
Piotr Sanocki
Użytkownicy-
Postów
1 435 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Piotr Sanocki
-
Moja droga
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wypieścił mnie wiatr zachodni Liśćmi starego miasta ogrzał Bo mnie trupy dotykali upiorni Żem im dom, lecz duszy nie oddał! Pierś tej nocy spokojna Lekko faluje, cicho się skrada Oczy moje zimne, białe od snów Rzęsy kłaniają, ku pamięci słów Sen, Jutro - trudna myśli zmora Patrzę wprzód, lecz nie widzę drogi Czekam..., może nadejdzie pora Gdy nie uciekniesz mojemu wzrokowi -
"Wiatr"
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Edward_Sokół utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Sokół, mnie ten wiersz nieco zaskoczył, a przynajmniej początek ;) Ale te rymy ... Nie będę pisał jakie, bo już dość sporo się Pan nasłuchał na ich temat ;) Naprawdę mógłby mi się podobać, gdyby tylko nie one. Treść bardzo błyskotliwa. Pozdrawiam serdecznie [sub]Tekst był edytowany przez Piotr Sanocki dnia 26-02-2004 17:48.[/sub] -
Wiersz ma zły początek. Brakuje jakiegoś wstępu. Rozwinięcie i zakończenie banalne. Właściwie miałem wrażenie, że wiersz krąży wokół jednej myśli, wokół jednego wątku - ciągła pomoc ludziom. Może to zamierzony cel, może chodziło o monotonię prac aniołów, ale można by to "lepiej" pokazać. Jak dla mnie wiersz jest cały do poprawki. Nie wiem czy "interesujesz" się aniołami, ale ja co nieco wiem o nich i wiem, że ich pomoc nie polega na ciągłym poruszaniu się do nieba i na ziemię. To są jakby cienie ludzi, bo na krok od nich nie odstępują. Ale każdy ma swoje - o nich wyobrażenia :) Pozdrawiam serdecznie
-
Poeta!
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hehe, który to już raz usłyszałem? Za każdym razem do Kochanowskiego porównują... o co chodzi? Mnie to nie razi, ale czy tak naprawdę brzmi? Czy jestem "przestarzały"? Eee tam Iris, nie jestem chyba zacofany ? :) A może ... :P Pozdrawiam serdecznie -
Życiorys
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na piotrbierzynski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ależ Ewo! Nie trzeba mieć doświadczenia, by móc komentować :) Bardzo mnie zaciekawił ten wiersz. Wydaje się prosty, lecz jest skomplikowany i to nawet bardzo... Masz talent - to prawda! Lecz brakuje mi w nim, takiego bardziej ironicznego zakończenia, jakiejś ciekawej puenty, coś czego bym nie zapomniał. A może wybredny jestem, ale gdyby się bardziej przyjrzeć... :) Pozdrawiam serdecznie -
Inaczej o poecie
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Weronika Helena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dobry wiersz! Podoba mi się. Błędów nie widzę ale same walory. Dużo prawdy wypływa z niego, dlatego taki cenny. Jednak jednego nie rozumiem: "Z przeznaczoną ilością 160 znaków " , o co chodzi? Czy chodzi o sms-y? Pozdrawiam serdecznie [sub]Tekst był edytowany przez Piotr Sanocki dnia 23-02-2004 18:23.[/sub] -
moja prosba
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Anna Pszczółkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Każdy ma takie myśli, ale rola poety nie polega tylko na spisaniu swoich emocji. Trzeba to upiększyć, bo nigdy nie uwierzę, że miłość jest tak prosta. Ale jeśli tak ma być, to skomentuję ten wiersz jako poprawny i nieszczególnie ciekawy. Właśnie dlatego, że zbyt prosty ;) Podoba mi się ładnie wykreowana natura, która określa człowieka i jego uczucia. Pozdrawiam serdecznie -
Poeta!
