Lubię taką "radosną melancholię" w Twoich wierszach... Tu nie ocenia się autora , ale ona pasuje do Ciebie [tak mi się widzi :-)]. 
Czasem czytając Twoje wiersze, mam wrażenie, że nie napisałaś "wystarczająco"... 
Ten, jak na mały spacerek, jest wystarczający, ładny. 
Serdecznie pozdrawiam 
aneta