Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. pięknie dziękuję za tak miły komentarz, ale muszę się w tym momencie przyznać, że jest jeden „kuśtyk” w tej dyscyplinie, ale ponieważ ledwo co zaburza rytm, a nikt jak na razie nie zauważył, więc jakby co - sza i się wcale nie przyznaję. Poza tym miło, że i w Ulu pobrzdąka. :) Dzięki
  2. No tak, z jednej strony: utkwił - sens znikł, może też być rymem, z drugiej nie wiem po co u mnie taka roszada, skoro rym już jest. Aha, chodzi o to, że inny? Ok. W szachach efekt takiego posunięcia ma wpędzić przeciwnika w kłopot lub stanowić obronę/ucieczkę po lub przed jego niebezpiecznym ruchem. W tym przypadku efektem byłoby pozbycie się moich rymów na rzecz Twoich. Albo nie biorę pod uwagę roszady słownej lub jakiejś innej gry lub zagadki, o której nie mam pojęcia. :D Tymczasem dzięki i pozdrawiam
  3. jakiś czas mnie nie było i chyba przeoczyłem Twój kolejny, naprawdę dobry wiersz i w dobrym stylu z „ładnie wyplecionymi” wewnętrznymi rymami. Zwłaszcza w pierwszej strofie. Lekkie pióro, tego można u Ciebie i pozazdrościć i docenić. Pozdrawiam
  4. oczywiście, że nie, chciałem jedynie trochę zwiększyć asortyment, wiadomo - różne są gusta. W każdym razie, jakby co, jest jeszcze to: A Dzień Matki też niedługo :)
  5. a mnie raczej ciekawi, co na takie dictum od lamy usłyszałby człowiek, gdyby nauczył się jej języka, bo jak w jej wykonaniu wygląda foch już wiemy. ;))) w rzeczy samej, mam nadzieję, że do niczego mnie to nie zobowiązuje i chociaż to miłe ;)) - liczę bardziej na poczucie humoru.
  6. no no, jestem pod wrażeniem. Świetny, dojrzały wiersz. Warto było zajrzeć i chyba go polknę do moich Ulubionych :) Pozdrawiam. PS więcej wiary w czytelnika - to odnośnie Van Dycka ;)
  7. jak tak dalej pójdzie, to będziesz musiał zmienić swój przydomek (ten na „G”) na Eugeniusz, Marcinie :) To już drugi Twój dobry wiersz dzisiaj, gratulacje.
  8. chyba mówisz o tej Pani? Pięknie :) (a jeśli tak, to dlaczego taki tytuł?) Pozdrawiam.
  9. nic odkrywczego Ci nie powiem Waldemarze, bo jest jak zwykle - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i tylko czasem bywa podobny ;))
  10. ok. i tak się nieźle natrudziłeś :))) żartowałem, nie kupuję, ale brawo za inwencję ;)
  11. widzę, że Grabaż nieźle "podziałał", czy Einstein też w tym palce maczał? wszak mnie nie było, a dałem ciała - poza "teorię" to nie wykracza!!!? ;))) Dziękuje Ci bardzo, mówisz smolisz? A co u Smolika? ;P koniec żartów, bardzo dziękuję i naprawdę mi miło, że ten "dysonans" zauważyłaś. :)
  12. Witaj Bożenko, dawno Cię u mnie nie gosciłem, tym bardziej jest mi miło, że z przyjemnością Ci się czytało. Kłaniam się i również pozdrawiam.
  13. Nie mam nic przeciwko formie, bo to sprawa Autora, jednak powyższy zapis posiada wady, a te niewątpliwie wpływają na odbiór utworu. A szkoda, bo przyznam, że tekst jest ciekawy, chociaż z drugiej strony brzmi trochę jak recenzja. Mnie przyciągnął Konwicki w tytule, więc warto by było, choćby z tego powodu, zadbać o szczegóły takie jak interpunkcja. Bo jeśli już jest, to niezrozumiały jest dla mnie np. kompletny brak kropek, poza jedną - na zakończenie. Ale to może jakiś zabieg, którego nie rozgryzłem. :) Witam na PPL, pozdrawiam i czekam na następne.
  14. Alicjo, Joachimie, ja-bolku Wam również serdecznie dziękuje za serducha :) Pozdrawiam
  15. Dziękuję Waldku, miło Cię widzieć i że się to moje brzdąkanie podobało ;)) Pozdrawiam
  16. rozpieszczasz mnie beto, aż moja próżność poczerwieniała : ) Pięknie dziękuję i pozdrawiam.
  17. rozkręcam balię* razem z blacharzem** na cztery czwarte jak kiedyś z tobą szarpiemy w transie a jakże rażę wszakże ołtarze mi z nim nie grożą na resztkach paliw wypalam z taśmy gdy gryf odhacza kolejne wzloty znowu z bemolem zadzieram zacnym nim serca zbraknie mi na strofy rude bezgłosie rytm gubi w cis'ach w krzakach jest lepiej no tak słyszałem chyba pojutrze odwiedzę przystań tam mnie zostawią może byś przyszła * * * bo gdybyś kiedyś chciała zapytać pytaj odpowiem choćbyś miała zgryz czy miejsce w którym utkwił mój cytat ma jeszcze wersy czy ich sens też znikł *kontrabas **trąbka (instrumenty dęte blaszane)
  18. smutek z wiersza i z krajobrazu że aż boli to wołanie, beto. świetny tekst, serdecznie pozdrawiam.
  19. - Da samotna tumanom? - A mamona mutantom. A sad? - Da sad.
  20. - Ot, rada bejca tumanowi. - Piwo na mutacje? - Ba... dar to? - Dar PO, pa... - Za Poprad!
  21. Że ton Đà Nẵng? Opodal blado. PO gna na dno też.
  22. daj spokój, nic się nie stało, tylko się uśmiałem :))
  23. z pewną nieśmiałością, Oxyvio, ale jednak muszę sprostować, bo chyba pomyliłaś mnie z pewnym noblistą ;))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...