Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 641
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. z dzieciństwa najbardziej pamiętam zapach świeżo prasowanej pościeli, potem tej przyniesionej z magla, wykrochmalonej i sztywnawej, a na końcu takiej wywieszanej zimą lub latem na podwórzu mojej babki. Pachniała słońcem i wiatrem a czasem nawet świeżo ściętą trawą i rumiankiem. Dzięki za przypomnienie :)
  2. i w poprzek boiska też, bo przy powierzchniach poziomych to nie problem. Przyimek "w poprzek" informuje, że coś znajduje lub odbywa się prostopadle do długości danego obiektu. Natomiast w poprzek bramy (powierzchni pionowej) może co najwyżej przebiegać/znajdować się tam np. namalowana linia, kątownik, płaskownik, drut itp. Człowiek prostopadle do pionu raczej nie staje i nie stanie, żeby nie wiem co, no chyba, że się uwiesi ;)) Ale oczywiście mogę się mylić, bo sposób na pewno się znajdzie. Ukłony.
  3. cały czas staram się zgłębić jak to możliwe, bo pośrodku, naprzeciw, obok - wiem, ale "w poprzek" bramy, jak stanąć, zachodzę w głowę*? Pozdrawiam. * w metaforę zachodzę nawet ;))
  4. bez miłości nie wychodź by nie zgubić po drodze tego co najdroższe :)
  5. @Niewygodna @MaksMara @WarszawiAnka Dziękuję :)
  6. Men, a 'te" jak złapał? Złapał z Kajetanem.
  7. Ma to co ty, zoil. A Zorro? Giń Igor! Rozalio, Zyto, co tam?
  8. Aram, gniot to Ingmara. Ma kły zbok? I kobzy. Łkam.
  9. taki kwiatuszek wyhodowany z wiarą w ludzką naiwność https://www.youtube.com/watch?v=nE_6NKOyk3E
  10. miejmy nadzieję, że tak i że to przygoda, tylko. Dzięki Czarku, pozdrawiam
  11. podoba mi się ;))) ale Twój wiersz przede wszystkim Pozdrawiam.
  12. pięknie dziękuję również @Niewygodna @Ilona Rutkowska za "cichą obecność" i serducha wszystkim obecnym pod wierszem. :) Pozdrawiam
  13. Bardzo dziękuję za tak miły komentarz WarszawiAnko :) Pozdrawiam.
  14. genialne ale: 1. robaka nakarmię ? 2. raka - w sensie nie wróci ? 3. ? tu mnie spracowana głowa zawodzi, co autor miał na myśli (choć sporadycznie dociekam). Zasadniczo: brawo. Jak chyba zawsze w Twoim przypadku, bb wszelka interpretacja dozwolona Beto, z "łapaniem dymka" przed wyjściem również - jak podpowiedziała Deonix. Więcej nie podpowiadam, bo to nieprawda, że wszystkie drogi prowadzą "na manowce", znaczy do Rzymu. Zarówno "dróg", jak i "wyjść" mamy na pęczki, z tym że jedne są z wyboru inne z desperacji lub konieczności. Dziękuję bb i serdecznie pozdrawiam.
  15. cieszę się, że tak odebrałaś, bo wyobraź sobie, w ostatniej chwili powywalałem wszystkie napuszone i nadęte bzdury. Dziękuję i pozdrawiam. Zawsze miło Cię gościć @Deonix_
  16. serdecznie dziękuje i mocy również Tobie życzy - chory muzycznie od zawsze (a najdłużej właśnie na bluesa) jan_ko Pozdrowienia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...