
jasiu zły
Użytkownicy-
Postów
1 567 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jasiu zły
-
Ty chyba żartujesz. Ja bym zaczął od otrzymania wiadomości, że swiat postanowił mnie wybrać swoim dyktatorem, a potem byłoby już tylko lepiej.
-
Są tu słowa, które jakoś tak mocna brzmią - fajne to jest, ale nie wiem, czy miało być tak nieregularnie, czy nie wyszło jakoś rytmicznie. Coś mi tam nie gra, może przestaw. W ogóle fajny zabieg, bo jakoś daje to taki fajnie-dziwny ton wiersza, jakby gniew, rozczarowanie, nie wiem. Mam wrażenie tylko, że coś tu jest nie tak, coś nie gra, ale da się naprawić i myśle, że będzie cacy. PS Przecinek w czwartym wersie jest po coś, czy tak się trafił przypadkiem? Pozdrawiam.
-
Nie pogrywaj za dużo
jasiu zły odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie no, pomidorów się zachciewa? Co najwyżej rzepa się należy ;) Pozdrawiam zupełnie niezłośliwie (serio-serio). -
Parafraza (wiersz feministyczny)
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie ma me, bo me ssie. -
Parafraza (wiersz feministyczny)
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A nikt nie wpadł na to, że pl jest kobietą? Nastepnym razem zamieszcze didaskalia. -
"Szewcy" są super, ale lepsza "Kurka wodna".
-
szkice
jasiu zły odpowiedział(a) na Wiktor Desiczewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opłaciło się chociaż? ;) -
Droga joaxii, pewnie o tym słyszałaś, ale Tolkien, jak jeszcze żył, sam powidział, że jego twórczość ("Władca...") wcale nie jest wielowarstwowa, ani wieloznaczeniowa, że nie należy interpretować "Władcy...", porównywać go z II wojną światową itd, bo ta ksiązka jest "bajką o krasnoludkach". Jakkolwiek można wejść sobie w nurt nowego krytycyzmy, powiedzieć: autor nie żyje i mamy go w dupie, żyje jego dzieło i zinterpretujemy je jak chcemy, to raczej nie będzie się to różnić od przypisywania rasistowskich, albo anty-komunistycznych interpretacji do Gwiezdnych Wojen. Pozdrawiam.
-
Podobno gorsety są burdelowe (jak twierdzi pewna moja znajoma); to o czym jest ten wiersz?
-
Gdyby Róża żyła...
jasiu zły odpowiedział(a) na Julia Zakochana utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trzeba było nie dodawać. Ktoś mi ją streszczał dla własnej sadystycznej przyjemności średnio raz w tygodniu. -
szkice
jasiu zły odpowiedział(a) na Wiktor Desiczewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajny. Pointa rządzi. Tak trzymaj, szkoda, że nie częściej. -
Parafraza (wiersz feministyczny)
jasiu zły opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
polały się łzy rzęsiste i czyste na białe mankiety mojego żakietu na moje dłonie tak pracą strudzone na krzywą deskę z plastyku niebieską na blat stołowy w kolorze brązowym i mógłby w tym smutku ktoś mnie przytulić nuży mnie nożem krojenie cebuli -
Autor tego wątku jest chyba maksymalnym leniem. Szukasz materiałów na podstawowe zagadnienia z filozofii? Google is your friend (np Wikipedia, albo polska biblioteka internetowa), a jak nie to sobie człowieku idz do biblioteki normalnej, pożycz Tatarkiewicza i głowy nie zawracaj. Jeez.
