Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr Sanocki

Użytkownicy
  • Postów

    1 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr Sanocki

  1. Dobry wiersz. Mi się podoba jego ironiczna fabuła. Śmieszne. Nic tu nie zmieniaj! Jest dobrze. Rym jest jednakowy, bo życie prostytutek jest monotonne i do niczego nie prowadzi. Jest jednym cuchnącym brudem jak ten rym, którego nie zmienisz tak jak i one nigdy się nie domyją. Tak to odczytałem :) Mogę się mylić, ale to moje odczucie. Pozdrawiam serdecznie [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 17-12-2003 17:37.[/sub]
  2. To jest to! Naprawdę wiem co czułeś pisząc ten wiersz. To dopełnienie pewnego stanu człowieka, który zwie się "załamaniem". Dziwny zbieg okoliczności, tak jakbyś wiedział co czuję :/ Naprawdę super! Nazwałeś po imieniu to od czego ludzkość szuka ucieczki. Ale jestem żywym przykładem tego, że nigdy się od niego nie uwolni. Pozdrawiam serdecznie
  3. Dzięki za komentarze! Bardzo jestem szczęśliwy, że komuś się spodobał ten wiersz(mimo drobnych błędów) :) Teraz będę miał troszkę więcej czasu na swóją "twórczość" i postaram się napisać coś ładniejszego. Pozdrawiam serdecznie
  4. Hehe! Super! Brakowało mi czegoś takiego. Ląduje do ulubionych :) Naprawdę super. Gratuluję! Pozdrawiam serdecznie
  5. Powiedz czemu dzisiaj mój Mimie szaro-włosy Czemu dzisiaj stoisz bosy? Nie, ja teraz zamknę oczy A Ty powiedz swym milczeniem O czym smutną nucisz pieśń Oczy utkwiłeś w dali gdzieś Niewyraźne, wywiercone westchnieniem Wyrzucony trwasz jak ściany Kształtem przypominasz Jego Umarł by niedopuścić złego Tyś za to ciszą, milczeniem zalany Ja to słyszę, ileś jest warty Byłeś tam przed kilkoma laty! Swym istnieniem jesteś Nim Jesteś wieczny szaro-włosy mim
  6. Już poprawiłem! Szkoda, że wcześniej nie zajarzyłem ;) Jak czytałem, to wydawało mi się ok! Ale teraz zrozumiałem, że to zwykły błąd. Dzięki serdeczne za PM i za komentarze :) Pozdrawiam serdecznie
  7. Boże, czemuś mnie opuścił? Czyż śmiech mój zbyt głośny Albo milczenie za ciche Odszedłeś W noc, gdy spałem Bez słowa, ni znaku Dopiero budząc się z koszmaru Zrozumiałem Nie ma już Ciebie Boże, czemuś mnie opuścił? Wyrwałeś się drapieżnie z moich objęć jak biały puch z miękkiej poduszki Uciekłeś wybijając szybę W szklanym Księżycu Bez pomruku, łzy Może to szatan zły Powiedział coś o mnie A może to Ty Boże Zbyt mało wiesz o mnie! A ja teraz szukam Cię Boże Na niebie Bo mi zimno I smutno bez Ciebie [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 10-12-2003 21:15.[/sub]
  8. Wiem dokładnie o jakiego Pana chodzi, ja tylko powiedziałem o sobie ;) Pozdrawiam serdecznie
  9. Napewno nie popadam w samouwielbienie - wręcz odwrotnie ;)
  10. Widzę te łzy, które w morzu utopiłaś Słyszę Twój głos, nim skałę wzruszyłaś Słone jezioro, tak prosi, a ja smakuję Po wypiciu, tylko pragnienie nie ustępuje Teraz głodny, pożeram trupy na drodze Zjadam je wzrokiem, jak śmierć w czarnej todze. Ujadam, i płaczę, aż psy w budach skowyczą Patrz! Ja szukam ciebie, ujarzmiony słodyczą Na mój głos, posąg Nike poruszył się Tak! To ona nienawidzi mnie Straszy i grozi niewidzialną dłonią Widzę, mnie już cienie gonią Nie wzlecę, na anielskich skrzydłach Nie ucieknę, gonią mnie! Uwięzłem w sidłach Proszę! Niech jeszcze jedna łza wybawi Blaskiem miecza z wrogami się rozprawi Jeśli nie...! Ja już błagać przestanę Od kiedy nowe, w świecie przestrogi Życie i śmierć, od kochanego Ojca dostanę [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 08-12-2003 19:56.[/sub]
  11. Hehe! Ach te elfie oczy... Chyba wiem o kim ten wiersz ;) Bardzo ładny wiesz, fajne rymy, rytmika jest ok. Łatwo się czyta, jest zrozumiały... cóż więcej dodać, może oklaski! BRAWO!!! Pozdrawiam serdecznie
  12. Nareszcie kropka, koniec zdania Myśli zamknięte w dwóch wyrazach Przeglądam jeszcze raz, czy czegoś nie zapomniałem Czytam poważnie, jeszcze tam serduszko domalowałem Teraz do koperty... ... Trochę ciasna! Nic dziwnego - własnej roboty Najważniejsze, że własna! I własne słowa... Ciekawe czy mnie rozpozna? Lepiej nie! Przecież nie wiem, co dla Niej znaczy Walentynka, od serca, które przez Nią i o Niej majaczy. [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 03-12-2003 12:24.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 03-12-2003 12:25.[/sub]