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widmo lustrzane, widmo w mej głowie Błyszczy, jest piękne, ale nic mi nie odpowie Jak ja chcę wiedzieć, jak ja chcę bardzo Nie wierzę w gwiazdy, one mną gardzą I umierają, a chcę trwać wiecznie Być, dotykać nieba i latać koniecznie Rankiem wstawać budzić letnie ptaszęta Nie patrzę w zegar, ona tam zaklęta Mnie chyba nie rusza, twardym być muszę Poeta! Ironia losu! Muszę cierpieć katusze Bo serce mam inne, inne mam zdanie Inni mi dają, dają co innym zostało zabrane Miałem gdzieś skrzydła, były, być może są... może Schowane w szufladzie, ich nie zabierzesz mój Boże [sub]Tekst był edytowany przez Piotr Sanocki dnia 23-02-2004 15:03.[/sub] -
dziś nostalgiczny, wspaniały Ja, odważyłem spytać
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ciekawy utwór. Widzę, że filozoficzne rozmyślania o sobie wzięły górę :) Każdy jest skoplikowany, ale ten wiersz jest jeszcze bardziej :) Podoba mi się. Dobrze zapisane myśli, prawie takie jakie ja miewam :) Tyle jeszcze tajmnic ma człowiek ... ;) Tak trzymaj! Pozdrawiam serdecznie -
Tu jest Polska
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mario: Nie trzeba wyróżniać :) Dla wiersza/autora najlepszą nagrodą jest taki komentarz! Bardzo się cieszę, że się Tobie spodobał :) Klaudiuszu: Siano nie znaczy zacofania (przynajmniej nie takie znaczenie miałem na myśli). "Dom złoty" - bo ludzie są uprzejmi i gościnni (poza niektórymi wyjątkami, ktorzy psują opinię o Polakach :)), poza tym Polska jest bardzo bogatym w naturze krajem. A "sianem zdobiony", bo większość cieszy się z tego co ma i potrafi żyć szczęśliwie w ubóstwie oraz nawet podzielić się czymś, czego ma mało, z kimś innym. Dlatego to "siano" jest ważniejsze od złota. Szkoda, że Ci się nie podobają takie wiersze. Ja kocham patriotyczne utwory :) Dziękuję za komentarze :) Pozdrawiam serdecznie -
Tu jest Polska
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarz. Masz rację, cały przekaz jest już zawarty w pierwszej strofie, a ciąg dalszy jest rozwinięciem - to było zamierzone :) Cieszę się, że Ci się podoba :) Pozdrawiam serdecznie -
walcz przyjacielu ...
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Kornelia Zawrzykraj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dobry wiersz. Tyle ducha walki w nim wyczuwam. Atmosfera jest dobra. Pozdrawiam serdecznie PS. Coś dla tego chorego: Wzniosłości! wzbite w górę kamienie unosi się. Szary w dziurawe szaty ubrany. Ze słowikowym tchnieniem zakleszcza w krzewy skręcone baty i patrzy... Z góry na ludzkie skazany cierpienia krzyczy, rwie się! Wyrywa głosu zabrany śpiew Chowaj go w cień! Kiedy nowe nastaną czasy Łykaj powietrze człowieku śmiertelny Jak sokół co wiatr lubi ganiać Długo nie poleci, myśliwy rany chce zadać bolesne. Na posiłek czeka kolejny Chciej proszę, poleć nad słońcem Promień ranę wysuszy krwawą O! nie zapomną przede mną Ludzi co i będą mieli głos potem! -
Optyczny
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Tomasz_Tylczyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetny wiersz! Naprawdę głęboki i bardzo dobrze napisany. Nie ma takich zbędnych wzruszeń "oh-ów" i "ah-ów". Po prostu rzeczowy i zrozumiały. Tak trzymać :) Nie widzę błędów, rytm wg mnie jest zachowany. Dobrze, że rymowany :) Pozdrawiam serdecznie -
Tu jest Polska
