chyba był jakiś zamysł, ale niestety nie udało ci się wprowadzić go zgrabnie w wiersz. Co do reszty, nie wypowiadam się, nie stać mnie na obiektywizm, na samą mysl o traktowaniu serca jodyną i pękaniu naczynek POD okiem, moje lekarskie serce chce uciekać stąd ;ppp
pozdr aga
P.S. palenie szkodzi zdrowiu;)))))
Zamysł był, istotnie wierszyk trochę nie "wypalił" :)))
Już wiem co ewentualnie pozmieniam.
P.S. W razie czego wiem do kogo się zgłosić, khe khe ;)
Pozdrawiam ciepło M.