Jay Jay Kapuściński

najśmieszniejsze albo najbardziej zaskakujące - to byłoby dobre. czy komuś będzie chciało się czytać i oceniać opowiadania pisane na jakieś nudne, stereotypowe tematy?? owszem, niektóre mogą być nawet niezłe, ale przecież nie wszyscy są mistrzami pióra, dajmy ludziom szansę na popisanie się swoją kreatywnością :))

fajna końcówka, rozbawiła mnie, choć w poezji rzadko kiedy to się komuś udaje, ale rapacholin? kryptoreklama wyszła :/ może węgiel, po prostu? ;) podobało się

cielesnosc - cielesność chyba... bardzo zgrabnie, podoba mi się jak tworzysz klimat, początkowe zderzenie - wydaje mi się bardzo trafne i odpowiednie w tym miejscu, druga strofa jak dla mnie naj, reszta na poziomie, chociaż ''czas nieogarnięty doznaniem;'' - może zbyt dosłowny? + pozdr. p.s. fajnie, że wróciłaś :) (?)

dziękuję za komentarze. J.

to najpierw ''Brat'' - wyłapałem tam parę literówek i jeden błąd - powtórzenie słowa ''się'', ale to raczej drobnostka. ''przygarnął'' - scena z dziewczyną, ale czy można kogoś przygarnąć?? tutaj: Cherry creek - creek nie powiniene być z dużej litery? Odział ów wyruszył z fortu Sherridan - oddział Zasiadł on na - ''on''potrzebne? wczesniej wspomniałes o Białym Bizonie na przeciw wyjścia - co powiesz na ''naprzeciwko''? wysłuichać waszych prpozycji - aj aj, wysłuchać propozycji :)) wczoraj gdy dowiedziałem się o zbliżaniu się wojska - za dużo się, może ''o nadchodzącym wojsku''? Jeden sześć po dziesięć wojowników, zaś drugi zaś dwa razy po pięć. - mógłbyś mi to jakoś wytłumaczyć?? W tej samej chwili jeden z wojowników dostrzegłszy - nie mógł w tej samej chwili, był gdzieś dalej, musiał usłyszeć wystrzał i dopiero nadejść. Zginęło około połowy członków grupy - było ich 75? może ''zginęła niemal połowa'' albo ''zginęła prawie połowa'' coś takiego, bo około połowy to szczerze mówiąć nie za bardzo. wpadli na chwilowo zdezorientowanych żołnierzy. Świsnęły kule żołnierzy, przez wojowników. Zwycięztwo było połowiczne, zginęło bowiem wielu wojowników. to by było na tyle, jak widać trochę mi umknęło po pierwszym czytaniu, ale poprawiłem się :) zmiany chyba na dobre, fajnie się czytało :)

uśpić czujność :) w żadnym wypadku nie miałem na myśli tekstu, bo ten jest bardzo wciągający :))

jeden z Twoich tekstów, które zapadły mi w pamięć dość dobrze, a to duży sukces. Kawał bardzo dobrej roboty. pozdr.

świetnie piszesz, rozkręcasz się z części na część, nie mam żadnych uwag, wspaniała robota, doskonale się czyta. pozdr.

chociaż tytuł już się wyjaśnił... ale i tak czekam.

a może Ty chcesz nas uśpić? głądko, głądko a później boom? w każdym razie czekam na cd. :)

spóźnione, ale składam życzenia z okazji 100. tekstu na Forum Mistrzu :))

wiesz co? zajebiście Ci to wyszło. To moje skromne, nie wiem jak inni, ale dla mnie bardzo, do ulu idzie niezwłocznie. Cholera, taki mały, a ile w nim treści!! pzdr.

pracuj Łukasz, pracuj bo takim pisaniem wiele nie zwojujesz; podpisuję się pod komentem Jasia. Popraw jeszcze literufki ;) pzdr.

zaskakujecie mnie ludzie, 14 komentów, nie spodziewałbym się nigdy :) Vacker, żeby nie było - cały czas próbuję, szukam, dzięki za wejście. Marian, ostra reprymenda ;) Ona Kot - szanuję zdanie, dzięki. Kall, dzięki wielkie, dobrze, że chociaż mały plus :)

no iz nowu pociachane ;) Jedni twierdzili, że najlepiej będzie ruszyć natychmiast w drogę i samemu odszukać Indian, natomiast inni twierdzili, iż - aj twierdzili i twierdzili, nie lepiej np.Jedni twierdzili, że najlepiej będzie ruszyć natychmiast w drogę i samemu odszukać Indian, natomiast drudzy, iż ... wysp. i spożyciu posiłku rozpoczął przesłuchanie jeńców. - może tak: wysp, a po spożyciu... ? A oto jego wypowiedź: - wygląda jak w reportażu ;) brakowało mi Twoich indiańskich historii, bardzo mi się podoba sposób prowadzenia i przede wszystkim pomysły np. kula z winchestera czy scena z bagnetem - miód. jest nieźle, chociaż można to na pewno lepiej napisać, pozostaje mi czekać na jakiś świeższy projekt, po upływie takiego czasu Twoje aktualne spojżenie byłoby ciekawsze :)

