Bernadetta1

Miło mi:)...dla mnie nie ma znaczenia czy wiersz jest w Zetce czy w dziale dla poczatkujących:)...wazne że jest;)...dobranoc:)

hmm..cieszę się wobec tego tym bardziej,że jak widzisz tekst jest warsztacie...nie wstawiałam na forum ,miałam pewne obawy czy oddałam klimat...Czasem jestem zadowolona z wiersza a czasem niezbyt..tak było tym razem...Wie jeszcze raz dziekuję:):)

dzieki Irku:)...pozdrowienia przesyłam:)

pozdrówki Kasiu:)...oby tego śniegu było jak najwięcej:)

do zaawansowanej poezji moim zdaniem troszkę brakuje;)...pozdr.

ależ zabieraj, niech służy na zdrowie;)...pozdr.

dzieki Andżelko:)...miło Cie gościć:)

mnie się pat i mat najbardziej podoba;)

co Wy pieczecie po tych świetach?;)...hmm juz na Sylwestra?pozdrówki:)

wracaj często;)...dzieki serdeczne:)

oczy spuściła dzisiaj zima rzęsy tuszuje strojnym szronem tak zawstydzona czy naiwna ogrzać się przyszła drżąc przed chłodem w saniach zgubiła renifery wodze fantazji ją zawiodły śniegu jest tyle co na kredyt płaszcz niech wysuszy w deszczu mokry w zaprzęgu swoim wnet umieści zamiast stu rączych końskich kopyt z nieba gwiazd zdjętą konstelację wzrósł dziś na wszechświat przecież popyt

udana/nieudana = wiersz ładny/nieładny? bo nie wiem, co jeszcze możesz mieć na myśli przez 'udaność'. poczytaj i powiedz mienia, a jak nie będzie konstruktywnie, to - uwaga, groźba! - wydam w P ;P coś w tym jest bo wróciłam do niego;)...powiem Ci tak...Wiersz może być fabularny, wtedy już trochę trąci epiką...taki przegadany sie wydaje.Twój wyszedł o krok naprzód -ma dialog wewnętrzny...Mnie sie trudno wypowiadać , preferuję styl klasyczny, ale znawcy pewnie wyrażą swoją opinię....coiś w nim jest;):)pozdrawiam

bardzo kobieco i tak jak lubię....za nawiązanie do jabłka Adama i Ewy masz u mnie duuuzy plus:)...,,adoracja włosów językiem''tez fajna..pozdrawiam

oj jaki typowo męski protest;):)...zabawny i fajny..pozdr.

niezbyt mi to wygląda na początek...ale trzeba próbować;):)pozdr.

forma eksperymentu Rachelko...nie potrafię powiedzieć czy udana...wróce poczytam jeszcze:)pozdr.

podoba mi się...choć trzeba sie w niego wgryżć;)...poczatek najbardziej.Kursywa dodaje mu charakteru...:)pozdrówki

to malowanie ust gorzką....super:)...pozdr.

dzieki Michał:)...miło mi to słyszeć...pozdrawiam:):)

Skrzydełko odmachuję Ci:)...na ile potrafię;)pozdr

wprawdzie już po świętach,ale zapach drzewka pozostał:)...wiersz też zapachniał:)pozdr.

typowy adolfowy romantyzm:)...Ty masz taki nawet charakterystyczny swój rodzaj patosu, który mnie osobiście nie przeszkadza-wręcz przeciwnie:):)pozdrawiam Adolf

no i spadło to arcydzieło z Zetki do nas....witamy;)

Babo dzieki za komentarz:)...chyba faktycznie powinno byc weszło...hmm zastanowie sie jeszcze pozdr.