
vacker_flickan
Użytkownicy-
Postów
2 538 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez vacker_flickan
-
To znaczy... bo ten... ja nie mam pięt ;( a wiesz że po mieście chodzi Potwór który ma ręce, głowę, nogi i DUPĘ????
-
eee, włosy na stopach to nic chyba że na piętach też
-
angello, zbanuj go, on i tak jest brzydki - ma ucho na czole
-
Nie wiem o co chodzi w pierwszej części, bo ni cholery nie odniosłem się do jakiegoś "spoko" na jakąś propozycję, ale do Pana zacietrzewienia w tępieniu nie utworów, a autorów. Radzę czytać ze zrozumieniem i nie tracić nerwów, bo to zawęża obraz. W drugiej części przyznaje się Pan do łamania regulaminu, ale tylko od czasu do czasu. To ma być wytłumaczenie? No dobrze, to ja w takim razie tylko od czasu do czasu okradam sąsiadów i biję staruszki, więc właściwie nie łamię prawa, prawda? Z nikogo nie chcę robić notorycznego chama, bo ludzie załatwiają to za mnie. Po co Pan tak nerwowo odpowiada na slowa dezaprobaty? Chce Pan być autorytetem dla kilku miliardów ludzi, czy co? to ty byłeś Hanią przyznaj się;p
-
kurwa, vacker, jak ja cię wyząbkuję:D to się nie pozbierasz Ban, bye. a. było ją zbanować przedwczoraj, jak miała się uczyć do egzaminu:/
-
kurwa, vacker, jak ja cię wyząbkuję:D to się nie pozbierasz nie, pliz, szefowo...
-
a i ten jak zniosłeś ząbkowanie?:]
-
Dinozaurze! dla cię może i jest to normalka, ale ja w tym temacie dopiero rączkuję... shit! raczkuję ;-) no cóż pierwsza "bloody Mary" to taki element dorastania jak pierwsze piwo, te sprawy
-
eeetam
-
Uważasz, że tutejsze poetki nie muszą się rumienić przy czytaniu wierszy i komentarzy niektórych tutejszych poetów? Czy w związku z tym, że żeńska struktura jest delikatniejsza i chętniej tworzy delikatne utwory, to na forum pozostaną wyłącznie bezpardonowi faceci? Myślisz, że można całkowicie wczuć się w rolę płci przeciwnej, skoro czym bardziej płci różnią się od siebie, tym lepiej? ... i spokojnie, bo gorąco :) jaka tam delikatniejsza: baby to czołgi a w tym wypadku to chyba chodzi o delikatność rozumu, jednak zastanawiam się, czy w tym wypadku pojęcie "rozum" nie pozostaje bez desygnatu...
-
Ale na składzie mam tylko niemiecką flagę. A z taką w nabliższych tygodniach lepiej się nie pokazywać ;( Poza tym raz zrobiłem pomysł z flagą i koledzy wywinęli mi kawał. Zamiast wydupczyć Anitkę, wyruchałem Mariana ;(( Cerę mają podobną, a reszty nie widziałem przez flagę na oczach. Dodam jeszcze, że Marian może się pochwalić dość obfitym biustem i to też mnie zmyliło ;( a tak do sygnaturki nie ma się czym chwalić - normalka:D
-
ale to nie rozwiąże problemu "niezadowolonych z poziomu" - którzy i mają i nie mają racji dział "poezja współczesna" na zasadzie: kto czuje się na siłach niech publikuje, się nie sprawdza to fakt zatem albo w ogóle go zlikwidować, albo wypracować jakiś model selekcji publikacji tamże to miałem na myśli, nie ukrywam, że pisałem na bazie tego, co kiedyś tam, w zamierzchłej przeszłości dowiedziałem się od ciebie selekcja jako wynik głosowania ludu nie ma sensu może stworzyć jakąś redakcję? ileś tam osób, które będą opiniować propozycje pewnej zawężonej grupy użytkowników - np. takich którzy są w jakiś sposób "flagowi" to by była z pewnością gwarancja poziomu, prestiżu, itp itd - wszystkiego o czym pisał Johny
-
