrawiam i powodzenia następnym razem. -
Google is your friend!* ;)
-
Nie idź na wywiadówkę - dziecko będzie szczęśliwsze :)
-
--------------------------------------------------------------- I kogo ty chcesz okłamać? ;) --------------------------------------------------------------- W najśmielszych wyobrażeniach nie myślałem, że w byłym mieście włókniarek są tak Wielcy Znawcy [:piccy]! A w dodatku prawi dżentelmeni. :D pzdr. b Nie słyszał pan o tym, że Łódź nazywają Pizza City? PS Zupełnie zbędna ta ironia była. Pozdrawiam.
-
Ty weź przeczytaj ten wiersz jeszcze raz, bo to nie kobiety są ciągane na smyczach feromonów w tym utworze. Tak, rozpatrywałem przypadek, w którym miałoby Ci chodzić o palantów, ciąganych wątpliwą perspektywą seksu za tymi kobietami, ale to jeszcze bardziej malutkie. Ja tu widzę syndrom kwaśnych winogron.
-
Ty znów nie zrozumiałeś. Chodzi o to, że idziesz pić kawe do kawiarni, bo to snobistyczne. Kawę można dziś wypić wszędzie, ale kawiarnia to już coś. Zapraszasz tam laskę, jest ten cały urok samej nazwy kawiarnia, a jak to jej nie olśni to na pewno zrobi na niej wrażenie jak wytrząśniesz z portfela tygodniowy dochód, żeby zapłacić rachunek. Samemu rzeczywiście nie opłaca się chodzić do kawiarni. Z kolei, z poświecaniem życia, to wcale nie jest głupie, to kwintesenscja idealogii romantycznej, mamy tu wspaniałe nawiazanie do tamtej literatury, podmuch jej żaru aż zmiótł mi kapelusz z głowy. Z kwestią zrywania się z wyra z powodu pełnego pęcherza też nie masz racji. Popatrz, w tym wierszu ewidentnie pl nie widzi powodów do życia bez NIEJ, więc równie dobrze może umrzeć wskutek pęknięcia pechęrza spowodowanego zbyt długim trzymaniem moczu. Jeśli natomiast wiersz potraktować ironicznie, to od razu maluje nam się obraz pla jako ostatecznego lesera i nieroba, któregp jedyna motywacja to seks. A nawet jak to jest szczere do bólu, to czytając taki wierszyk jakiejś lasce nie można zaprzeczyć, że zwiększa on niemal o 100% szanse na to, iż ona z wdzięczności okaże swoją dedykację. Pozdrawiam.
-
Ty weź przeczytaj ten wiersz jeszcze raz, bo to nie kobiety są ciągane na smyczach feromonów w tym utworze.
-
No smutne.