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tu jest Polska Dom złoty sianem zdobiony Chciej li proszę pójdź na łąki, gdzie łanie nasze polskie skaczą nad strumyki Patrzaj w niebo... Takie samo słońce świeci! A jeno inne Inne tu ludzie chadzają Jaśniejsze błyski przed grzmotami jaśnieją A te grzmoty także inne Takie rozmowne... jakoby z poetą byś rozmawiał Historyję z każdym zgrzytem lat skupione opowiedzą Strudzone te żywiołki w Polsce Skopując nowych lasy tam gdzie ich zawsze pełno I tych co są i tych co patrzeli w niebo... -
dla babci
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Katarzyna Reszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Heh.. tylko jeden mężczyzna się wzruszył? Czyżby babcie były złe dla swoich wnuków? Wiersz jest ciekawy. Niesie bardzo błyskotliwą myśl. Bardzo spokojny i jakby taki smutny. Ale szczerze mówiąc nie oddałaś w dobry sposób tego uczucia. Nie mam recepty jak to uczynić, bo już każdy wie czego najwięcej jest po niej brak - i właśnie to powinno być wyróżnione w wierszu. Gdyby jeszcze i to by było - byłoby super! A tak jest "tylko" bardzo dobrze. Pozdrawiam serdecznie PS. No i proszę tutaj o komentarze mężczyzn, bo babcia zawsze rozpieszcza swoich wnuków, więc jesteśmy jej to winni :) -
"recepta"
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry wiersz. Podoba mi się taka recepta. Dobrze, że zatrzymuje czytelnika i karze mu się zastanowić. Pozdrawiam serdecznie -
Miasto śmierci
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Maciej_Bacztub utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepraszam Cię za mój ostatni komentarz. Był trochę za ostry i nieco stronniczy. Poprostu poniosły mnie nerwy, gdy napisałeś, że chaos ma swój ład :) Trochę to kontrowersyjne zdanie, ale każdy ma prawo mieć własny pogląd na świat :) Pozdrawiam serdecznie -
Miasto śmierci
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Maciej_Bacztub utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cel? Moim zdaniem, cały wiersz powinien dążyć do celu, a nie tylko ostatnie trzy zdania. Jak już powiedziałem, nie sztuką jest zebranie kilku pasujących do siebie wyrażeń i wrzucenie ich do jednego kotła. Chcę powiedzieć, że jeśli decydujesz się przekazać duży ładunek emocjonalny, to musisz to robić stopniowo, tak aby czytelnik powoli się "przyzwyczajał" i powoli zaczął odczuwać atmosferę. Najłatwiej jest powiedzieć, że chaos ma swój ład. Sam siebie wykluczyłeś pisząc: "ład bez chaosu nie istnieje". Więc wg. Ciebie to wszysko jest jednym? One się różnią - każdy to potwierdzi, a więc jak mogą być tym samym? A że jedno nie może istnieć bez drugiego to już inna kwestia. To jest tak oczywiste jak powiedzenie, że ogień nie może istnieć bez powietrza - chociaż jeden dąży do destrukcji drugiego. Filozofować możemy długo, ale oboje wiemy, że wiersz jest kiepski i to co napisałem jest (gorzką), ale prawdą, co czasami trudno przyjąć. Pozdrawiam serdecznie -
Miasto śmierci
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Maciej_Bacztub utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chaos! Nie ma ładu. Nic szczególnego. Sztuka nie polega na dopasowaniu wiersza do tytułu. Za dużo "śmierci" w tym wierszu. Wygląda to tak, jakbyś nazbierał kojarzące się ze sobą przymiotniki i rzeczowniki i "wcisnął" je w wersy wiersza. To nic nie daje. Trzeba znać umiar. Bo tutaj Jest tego naprawdę za dużo. I wiersz nie ma celu, żadnej myśli, żadnego celu. Pozdrawiam serdecznie -