tu nie chodzi o to, że Vacker pieprzy, tylko o to, że po prostu bardzo chcesz być moderatorem i podoba Ci się, jak sługusy głaszczą Cię po głowie, lub też liżą, niech będzie, że po nosie przyznaj się, misiu:) czy mam zdradzić, co lubisz robić (najlepiej - z terą) :P gdybyś czytała wątki, znalazłabyś deklarację, że nie (teraz nie) czółko wiesz co, Bogdan ja to zmilczę a ty siedzi i się wstydzi
-
haha, a skąd wiesz? chyba że chodzi ci o "moderowanie orga" co powinno niedługo niezawodnie otrzymać osobne hasło w wikipedii wiem, jak działa i po co jest; za cholerę nie rozumiem za to, po co mnożyć takie byty, jak "sprzątacz-moderator" chyba że chodzi o czyszczenie z grafu i w ten sposób poprawianie sobie samopoczucia, że oto: tak niewiele robimy, a jest coraz lepiej nowe komentarze do starego eksperymentu - świetne, zapewne wnoszą wiele światła, tym bardziej, że to jedyny sposób, bo dziś nikt tego nie powtórzy więc jest nie do potwierdzenia eksperyment Milgrama też kwestionują, komentują jednak powinieneś wiedzieć, że istnieje różnica pomiędzy oceną rzetelności wnioskowania materiału badawczego, a oceną obserwowanych w toku eksperymentu zachowań i dobrze wiesz, że tych przykładów używa się jako symboli, a nie jako danych naukowych a poza tym i ja wiem i ty wiesz, że po prostu drażni cię to, co piszę i dlatego odpisałeś to, co odpisałeś nie bierzcie tego merytorycznie, Bogdan napisał to tylko po to, żeby mi utrzeć nosa;)
-
spisz z nim kontrakt, w którym będzie spisana definicja i granice pojęcia "gniot" śmieszne a zadałeś sobie pytanie w imię czego potencjalny moderator ma to robić? jaki ma być cel i pragnienie, który usprawiedliwia ten, moim zdaniem zbędny, dodatkowy byt? może cię to zdziwi, ale mam gdzieś, co w tej sprawie uznasz wybaczam nie znam forum, na którym istniałby taki podział i dyskusja na temat przenoszenia, czy też wyrzucania wierszy, gniotów, czy czegokolwiek moderatorzy służą jedynie do regulacji zachowania użytkowników, do wycinania wulgarnych i napastliwych wypowiedzi; i to jest definicja moderacji nie można patrzeć na zasadzie: tak będzie dobrze, bo mnie się tak podoba powinny funkcjonować spójne i uczciwe zasady, wymierne i przewidywalne skutki postępowania żadna moderacja wartości literackiej tekstu tego nie zapewni albo wolność publikacji, albo jej brak jałowe dyskusje zawsze się toczyły i będą się toczyć bez względu na obecność moderatorów, a nawet gniotów, tutaj się wpisują ludzie i nie działa cenzura prewencyjna nie wiem, nie robiłem statystyk; ale sądzę, że gdyby to był jeden na tydzień, to nie byłoby sprawy, nikt by się tym nie zajmował, poza tym, że czasem ktoś by się pośmiał z "folkloru" to nie jest sprzeczność? napisałem, że każdy moderator byłby atakowany - był i będzie, o ile jego funkcją będzie ingerencja, o której piszesz a o zazdrości nikt nie pisał, wyobraź sobie, że ludzie nie lubią, kiedy się wyróżnia kogoś jeszcze są w stanie zrozumieć, jeśli wyróżnienie ktoś otrzymuje za jakąś zasługę, osiągnięcie ale jeśli z łapanki, co byłoby niewątpliwe, bo jak widzisz, nie ma tutaj wielu chętnych do funkcji, to już w ogóle masakra taki moderator byłby traktowany jak wrzód na dupie i tak samo byłby potrzebny przenieśli; zdarzyło się też i tak, że nie przenieśli, chociaż wstawiłem do Z coś, co trudno w ogóle nazwać wierszem przenosili różne wiersze różnych ludzi a ci ludzie doświadczali różnych fiksacji z czasem - i to przenoszenie było jednym z powodów niechęci do działu Z u przynajmniej kilku wartościowych autorów, i to przenoszenie w jakiś sposób przyczyniło się do tego, że jest tam tak, jak jest kiedy była moderacja przenosząca - wielu nie publikowało w Z i to był pewien protest, w Z pojawiało się kilka tych samych nicków, zero ruchu, nikt tam nie zaglądał, nikt nie komentował jak zniknęła moderacja, zwyczaj u tamtych pozostał, a pozłaziło się do Z różnych dziwnych postaci - wtedy zaczęła się tendencja do niekojarzenia siebie z chłamem, który zapanował w Z