Renia - dzięki za koment. Iza, mogło to tak wyglądać, ale tu nie do końca chodzi o to... dzięki. Kasia, no cóż trudno. dzięki Espena, Szalikowcu - dzięki. Jasiu - na początek - bardzo miło Cię widzieć :) ''no to tradycyjnie powtórzę te stare zarzuty'' - nie było Cię trochę na forum, w tym czasie wiele się zmieniło, od dwudziestu wierszy mniej więcej, piszę zupełnie inaczej. Żałuję bardzo tego okresu z metaforami, gdybym wtedy zaczął, byłbym teraz w o wiele lepszej sytuacji, a tak... ''treść to jest banalna '' - tu się nadziałeś ;) a zawsze taki dokładny. Może treść jest banalna, ale przekaz nie kryje się tylko pod koniec, wcześniejsze fragmenty też się na niego składają. dziękuję za konstruktywny komentarz - brakuje mi tego niezwykle. 51fu, Anna, Piotr - dziękuję za komenty. Marian, Twój komentarz jest odtatni jak do tej pory więc w odpowiedzi pozwolę sobie wyjaśnić - ten wiersz jest eksperymentem, z perspektywy czasu okaże się czy udanym. dzięki za wejście Suwalczaninie ;)

Dostrzegła zmarszczki, patrząc w lustro. Kupię krem – powiedziała. I kupiła. W dodatku otrzymała dwie próbki innych kremów gratis. Zadowolona zamazywała starość. Coraz bardziej zaczynało jej się to podobać. Kupowała dużo. Bardzo dużo. Coraz więcej. Zalepiała. Aż któregoś dnia okazało się, że jest uczulona na niektóre chemikalia. Dwa miesiące później lustra w jej domu zakryto czarnym płótnem.

a co tak pesymistycznie na końcu? masz ostatnio dość płodny okres i z tego co zauważyłem Twoje utwory są ciepło przyjmowane :)) ten w miarę misię, początek zbyt banalny, a i kontrowersje można było bardziej wykrzyczeć. pozdrawiam Cię i czekam na kolejne

liczyłem na to, że wytłumaczysz mi ten fragment, który budził u mnie mieszane uczucia... więc jak? :)

fajnie piszesz 51, ale co dalej? mam nadzieję, że po tej (auto ;)reklamie czymś nas uraczysz. pozdr. ps. ostatnio czytałem posty na jakimś forum internetowym i ktoś napisał '' siękiewicz''...

no nareszcie jesteś Jacku :) z niecierpliwością czekam na kolejne teksty

ale nawet o tym nie - ''ale'' potrzebne? pomyślałeś choć mianem - czy ''nie pomyślałeś'' nie powinno być w jednej linni? ułatwiłooby. homo inteligent się określiłeś - homo int. - wg mnie to jest be. zmień zawód aktorem jesteś lepszym niż artystą - Espeno, ale jeżeli o tym nie pomyślał to pozostaje w nieświadomości, więc jak może być aktorem? w drugiej strofie'' robaka-szaraka'' się rymnęło ;) w trzeciej ''pomyślałes'' a zaraz potem ''określiłes'' - nie podoba mi się taki układ. widziałem juz lepsze Twoje utwory, tutaj [u]wg mnie[/u] przekombinowałaś i to nieźle. może odchudzić? :)

no tak, ale czy wszyscy, którzy świeżo się zarejestrują są świadomi swoich kwiatków? nie sądzę. mod miałby sporo roboty z przenoszeniem ''utforuf''. połączenie P i Z to całkiem niezły pomysł, ale co z limitem? jeżeli zostałby taki jaki jest to przecież zapanowałby totalny zalew utworów, tych które my uważamy za przedszkole również. pomysł z pewnością do rozpatrzenia. , ale trzeba to wszystko dopracować, napisać nowe regulaminy itd. ja tam wstępnie jestem za pozdrawiam

drobnostka: poczuje - Ę trzymasz poziom chłopie, już trafiłeś do moich 'U'. piszesz spokojnie, niby zwyczajnie, ale potrafisz genialnie spuentować - nie tylko na końcu. chylę czoło i czekam na więcej. pozdr.

drobnostka: poczuje - Ę trzymasz poziom chłopie, już trafiłeś do moich 'U'. piszesz spokojnie, niby zwyczajnie, ale potrafisz genialnie spuentować - nie tylko na końcu. chylę czoło i czekam na więcej. pozdr.