Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. spokoju nie pozostał nawet ślad jeden z powietrzem w firankach jeszcze myśl falowała leniwa kiedy policzki histerycznie wydęła i wypadła bez przekleństw jak ta z dopiero co wstawionych drzwi roztrzaskana szyba świeżo polakierowany parkiet roziskrzył się wściekle pod okruszynami szkiełek chwilę po tym gdy i ja wyszedłem z siebie wróciła po torebkę już po niej nie wiadomo co wzbudziło ten powiew że też w jej nastroju wiecznie wojowniczym jeszcze odnajduję siebie i to stare wnętrze niedawny pokój z lastrikowym wmurowanym w czaszkę parapetem wciąż podejrzewam że może być ich więcej że wtopione również i w jej głowę znów zasymilują się boleśnie w takt z moim betonem
  2. z azotami ma to ZAZ
  3. No, taki Kajetan, na te jaki - kat on.
  4. A z łutami ma tu łza.
  5. co prawda nie przepadam ani w tę, ani w tamtą stronę, ale za rytmikę piątka się należy i linia melodyczna też :) Pozdrawiam.
  6. Dzięki Czarku. Odkłaniam z uszanowaniem.
  7. mniaaam, tak napisane, że aż ślinka cieknie ;p Pozdrawiam.
  8. pójdźka zwyczajna No tak - zaraz będzie, że faceci to świnie, oj, chyba szykują Ci się baty. ;)))) Pozdrawiam
  9. początkowo też pomyślałem o słynnym światełku w tunelu, ale "tańczące dłonie" przypomniały mi bardzo stary film Polańskiego p.t. Wstręt. Tam co prawda ręce robiły zupełnie inne rzeczy, nie było tunelu, tylko korytarz, ale pomysł podobny. Groza Twojego filmu kończy się jednak szczęśliwym przebudzeniem, tamtego zakończenia nie zdradzę, może lubisz takie stare filmy, więc nie zrobiłbym Ci przysługi.. Dobry wiersz, dobry rytm, świetnie się czyta. pozdrawiam.
  10. ok. nie kontynuujmy, bo czuję, że chyba mnie nie zrozumiałeś. Ale życzę powodzenia w poszukiwaniach.
  11. Znaczy, że MARCIN BARTOSIK - to Ty?
  12. awers i rewers dotyczy właściwie nas wszystkich, takie rzeczy się dzieją na co dzień, wiem bo znam sporo "brzydkich" zachowań z pobliskiego otoczenia też. Księża (w rozumieniu, jak powinno się ich postrzegać) to jednak wyjątek - opoka moralności niemalże, więc tym bardziej razi i boli. A pro pos - co to za płyta? :)
  13. bardzo ciekawe, a co na taką "ocenę" Autor pierwszej wersji? ;p
  14. nie chcę w takim razie nawet się domyślać, czym jest profanum ;) Pomysłowo, pozdrawiam.
  15. nie szukać, znaczy że równowaga jest i to o nią trzeba zawalczyć, po co po bandzie jechać? Przy wysokich krawędziach, to jak zabawa z nitrogliceryną ;) Pozdrawiam.
  16. Ale Feliksowi - czapa, lwico. Bo ci w La Paz... Ci wosk, ile Fela? A toga Feliksa, kask, ile fagot, a...? _Pa, ług, nirwana... Jana w ringu łap.
  17. I lip ułani ci nałupili? Ile Feliksowi? Spoko, w oko psi wosk. Ile Feli?
  18. Dziękuję @Deonix_ Kłaniam się.
  19. Ken, a Jabu*, bez lebiody wydoi Belzebuba. Janek. :) *https://www.youtube.com/watch?v=z92LnWB7-jo
  20. Spoko, tylko żartowałem.
  21. z reguły konkretna, realistka, a tu mila, ładna niespodzianka. Nie wiedziałem, że i tak potrafisz, naprawdę jestem pod wrażeniem :) Pozdrawiam.
  22. do tej doskonałości Waldku jeszcze baaaaardzoooooo daleko, ale dziękuję za dobre słowo. Pozdrawiam
  23. bo ja wiem, czy ja to potrafię? Ale bardzo dziękuję Mario, za miłe słowa. :) Pozdrawiam.
  24. Beatko miła, są rzeczy, których czasem nie słyszę kompletnie, mimo przysiąg i obietnic, wciąż bałaganię czasem... dość konkretnie. ;) Bardzo dziękuję
  25. kleić nie warto rozpamiętywać chwile zachować - dobre i przyjaźń wciąż pielęgnować jak dobre słowa kiedyś wypełni się szklanka nowa Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...