Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Michał_Kućmierz

Użytkownicy
  • Postów

    535
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał_Kućmierz

  1. Dziękuję panie Michale, pozdrowienia.
  2. Tak musi być, peel jest alkoholikiem :))) Pozdrawiam i życzę refleksji.
  3. Nie znam się na czyjejś poezji, ale sumienie mi podpowiada: to dobre jest ha ha ha, pozdrawiam Misiek :)))
  4. wszystko między nami rozgrywa się w łokciach splecionych palcach podpartych głowach twarz w świetle żarówki alkohol na moment przenika do krwi wspomnienia jak but obcierają fragment mózgu odpowiedzialny za pamięć w płynie wlanym do rzeczywistości kąpie się nasza gwiazda bez ramion dotyka deszcz powyżej poziomu morza okłada kroplami ciała z mgły i starania
  5. Jak dla mnie zbyt rajsko o piersiach, ale... za środek + Zdrówko! M.
  6. A mnie się podoba, ma trochę klimat "Wino mordercy" Charles'a Baudelaire'a. Pozdrawiam panie Mirosławie. M.
  7. No cóż, sam jestem ojcem od ponad trzech lat i nie zdecydowałem się jescze na napisanie "wiersza" dla mojego dziecka. Rozumiem euforię, etc, ale niech pan sobie wyobrazi, że Justynka kiedyś to przeczyta i zrazi się do poezji, (a może się mylę ?) Nevermind. Pozdrawiam M.
  8. Wiosna Ludów w młodym lecie... Pozdrawiam M.
  9. Panie Karolu, daję plusa i pozdrawiam.
  10. 9 i pół tygodnia przy lodówce poezji. Pozdrawiam M.
  11. Dzięki Judyt, pozdrawiam.
  12. Moja babka-rozwódka kłania się. Pozdro Stefcia :)
  13. Jest 01:06 i nie ma komentarza...
  14. Dzisiaj w poczekalni poraz "n-ty" czytałem książkę Rymkiewicza "Juliusz Słowacki pyta o godzinę", zapiłem 40 mg szczęścia, a i tak (dla mnie) nie jesteś Julkiem, pisz Adolfie po swojemu, zmyśl koncept własnego "tonu" a dołączysz do K S B. Pozdrawiam M.
  15. + Interesujący wiersz, pozdrawiam M. +
  16. Za te pląsy. One nie są współczesne!! ciekawe gdzie to jest napisane? :) w "Weselu" he he, pozdrawiam M.
  17. Dzięki za komentarze, zdrówko (_)] :)
  18. posągowe kształty matki opiekuńczy obiad na puste kiszki czyste skarpetki i pocerowane ciało chleb dobry jak Pan jasny i szynka na nim wiosennie różowa smakuję ten spokój jak dotyk najdrobniejszy spośród wyrzutów nalewasz wodę do wanny myjesz plecy odbiciem w lustrze roztworem soli opłukujesz spocone serce przez moment z kranu płynie krew na moment zastyga w oku łza cukrowa wata słów podziękowań tobie między mną zaczyna się układać
  19. Ja od tygodnia nie zażywam fluoksetyny i płacę za to wyższą cenę niż cena witaminy C w aptece, mimo wszystko pozdrawiam. P.S. Głosować mi się nie chce :)
  20. Dziękuję za plusa, pozdrawiam M.
  21. Dzięki za wgląd i minusa :) Pozdrawiam M.
  22. Widzę, że też jeszcze nie śpisz, dzięki za wgląd i komentarz. Tak to już ze mną jest, że muszę w końcu wkleić, inaczej będę bez końca przerabiał (skutki uboczne neurozy :))
  23. Daję plus nie rozpisując się, (Devil's Crayon), pozdrawiam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...