-
Postów
15 852 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
inny wymiar
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo mi miło w takim razie i pięknie dziękuję za odwiedziny :) -
Kiedy urosnę
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Jemall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
słyszałem o mężu, który zabrał dolną część z torów, bo bardziej kochał, ale o pestce? Fuj, pierwsze słyszę. ;) W porządku, zaszumiało. -
Alkoholik
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Paweł Krzysztof Fal utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bardzo dobre. To jak szczepionka dla wielorakich postaw. Delikatna, ale i tak niektórych zaboli. Nie tylko alkoholików :) -
obstawałbym by zostać przy jednym kłębku dla każdego, po co wyprzedzać to, co może nastąpić ;) na inne kłębki przyjdzie czas, w końcu słowo porozumienie ma dość istotneskładowe: po rozum* i mienie* * - niepotrzebne skreślić PS Inspirujący. :)
-
inny wymiar
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
masz rację, ów dekor miał być niby niewinnym żartem, powstał ot tak przypadkiem w trakcie poczęcia tego co powyżej i właściwie już zapomniałem co za tym się kryło, bo tekst się mocno zmienił, a "dekor" pozostał ;) Krótko mówiąc, zapomniałem i chociaż zacząłem się już przyzwyczajać, pewnie zaraz wyrzucę. Jest mi niezmiernie miło Beatko, że jestem jednym z Nich. Bardzo dziękuję. -
Wiosna
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Zawierucha7 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajne, brzmi trochę jak kpina z czasów, kiedy do "obywatelek i obywateli" nawoływał zazwyczaj ludowy trybun A kto śmiał w tej sytuacji zauważyć wiosnę, mógł jako wywrotowiec zakończyć. Pozdrawiam. -
@beta_b, @iwonaroma, @Maria_M, Bardzo dziękuję. :)
-
lubię z szarugą listopadową pod kasztanowcem przysiąść w kałuży w woniach jesiennych ślad nozdrzy durzyć by z oczodołów nie drażnić kosą lubię przytrzasnąć obcas niewinnie za kołnierz kroplą spaść dreszczopędną nóżkę ubłocić listkiem zejść w dekolt gałąź z włosami spiąć w pajęczynie - - - tak czas wypełniam i nudę grzebię ty nie przychodzisz a mnie w kałuży mniej coraz będzie za tydzień tu żyw nikt już nie zajrzy a ja tak tęsknię w nocy przymrozek szadź rankiem także a ja tak pragnę twojego żaru chwili złudzenia że do wymiaru tamtego chociaż na moment zajrzę
-
to się bardzo cieszę, że się podobał. Dziękuję.
-
Miło jeszcze raz było mi Panie gościć. Bardzo dziękuję :)
-
może i tak, ale akurat w limerykach, oczywiście moim zdaniem, interpunkcja ma znaczenie, więc duże i małe literki również muszą być. Ale kompletnie mi nie przeszkadza, żeby każdy czytał po swojemu, dlatego bardzo dziękuję za poświęcony czas i miły komentarz :) oj tam, nie taka taka znowu bestia. Dzięki. :)
-
Nic nie trwa wiecznie. Niepogoda
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rzeczywiście tną, ładne zdjecia :) -
Obrotna dama (kanał La Manche), pływa bez strojów, bez wiz i transz. Mówiąc - dość ściśle, pływa też w Wiśle. Wszędzie, że ściśle, ma już carte blanche.
-
Nic nie trwa wiecznie. Niepogoda
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobre, dobre, ale jako człek z gminu powiem, że tamto było dowcipniejsze, a tu nie za bardzo łapię, w czym rzecz z tym wszem-aksamitem, więc może: wszechobecny tną aksamit? -
Nic nie trwa wiecznie. Niepogoda
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to coś, to pewnie jakiś gminny świntuch jest :) Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać, a co też lubię poświntuszyć. ;p Kolejny ładny wiersz Mario, przyroda to ma się z Tobą dobrze - (tylko dzisiaj akurat siąpi) i Ty, jak widać, z nią też. Pozdrawiam PS Aha, taka drobna uwaga. Jedli "nagminnie", to wytwarza, w sensie "wciąż wytwarza". -
ich troje ;)
-
@beta_b, @Maria_M, @8fun, Dziękuję.
-
upiorna piosenka
jan_komułzykant odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kurczę, piosenka niemal jak z ulicy Wiązów, ale wcale nie koszmar, chociaż "strach jest", trochę inny niż w Misiu, bo dreszczyk jednak się czuje :) Fajne, pozdrawiam. -
no dobra, do tego jeszcze niezłe, bo ciekawe w formie i niebanalne rymowanie i to, co najbardziej cenię - rytm. Dlatego się czyta. :)
-
masz lekkość pióra i wiersz bardzo dobrze się czyta. Dobry ten Temat :) Pozdrawiam.
-
Walił od rana bębniarz z Gdańska W tam-tamy z fantazją ułańską Nie znieśli tego sąsiedzi I bębniarz za kratą siedzi Teraz odbębnią za to - państwo. ;)
-
ostatecznie może być I to jest naprawdę dobre, tylko popraw ę i ł :)
-
no tak, czułem, że tak będzie, a przestrzegałem :D
-
niewątpliwie dojścia masz lepsze jestem tego niemal pewien za to ja bardziej konkretne więc o wykręcaniu się nawet mowy nie ma - i na to przysięgnę obiema Avec mes deux mains :)