Niebu wydartą siłą drapieżcy Zabieram strzępy krzyków W otchłań wzlatuję ciemną Widzę, obserwuję każdej nocy Jak dzieci ułożą do snu Jak sami zajmą się sobą Potem wpadam ciszą zamiatając Cichym szelestem, firanką kołyszę Leżą znudzone nocą maskotki Na podłodze pełno ich jak armii Pośrodku na wyspie z białych obłoków Gdzieś porozrzucane piórka niedawnej bitwy Czuć w powietrzu te napięcie Nić lada chwila się zerwie, aż trzeszczy podłoga Krzyk! Światło! Wzdychań deszcze Uczta wspaniała, nasycę się wreszcie... [sub]Tekst był edytowany przez Piotr Sanocki dnia 02-06-2004 14:28.[/sub]
-
narysowałam serce
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Katarzyna Reszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ładny wierszyk! Początek rewelacyjny, taki wrażliwy obraz, az za serce ścisnął :) Naprawdę pięknie. Muszę niestety przyczepić się ostatniej strofy. Niepotrzebnie dodałaś w czwarty wers. Ostatnią strofę przekształciłbym na tak samo błachą w znaczeniu jak poprzednie, ale koniecznie w 3 wersową formę. Ale mimo to nie traci na swojej wyjątkowości, tak jak to serduszko na szybie ;) Trzeba być cierpliwym i czekać, a czas ożywi to serduszko :) Pozdrawiam serdecznie -
,,Jak ogień i woda”
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Gosia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sprawy techniczne: za dużo "ona", "on", "oni". Ostatnie zdanie nieciekawe, jakoś dziwnie brzmi. Pozatym lekko się czyta i nie ma zbyt wystających "zaczepów", dzięki czemu nie ma zbędnych pauz. Sprawy merytoryczne: nie wciągnęłaś mnie w ten wiersz. Pomysł nieoryginalny i nieco nudnawy. Mówiąc ogólnie wiersz wymaga dopracowania. Pozdrawiam serdecznie PS. Jak coś opisujesz staraj się być oryginalna, tzn. nie pisz rzeczy oczywistych dla czytelnika, przykład: ogień - osusza, ogrzewa, daje światło itd; woda - gasi, chłodzi, jest niebieska itd. O tym wszyscy wiedzą. Lepszy efekt uzyskasz zaskakując nieco odbiorcę, tak aby był głodny następnych "ciekawostek" :) Błacha wskazówka nie? Pomyśl o tym :) Pozdrawiam! -
Biedak
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz rację Paweł. To była mała improwizacja. Zazwyczaj nie piszę w takim stylu - właściwie rzadko kiedy. Awriko, bardzo się cieszę, że tak Ci się podoba :) Pozdrawiam serdecznie -
Biedak
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za komentarze. Bardzo się cieszę, że wiersz podoba Wam się :) Panie Coolt: rzeczywiście trochę dużo ostatnio tych aniołów. Może dlatego "zapracowani" :) Trzeba im dać odetchnąć. Dormo: trafne spostrzeżenie! To napewno nie jest mój styl, ale lubię czasami improwizować :) Beato: może to wpomnienia jakieś się skojarzyły, dlatego taka miła atmosfera? :) Pisząc wiersz połączyłem moje wspomnienia i świat (w pewnym sensie) fantazji. Widać efektowna i jak najbardziej udana synteza :) Pozdrawiam serdecznie [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 03-02-2004 09:39.[/sub] -
Biedak
Piotr Sanocki odpowiedział(a) na Piotr Sanocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak z płonących gwiazd wypływa likier słodki Byłbyś zapomniał o mrozie gdybyś szalik miał Lubią zapracowani aniołowie siadać obok ciebie Gdybyś ich częściej widywał zapomniałbyś o nich? Czas się zatrzymał Błądzisz wzrokiem obłędnych myśli Złośliwe palce, brak im rękawiczki Przymarzły plecami do ziemi Skrzy się ziemia płoną drzewa! Iskry kłują w szyję w oczy Wstaje jeden z aniołów Czas się skończył...