Piotr Sanocki
Użytkownicy-
Postów
1 435 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Piotr Sanocki
-
Dormo nie przesadzaj, cierpienie wcale nie jest tak częstym tematem jak Ci się zdaje, tylko jest bardziej zauważalne niż szczęście i radość. Kamilo, troszeczkę chaotyczny wiersz, lecz pomysł dobry. Musisz jeszcze poczwiczyć :) Pozdrawiam
-
Tak naprawdę to lubię wieczory, a szczególnie zimowe :) To jest mój pierwszy wiersz nierymowany. Ciekaw jestem Waszej oceny ;) [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 02-10-2003 09:14.[/sub]
-
Sliczny wiersz Dormo! Bardzo mi się podoba. Co do aniołów to jestem ich fanem w całej okazałości i niesądzę, że powinnaś go prosić o pomoc, gdyż on zawsze robi to co w jego mocy i czuwa nad Tobą dniem i nocą :) Piękny wiersz, a te rymy są właściwie dobrane. Gratuluję! Pozdrawiam
-
Leżę w mroku spowitym szarym płaszczem. Samotny, Zimny, opuszczony... Marzę choć ciężko mi myśleć. W ciemności jak nadzieja dostrzegalna przez okno Gwiazda. Mnie nie zaświeci, pochmurne niebo! I stuk monotonny. Zegara ciemnego, przez czas zahipnotyzowanego. Monotonny i ciągły: stuk..., stuk... Lecz nigdy się nie zatrzyma, nauczony by trwać i nękać! Powietrze ciemne i brudne. Dusi! Zatruwa umysł, katuje myśli. Wytrzymać dłużej nie mogę, niepotrafię! Zasypiam...
-
A...! Teraz to już wszystko jasne, tylko jakieś dziwne. Kaiu, ten wiersz jak najbardziej przemawia do czytelnika, tylko ciężko jest go odczytać. [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 01-10-2003 14:00.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 01-10-2003 14:00.[/sub]
-
Ciekawe, choć nic z tego nie rozumiem. A przynajmniej niezabardzo. Chodzi tu o przeszłość? Powiedz mi Adamie czy te zdjęcia oznaczają przeszłość?
-
Bardzo ładny wiersz. Zgadzam się z Kai Fist-em, że jest troszeczkę słaby i niezbyt wyraźnie przemawia do czytelnika. Pozdrawiam!
-
Bardzo ładny wiersz. Zgadzam się z Kai Fist-em, że jest troszeczkę słaby i niezbyt wyraźnie przemawia do czytelnika. Pozdrawiam!
-
Cóż można napisać... Nie wiem dlaczego ale sprawiłaś, że ten wiersz mi się spodobał. Dotychczas sądziłem, że nie spotkam się z "takim" wierszem, a jednak! Opisałaś te dno tak, jak ja nigdy nie mogłem go opisać. Jestem pod wrażeniem. Co do błędów (niestety ;) ): -za długi (stanowaczo) -odbiegłaś troszeczkę od tematu -za dużo zbędnych słów Reszta może być :) Gratuluję Sonia! Pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 30-09-2003 14:59.[/sub]
-
Nie miałem nic złego na myśli mówiąc "płytki" - chodziło mi o to, że nie każe się czytelnikowi zagłebiać w sens erotyku i dokopywać jakiś zakopanych treści - takie w większości są erotyki. Zakończenie jest bardzo dobre i napewno ten niedosyt udało Ci się osiągnąć :) Pozdrawiam! [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 30-09-2003 15:09.[/sub]
-
Jestem otwarty na wszystkie komentarze - nawet na krytykę ;) Nie trzeba szukać głeboko (do anetzki). Sens jest na wierzchu. Wystarczy tylko się skupić, powoli i uważnie przeczytać :) [sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 30-09-2003 11:24.[/sub]
-
Na początku chciałem powiedzieć, że wiersz mi się podoba. Utwór "płytki", choć dwuznaczny, dziwne i zaskakujące zaskoczenie - gratuluję. A jeśłi chodzi o krytykę to moim zdaniem troszkę za słabo oddałeś atmosferę.
-
Chodź drzwi są otwarte We wnętrzu, za ich granicą Złoto nic nie jest warte Gdy szumią i krzyczą. I spokoju dusze swe uczą Nie potrafią bowiem kochać To co najważniejsze utracą A ciszę będą błagać!