"tęcza za tęczą", to zależy od punktu widzenia, od wiatru, intensywności . Ona jest jakby wciąż rozpraszana i dlatego wydaje się, tęcza-jedna za drugą...
[hmm]
aneta
Witam
Dlaczego ciepły...? Taką extra kawę, powinno się "sączyć" chłodnym świtem ;-)
aneta
Czasem pochopnie piszę swoje komentarze... Teraz już wiem.
gorąca noc
kardamonowy zapach
na twojej skórze
...
Przyznam się, że czasem aby "czuć", zrozumieć haiku, sięgam po encyklopedię !
aneta
Pani Aneta nie ma talentu ! Pani Aneta, poci się i sapie, czyta dziesięć razy tę samą formułkę i wciąż pyta, "gdzie jest błąd" ?
Pani Aneta, cieszy się jak się podoba [i nie], nawet gdy to nie jest haiku ;-)
pozdrawiam
porywisty wiatr
furgot kogucich skrzydeł
tuż nad nosem psa
Uwielbiam ten temat, ale "ograniczenie" w haiku nie pozwala [nie potrafię !!!] w paru słowach...
aneta
Znam te obrazy, ze starych, przedwojennych fotografii [choć i teraz...]. Małe bukiety, poukładane w zniszczonych wózkach [najczęściej tych głebokich].
Bardzo "retro".
"zimny szus
rozpędzonego powietrza
odrywa od
rzeczywistości", z jednej na drugą..., to jest moja ulubiona chwila białego szaleństwa !
Serdzecznie pozdrawiam