-
takie małe pytanie mam Olu: miseczka FF i 90 w biuście? Mało prawdopodobne.Jak myslisz? a czy oprócz tego akurat kłamstwa było tu jakieś stwierdzenie prawdziwe? więc sama sobie odpowiedz;) ach, ty figlarko ty złośnico, ty ;> hejka
-
niektórzy upierają się, by zostawić Zetkę "wolną" bardzo rozsądnie piszesz, ale jeszcze ten rozsądek musi dotrzeć;p Zetka mogłaby być zamknięta na przykład publikowaliby w niej tylko ci autorzy, którzy wywodzą się, bądź byli jakoś związani, a wyszli poza portal - na razie bez szczegółów, ale miałbym kilka propozycji rozwiązań szczegółowych
-
zawsze usprawiedliwiasz brak własnego pomysłu tym, że inni nie ujawniają swoich, albo o nich nie słyszałeś? ja teraz mogę jedno wielkie G - wtedy, kiedy mogłem i chciałem zmroziła mnie pierwsza reakcja mam pretensje, bo w ten sposób, będą powtarzane te same historie, te same błędy tak jakby rzesza dwudziestolatków zaprotestowała, że nie miała styczności z komunizmem i chce się przekonać, bo uważają, że warto owszem, protestowałem przeciw moderacji i przeciw konkretnym decyzjom i przeciw całej instytucji zdania nie zmieniłem - jestem przeciw, nie będę po raz setny pisać dlaczego problem w tym, że moderator nie ograniczy się do Hani K i Benedyktów - będzie się starał "wywalać" każdy wiersz, który wedle jego kryteriów nie pasuje i tak będzie sobie kompletował bazę wrogów i była już taka osoba, która była modem i nie wytrzymała tego, że bez przerwy ktoś po niej jechał publicznie - możesz zbanować jednego, dwóch, dziesięciu, ale połowy forum nie zbanujesz nie słyszałem, żeby ktoś zrobił awanturę w wyniku przeniesienia z P do Z, za to odwrotnie wielokrotnie się zdarzało; zrozum - moderator w takiej formie, to wybrany na zasadzie łapanki jeden z równych, który dostał lepsze zabawki i jeśli naiwnie wierzysz, że to nie powinno mieć efektu, to zapoznaj się ze słynnym eksperymentem w Stanfordzie bodaj, gdzie zasymulowano więzienie i badano studentów w roli więźniów i klawiszy nie podlizuj się problem w tym, że moderator nie będzie ciebie pytał, co ty chcesz; będzie realizował jakąś własną wizję nie rozumiesz prostych rzeczy; to nie proces, kiedy rozpatruje się zasadność zarzutów, tutaj wystarcza, że takie się pojawiają i wpływają na postępowanie użytkowników, a pojawią się na pewno (dlaczego teraz ma być inaczej, jeżeli wszystko zrobi się tak samo jak kiedyś) zajmowałeś się kiedyś na dłużej jakąś żmudną i mało rozwojową robotą? bo do takich należy przeglądanie gniotów i selekcja; może być zabawne przez 3 dni, potem przestaje być zabawne, potem ci się nie chce, a potem serdecznie tego nienawidzisz co robisz? rezygnujesz albo ci odbija i robisz dziwne rzeczy
-
morf
vacker_flickan odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no fun no future -