  13. Bardzo ładny wierszyk :) Taki zgrabny, nieprzegadany - z życia wzięty ;) Ale: "Jak on dotykał mnie Me się rany Goiły." - to bym nieco przkształcił na: "Jak on dotykał mnie Me rany Goiły się." :) - ale to tylko moje zdanie, może innym się podoba pierwotna wersja. Pozdrawiam serdecznie
  14. Super!! Bardzo fajny początek, aż mi serce łkało - nie wiem - ale powstał mi przed oczyma obraz staruszki wiekiem przykutej do szpitalnego łóżka :( Nie weim czy dobrze zrozumiałem, bo końcówka pozostaje dla mnie nieodgadniona :) Pozdrawiam serdecznie
  15. Heh jestem pierwszy ! A więc...: "Wbiłeś w moją skórę, jak sztylety, słowa. Kłamstwa i obejgi, ja byłam niemowa. Na całe zadane przez ciebie cierpienie Wciąż odpowiadałam jedynie milczeniem." .............-według mnie ta zwrotka nie jest potrzebna. Wiersz ciekawy, bardzo ładne rymy, wydaje mi się troszkę przegadany, ale to może tylko złudzenie. Udało Ci się stworzyć mi obraz tego makabrycznego zdarzenia - aż mi serce zadrżało. Naprawdę super! :) Pozdrawiam serdecznie
  16. Dziękuję Panie oyey za radę :) Ma Pan rację..., troszkę zabrakło wyobraźni i "pomysłu" na dokończenie. Pozdrawiam serdecznie
  17. To napewno nie jest erotyk :) Nawet mi się spodobał - może właśnie dlatego, że nie jest erotykiem :) Próbuj dalej, a napewno dojdziesz do wprawy. Erotyk jest troszkę bardziej erotyczny. Twój wiersz nazwałbym miłosnym ;) Ogólnie bardzo ładny choć nierymowany(-) :) Pozdrawiam serdecznie
  18. Wiersz niezły, podobają mi się te metafory, jednak koniec można by zmienić. Wiersz jakby dążył do jakiegoś finału - do myśli ostatecznej - lecz wszystko zamiera. Poza tym wszystko ok! Wyraźnie odczuwam brak atmosfery żalu :) - to chyba drugi - ostatni - minus wiersza ;). Pozdrawiam serdecznie
  19. Ładny wierszyk. Początek rozumiem i najbardziej mi się podobał - posawałby na motto ;o) Pozdrawiam serdecznie
  20. Miasto! A w mieście teraz szarość. Wszystko ciche, tylko gdzieniegdzie człowiek przebiega w pośpiechu. Mija czerń i bladość ścian wilgotnych od firanek - szklistych kropek. Fontanna, a w niej wilgotne liście z lasu. Szeleszczą? Cichutko, mrugają niespokojnie. Tam płynie kałuża od czarnego tuszu, przez szary chodnik wchłaniana powolnie. Nieświeże tylko powietrze, starego artysty wydechu. Myśli! Marszczy się orzech umysłu. Gdzieś tam poza światem leży papierek czysty. Czeka, na kolejne miasto kolejnego pomysłu. [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 27-11-2003 18:12.[/sub]
  21. Uwielbiam metafory, w szczególności takie! Wiersz piękny, nawet jego wielkość mi się spodobała. Nie walcz z gadulstwem, to Twój styl i nie powinnaś go wyciszać. Jesteś introwertyczką i w żaden sposób tego nie zmienisz - szczerze mówiąc cieszę się z tego ;) Pozdrawiam serdecznie
  22. Granatowe niebo, a po nim piana gwiazd spływa. Blady księżyc ziewnął właśnie. Nadciąga ten czas zatrzymany, i szepty, i baśnie. Czuć dzikie dudnienie w głowie. Uderza, młotem kolejnej przygody. Czekaj! Nic sensownego nie powie. Nie tam iść. Czas jeszcze młody. Spocznij tu. Na płaszczu ziemi. Naciągniętym na zbyt ciemnym świecie. Ukoi cisza ..., lot nocnych szerszeni. Śpij niewinnie, śpij, a sny błogie szeptać Ci do ucha będą przyszłości mnogie. [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 26-11-2003 15:07.[/sub]
  23. Wiersz bardzo ładny, ale tak jak już Kai wspomniał za dużo "mojego okna" - wszytsko psuje. Chociaż i tak jest ładny. Gratuluję efektu ! ;) Pozdrawiam serdecznie
  24. Fajny opis. Nawet poczułem lekki dreszczyk. Ten "syk" mocno zasyczał w tej ciemności! Podoba mi się, jednak brak mi tu czegoś... Pozdrawiam serdecznie
  25. Ojojoj... co tu się narobiło. Do pracy !!! Tylko praca niesie żniwa - nawet poety :). Wiersz bardzo ciekawy. Podoba mi się porównanie poezji do fraszki - mnie to intryguje. Nie zgadzam się z nim, ale rozumiem co chciałeś przekazać. Wiersz ładny ;) Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...