-
Gdyby Róża żyła...
jasiu zły odpowiedział(a) na Julia Zakochana utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No Michał wrócił (tadam!), ale chyba właśnie poczuł ochote na kolejną długą podróż. -
Nieźle się czytało też "Klub Dantego", ale miałem przyjemność tłumaczyć fragmenty tej ksiązki i trzeba przyznać, że jej autor to momentami niebotyczny kabotyn ("kurwa stary, daruj sobie, od 5 stron wiem, że w ogrodzie jest ciało!!! Get to the point!!!", no i zakończenie też do bani było. Ale nawet niezła książka, od 200 strony czytało się jednym tchem - polecam fanom Tolkiena. Ale chyba najgorsza jaką próbowałem czytać to była "Samotność w sieci", szczerze polecam wszystkim miłośnikom romantycznych uniesień - to wzruszająca historia złotej rybki, uwikłanej w sieć pełną dorszy. Czy uda jej się uciec? Czy pozna wsród wrogich dorszy bratnią duszę? Czy może rybak zlituje się nad losem biedactwa i wypuści w zamian za mercedesa, wille, milion na koncie i Jennifer Lopez w łóżku? Tego wszystkiego i wielu innych rzeczy (między innymi skąd biora się małe dorsze, wy zbereźnicy, wy) dowiecie się z fascynującego thrillera polityczno-emocjonalnego "Samotność w sieci".
-
Szukam kogoś kto chce wydać swój TOMIK POEZJI
jasiu zły odpowiedział(a) na Ignaczyński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Poeci to potworni onaniści. Wszystko zrobią, żeby tylko mogli masturbować się świadomością, że istnieje książeczka z ich twórczoscia i nazwiskiem, nawet jeśli wydana w 100 egzemplarzach, na ich koszt i mająca być nowym rodzajem podkładek pod kawę, albo papierem toaletowym o walorach artystycznych (ale co tam, w końcu Shakespeare'a też drukowali na papierze toaletowym, to doborowe towarzystwo). -
"Ksiązka prawdę ci powie... o tobie" no to już wiemy coś ty za jeden :)
-
małe i bez aspiracji
jasiu zły odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cokolwiek by o nim nie powiedzieć, to mnie się podoba - jakiś taki subtelny i zarazem maluje całą sytuację. -
"Mistrz i Małgorzata" - nie wiem, czym się tak wszyscy podniecają, w porządku ta książka była, ale nothing special. Z najlepszą bedą problemy - sporo tego było. Z mainstreamu to poleciłbym "Jądro ciemności" Conrada, podbał mi się też "Ryszard III" Billa Trzęsigruchy, "Barmy Raju" Andrzejewskiego i tegoż "Popiół i diament", nieźle strawne było "Przedwiośnie". Z literatury popularnej, to już gdzieś indziej wspomniałem Pratchetta, lubię też Dicka, ale ma też swoje upadki ("Doktor Bluthgeld"), podoba mi się Asimov i Reynolds ("Przestrzeń objawienia"), podobnie opowiadania Carda. Fajnie czytało się też "Milczenie owiec" i oczywiście "Kod Leonarda..." :) Fajne było też "Orzeł wylądował" Higginsa. Przyjmnie czytało się Suworowa, nieco gorzej Clancy'ego, definitywnie uwielbiam za to (jedyne książki do których zdarzyło mi się powrócić po jednej lekturze) Williama Gibsona i trylogię Sprawl ("Neuroamncer" etc) Z najgrszą będzie problem, bo te naprawde kiepskie książki jakoś ciężko mi skończyć, więc nie da się powiedzieć o nich "najgorsza jaką przeczytałem". Z lektur szkolnych, to na pewno te wszytskie Wertery i inne Helojzy, no i oczywiście "Dziady" - tytuł dość adekwatny.
-
Czy to oznacza, że się pojawisz?
-
Bez pizzy? Łeeeeeeeeeee...
-
Co robicie żeby się nie uczyć?
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dobra, dość się naczytałem, to ja idę się uczyć :) Lieteraturo amerykańska XX wieku, nadchodzę!!! -
W zasadzie nic nie tracisz, bo tłumaczenie Pratchetta jest równie genialne co jego książki.
-
Co robicie żeby się nie uczyć?
jasiu zły odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Hmmm... Melisa o pólnocy, to może być ciekawe ;) -
Terry Godkind - próbowałem, odpuściłem po 100 stronach jakoś, ale Oscar jest chyba fanem. A Pratchett? Genialny :)