bo taki moderator stał się automatycznie wrogiem publicznym bo miał władzę bo znaleźli się tacy, którzy kwestionowali jego kompetencję bo był anonimowy - było źle bo nie był anonimowy - też było źle bo jedna osoba sprawująca taką funkcję społecznie nie ma szans na rzetelne jej wykonywanie nawet więcej osób nie ma na to szans, tym bardziej jeśli nie wytworzą wspólnej i klarownej wykładni (mało prawdopodobne, że wytworzą) krótko mówiąc: efektem zawsze jest radosna twórczość, której daleko od konsekwencji i dążenia do obiektywizmu bardzo zabawne, bardzo, dajmy temu tytuł: rozważania teoretyczne kwestii istnienia i przeobrażeń orgiastycznych ;) gdybyś vacku moderował choć przez dzień, godzinkę, chwilkę ;D) Zetka powinna być działem AUTORSKIM trzeba znaleźć jakiegoś kogoś i namówić (ideałem byłoby np. K. Maliszewskiego ;) - kto będzie autorem wizji, misji, wyborów i decyzji, powtarzam: tylko działu Z; reszta niech sobie hula (hop! ;) smacznych truskawek ;) pzdr. b tak jakbym napisał coś, co jest nieprawdą...;) nigdy nie moderowałem, nigdy nawet mi przez myśl nie przeszło, choćby z tego powodu, że jestem przeciwny moderacji utworów poetyckich, nawet jeśli są pseudopoetyckie co do tego CZYM powinna być zetka, mam inne zdanie, mam pewną "wizję", ale do niej potrzebne byłyby zasoby ludzkie, zapas powszechnej woli zaistnienia oraz finanse nie namówisz Maliszewskiego, on już od dawna robi pod siebie z powodu tzw "pocztówek literackich", niedługo nie będzie w stanie wyjść do pracy przygnieciony przez pocztę chociaż gdybyś zaproponował mu udział w śmiałym projekcie, bez precedensu w skali krajowej to może ale na wolkę-swawolkę w necie bez ładu i składu nie zgodzi się - nikt poważny na to się nie zgodzi i w tym sęk
-
macierzyństwo
vacker_flickan odpowiedział(a) na hipokrytka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze, cukiereczku, co tylko zechcesz, tylko błagam bez durnych wierszy plizzzz -
Mam na imię Wojtek. Też mam 13 lat.
-
To wszystko wydaje mi się typowymi zarzutami tłumu, które trzeba jako tako zlewać. Niestety, jeżeli są zasady, to trzeba się do nich przystosować. Jeśli nie pasują - idź na inne forum. Wybaczcie, może to zabrzmi nieco despotycznie, ale bez silnej ręki, która konsekwentnie by tym wszystkim zarządzała, to forum co chwilę będzie miewało taki a nie inny problem. Czy ktoś podważa kompetencje administratora? Mogę powiedzieć, że nie podoba mi się usunięcie wiersza, a nie przesunięcie go do P czy W. Ale to wyłącznie moje zdanie. Admin jest adminem i chryi o to robił nie będę. W przypadku tego moderatora powinno być podobnie. Niestety, nie można sobie dać wyjść na głowę grupie, która nie potrafi się pogodzić z "wyrokami" sił "wyższych" ;P a ja mam propozycję do tzw. "nowych" może wymyślcie coś mądrego, bo na razie wymądrzacie się bez konkretów, walicie jakieś ogólnikowe pierdy, a jak już pojawi się jakiś pomysł, to okazuje się, że był już wałkowany ale to też was nie zraża, bo był wałkowany, jak was nie było, czyli się nie liczy cholera jasna, człowieku, jak można pisać takie rzeczy: zlewać? i ty się wymądrzasz na temat "typowych zarzutów tłumu"? a jak się tłum rzuca na policjanta, to też mówisz mu: "zlewaj"?? tutaj naprawdę nie jest potrzebny policjant
-
tak? a ja myślałem, że to powyżej 50% liczebności grupy hmmmm
-
bo taki moderator stał się automatycznie wrogiem publicznym bo miał władzę bo znaleźli się tacy, którzy kwestionowali jego kompetencję bo był anonimowy - było źle bo nie był anonimowy - też było źle bo jedna osoba sprawująca taką funkcję społecznie nie ma szans na rzetelne jej wykonywanie nawet więcej osób nie ma na to szans, tym bardziej jeśli nie wytworzą wspólnej i klarownej wykładni (mało prawdopodobne, że wytworzą) krótko mówiąc: efektem zawsze jest radosna twórczość, której daleko od konsekwencji i dążenia do obiektywizmu