
kasiaballou
Użytkownicy-
Postów
3 622 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kasiaballou
-
jesiennie
kasiaballou odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie lubię jesieni, więc dlaczego (???) - podoba mi się ten wiersz... pozdrawiam kasia. -
przeznaczenie
kasiaballou odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
smutkami przykryłem parkowym liścieniem alei zakochania szelestem słów o wybaczenie proszę niedokończone rozmowy urwane powstrzymywaniem kroków donikąd wbitych paznokci w niby przeznaczenie dla mnie tyle - sorki za intergmeranie pozdrawiam, Emilu :) kasia. -
****
kasiaballou odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlaczego Kasiu? Zwracam uwagę na doskonałe opracowanie tematu... o, tak. nie raz miałam okazję o owych "doskonałościach" - "podyskutować" - i muszę się zgodzić w tym względzie - że to jest znamienne, niezmienne i rozpoznawalne "opracowanie tematu" ;) jesteś rozpoznawalny, autorze; po przeskokach z grafomańskiego parafilolozofowania na grafomańską paralogikę parapoetycką dlatego kosz :) -
ars po-etyka sie potyka
kasiaballou odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mr.Żubr powiedział mi kiedyś, że poezja powinna oddawać realia czasów, w których powstaje/jest tworzona - czy coś w ten deseń... W każdym razie, ja się z tym zgadzam, ale skupiam uwagę na formie i dorzucę od siebie; że powinna też czerpać z korzeni, nie zapominać o nich i nie wypierać się - nawet "pampersów" -choć to wybrzmiewa bardzo przyziemnie, przydupnie - ale jakże autentycznie i nieco ... ekologicznie, utylizacyjnie nawet, no, ale... sztuka w nazewnictwie, w warsztacie, w bogactwie słów, w odcedzaniu kitu i prymitywności " rozmów w toku", bo można o wszystkim - ale poetycko, chociaż wciąż po imieniu :) pozdrawiam kasia. -
****
kasiaballou odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak mawiał Pan Poeta2; KOSZ. ale pozdrawiam :) kasia -
zapraszam na szlif do warsztatu, oder bez limitu - wybacz szczerość, ale P, czy nawet b.zet, to nie tu... pozdrowienia kasia. edit: coś kojarzę, że bywało lepiej - można zniwelować warsztatem te nierówności - pomyśl o tym.
-
kryptonim
kasiaballou odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ten trójwers o wiele słabszy od reszty - odstaje bardzo, w sumie msz można outować nawet. poza tym podoba mi się. pozdrawiam kasia -
grafomańskie, niestety pan kiedyś lepiej pisał, pamiętam wiersz o cygance - co się dzieje? pozdrawiam kasia
-
Trudno uwierzyć
kasiaballou odpowiedział(a) na Tumus Eulusys utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba zaczątki pisania dlaczego ludzie boją się korzystać z warsztatu? - tam można podciągnąć pisanie, proszę kiedyś spróbować pozdrawiam kasia -
Niechciane
kasiaballou odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
e,tam ;( pozdrawiam kasia -
przegadane, rozwleczone - taka papka słowna wyszła. po ostrym przycięciu drugiej i trzeciej i czwartej, rezygnacji z mdłej pointy i koncentracji najbardziej w okolicach pierwszej - mogło by coś z tego być. w tej formie słabo pozdrowienia kasia
-
związek oparty na szczerości
kasiaballou odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tytuł do bani, proponuję : "Magnetowita eRprzypadki" ;) dokładnie i tylko [minus] -
Zielona kula
kasiaballou odpowiedział(a) na Aleks Kleks utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z perspektywy przerośniętego przedszkolaka? banał pozdrawiam kasia. -
dziwaczny akt tworzenia nie przekonuje mnie; zarówno treść, jak i forma. takie udziwnianie na siłę, bez pomysłu. pozdrawiam kasia.
-
grafomania zaawansowana ale pozdrawiam kasia
-
wiersz bezwzajemny
kasiaballou odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jakiś granulat herbaty z cytryną? a może z pigwą? - i to piśmienną ;) - nic nie rozumiem. pozdrawiam kasia -
Nie-Boski Sen
kasiaballou odpowiedział(a) na Władysław Czwarty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
każdy temat jest dobry, pod warunkiem, że nikt nikogo nie przekonuje na siłę - cały smak w wymianie poglądów. ależ oczywiście - rozumiem. -
***żonie
kasiaballou odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mnie zastanawia ta "dłoń zaciśnięta" - córki pod ojcowym pręgierzem? małżeństwo, jako wyzwolenie? nie oceniam/nie wnikam - poczytałam pozdrowienia kasia -
jak nazwać gówno? może "zapobiegliwie" odchodem? gówno, to gówno, a wiersz ciekawy. pozdrawiam kasia.
-
Nie-Boski Sen
kasiaballou odpowiedział(a) na Władysław Czwarty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
on przy nim jest - nie wyrzekł się syna, tylko dlatego, że nie posłuchał. był uprzedzany, pouczany, zdjął ochraniacze, wie, co zrobił źle. ojciec staje przed alternatywą; chronić i zapobiegać, zakazywać - czy zaufać, dać wskazówki i wolność - żeby się uczył na własnych błędach. żeby dorósł do właściwych wyborów. -
molekuły, męskość nad nieboskłonem, atomy dnia - lewitacja jakaś, troszku odjechane, jak na mechanizmy - abstrakcja i takie oderwanie pozwala raczej na patrzenie ponad mechaniczność, ponad gabarytowość budowli - mam mieszane uczucia, ale fajne to w boldzie. :) pozdrawiam kasia.
-
Nie-Boski Sen
kasiaballou odpowiedział(a) na Władysław Czwarty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak upilnować chłopaka na deskorolce? założyć mu szleki i smycz? dostał w komplecie ochraniacze - zdjął za rogiem... ;) :) -
Odwiedziny
kasiaballou odpowiedział(a) na Aneta_Pikor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cmentarniane klimaty wśród "żywych" - hmmm... ale w obliczu obrazka - pointa celna. pozdrowienia kasia. -
rymowanka taka, ale kłódka fajowa i pointa z loczkiem. ot, chwilówka, ale sympatyczna, uśmiechnęłam się. pozdrawiam kasia :)
-
Nie-Boski Sen
kasiaballou odpowiedział(a) na Władysław Czwarty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy nie zważa? ojciec spełnia marzenie syna i kupuje mu deskorolkę, upomina przy tym i prosi o ostrożność. syn wraca ze stłuczonym kolanem. zachodzi pytanie; czy ojciec powinien zaniechać kupna deskorolki, z obawy o syna? czy miłośc polega na spełnianiu pragnień dziecka, na dawaniu szansy, na zrozumieniu potrzeb poznawczych? - a może na ochronie i ograniczeniach? czy ojciec jest winien stłuczonego kolana? wierszyk pompatycznie napisany, nie podoba mi się ta wzniosła/sztuczna stylizacja, a konkluzja dość kuriozalna. pozdrawiam kasia