Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 728
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. no właśnie, też mam z tym problem. Podobny miałem, kiedy do Polski zawitała wystawa Body Worlds tzw. ludzkie "rzeźby" , a dokładniej - spreparowane ludzkie ciała. Sztuka, profanacja, chora żądza pieniądza? http://www.gloswielkopolski.pl/kultura/a/body-worlds-kontrowersyjna-wystawa-w-poznaniu,12564644/
  2. właśnie nie przypadł i mimo chwalonej precyzji i drobiazgowości w wykonaniu, tym bardziej jestem na nie, bo to bardziej przypomina robotę Dextera niż sztukę.
  3. Może ten temat nie przypadnie wszystkim do gustu, ale polecam stronę i inne tytuły. http://kulturawplot.pl/2017/12/13/makabryczne-rzezby-dzieci/
  4. dzięki :))))
  5. Raz jeden z Bytomia Janusz namawiał Zuzannę - zanurz. Nurzała w połowie, acz miała wciąż w głowie, czy by nie chwycić za nóż. II Raz jeden z Bytomia Janusz namawiał Zuzannę - zanurz. Nurzała w połowie, acz miała wciąż w głowie, czy drugiej sprosta nazajutrz
  6. Nie chciała z Bytomia Zuzanna, bo dosyć marudna to panna. I chciałaby i się boi, a wiecznie nic nie stoi, no chyba, że w polu dzie wanna.
  7. Nie chciała Zuzanna z Bytomia Janusza, co duże dość "to" miał. A lubi napęcznieć, więc jest nieporęcznie. No cóż, maiestatis non omnia.
  8. Nie chciała Zuzanna z Bytomia Janusza, co duże dość "to" miał. Kajś rychtyg - cisza, zaś - pieron zwisa. I ni kaj go baba nie złomia.
  9. nie każdy ma szczęście by wenę mieć za panią co na sznurku wiedzie ale zmierza do puenty a niechby postronkami obwiązała gardło pójdą panny i damy doktory i docenty itd itp :)))
  10. jan_komułzykant

    Wrażliwy okaz

    Nie chciała Zuzanna z Bytomia Janusza, co dość duże "to" miał, lecz o "tym" - know how tak wątłe, że mdlał, gdy w trakcie ktoś słowem coś wspomniał.
  11. wiem, że nic nie wiem :))) i nie odpowiem, bo nie przepadam za komiksami, chyba że to Mleczko jest ;) Filmu niestety też nie oglądałem, wystarczy mi science fiction na co dzień ;))
  12. pierwsza wersja była taka mnie dotknęło twoje dzieło i nie powiem dość zajęło - takem ojcu dzieła rzekł nim mnie siekł już się ogarnęło wolę jednak mniej, bo mniej znaczy więcej ;))
  13. mnie dotknęło twoje dzieło i nie powiem dość zajęło - takem ojcu dzieła rzekł nim się ogarnęło
  14. No właśnie, chodzi o "interes", ale na wyjaśnienia nie ma tu miejsca. Trzeba po prostu czytać między wersami i wypowiadanymi zdaniami, a często wręcz wypowiadanymi wprost. To wszystko.
  15. Oxyvio, ze wszystkim się zgadzam, ale nie z tym powyżej. Bo brzmi to wręcz naiwnie. Tym, którzy nas obrażają nic się nie wydaje, ponieważ dobrze wiedzą jak było. I żeby rozwiać wątpliwości jakie jest moje zdanie - do narodu żydowskiego nic nie mam, w równym stopniu jak Polacy ponieśli straty i doznali krzywd. To ich politycy mówią nieprawdę i zakłamują fakty z powiązanymi z nimi lobby. Zarówno my, jak i oni, znamy prawdę o szmalcownikach, volksdeutsch'ach, UBecji i innych zbrodniarzach - również po wojnie. Czy w Polsce ktoś to ukrywa? Nie, wszyscy o tym wiedzą i wiadomo, że to nie jest jakiś przekrój społeczeństwa, tylko procent. Dlaczego natomiast jest cisza o żydowskiej policji w gettach (Jüdischer Ordnungsdienst), sonderkommandach, judenratach? Dlaczego (podaję jako przykład) o Salomonie Morelu, żydowskiego pochodzenia funkcjonariuszu aparatu bezpieczeństwa PRL i jego grupie SB-ków i UB-ków oraz wielu jemu podobnych próbuje się zapomnieć albo zaciemniać prawdę? Jego działalność zwieńczona została nagrodą w postaci emerytury ok. 5 tys. złotych, chociaż w 2003 r. w Polsce oskarżony został o zbrodnie przeciwko ludzkości. A w 2005 Izrael odmówił wydania Morela polskim władzom, gdyż prawo izraelskie nie przewiduje ekstradycji swoich obywateli. Pan Morel zmarł spokojnie w Izraelu w 2007 roku. Tymczasem w Polsce Izrael chce dyktować nam ustawy i przekręcać fakty, podczas, gdy sam niemiecki minister spraw zagranicznych Sigmar Gabriel zabierając głos w sprawie polsko-izraelskiego sporu o historię przyznał: że odpowiedzialnością za Holokaust należy obarczać Niemcy, a „polskie obozy koncentracyjne” to sformułowanie kłamliwe. I wszystko się zgadza i wiadomo o co chodzi. PS Zachęcam do poczytania: „Oko za oko” – książka żydowskiego publicysty i korespondenta Johna Sack'a.
  16. toteż nikt dziś zamiatać nie chce sieje się fałsz znając Kaina twierdzi że zbrodniarz nie był Niemcem - niech zgadnę jakaż to przyczyna ?
  17. to popraw jeszcze co nie co (2x) na co nieco :)
  18. Ej, i minogi ma Gonia. I nogami goni mi je.
  19. Ma tu zagon i noga mi mima goni. No gazu, tam! I goni nogi. I gonimy minogi.
  20. to już może lepiej "w krzakach" - lepiej współgra z tekstem. tak jak w firmie KRZAK, również i tu bylejakość niszczy zamiast budować.
  21. też jestem śliczna i wybitna romautyczna także jestem jak chłopięcy chór bo mam w sobie coś takiego co nie daje spać kolegą widzę siebie w dyplomacji i w Lądynie na kolacji i z wywiadę sobie radę dam :)
  22. zza krzaka kojarzy mi się zupełnie coś innego, ale jak to jasiowi - wszystko kojarzy się podobnie, a w tym wypadku to już całkiem, wybacz Waldemarze, połowicznie. ;) Pozdrawiam
  23. i tylko w połowie się zgadzam bo obraz wskazuje pod tekstem że rolę ktoś inny obsadza a życiem kieruje ktoś jeszcze
  24. moje są szczere, ale nieco skrzywione, przez to że ci wyżej nic nie usiłują, temu najwyżej nie zazdroszczę Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...