
Wuren
Użytkownicy-
Postów
980 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Wuren
-
impresja na temat (...)
Wuren odpowiedział(a) na anuncja em utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Moim zdaniem początek - zbyt dużo słów, ostatnia strofa muzyczna - mniam! Pozdrawiam, przy czasie może coś nożyczkami pomacham, może się przydam na coś :D Chwilowo tylko taka wersja mi do głowy przychodzi: "Nuty szlachetne spływają z martwej natury z jesiennej palety tchnąc rdzawo-brązowe tony starych skrzypiec z Cremony" ale to moje widzimisię, proszę się nie sugerować, bo po chłopsku widzę świat :D Pozdrawiam, z przyjemnością bedę śledzić dalsze Wuren -
Tak, fale - serce - rozum - wiecznie płyną, powroty i rozstania, nawet w jednym związku. "Ksenoglozja" - to antyteza do Twojego "Unisona" ale to już autoreklama - poszukaj w moich wierszach, znajdziesz :) - dlatego było "hihi" Pozdrawiam Wuren
-
Ha! ironia wyraźna, lubię kpinę z realiów, popieram egzosfera umysłu ciekawa, oksymoron? skoro umysł, to raczej endo, a egzo? konfrontacja wewnętrznego ja z otoczeniem? Zastanowiło. Dyssypacja zasad po mojemu, fizycznie :D Cynizm burzenia i nowych miejsc - przecież zawsze nowy, wspaniały świat kusi... choćby bezosobowością sieci... Skoro takie piękne, to smakuje fałszem pytanie o oddech.. prawda? każdemu tak smakuje, ale nie wszyscy przyznają... Muszę się doczepić - żeby nie było, że TWA - to się czepiam - czemu ja nie napisałem tego wiersza? Pozdrawiam Wuren
-
Hmm hmm Do przedmówców dodam jeno: "w obcym łonie" szuka Pan ukojenia? Każdy z nas szuka... i niekiedy świadomie właśnie - jak Pan w wierszu - wybieramy czarne owce, sobie na złość, światu dla podniesienia morale maluczkich wokół.... Pozdrawiam Wuren
-
Chłodny poranek
Wuren odpowiedział(a) na Marek Paprocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmm hmm Mi to się w moim prostym rozumku jeszcze jedno dno uwidziało - jakaś przestroga - cynicznie niewinna ta ulica, a jeśli przechodzień nie zdąży? Klejny poniekąd znajomy? Pozdrawiam, szukając kolejnej warstwy w ascezie Wuren -
święto Kena
Wuren odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Odpowiedzią niech będzie Bajka dla niegrzecznego społeczeństwa o niegrzecznym społeczeństwie, brakach w wychowaniu i jak temu zaradzić Ironicznie wierszem przez barda współczesnego spisana Podpisuję się pod tekstem (chociaż obie ręce lewe) - odpowiada mi podtekstem "mów o szkole - myśl o chlewie" Po(dupa)da nam kultura edukacja spada na psy widać, taka koniunktura widać, szkodzą dzieciom klapsy. Szkodzą dzieciom i rodzicom a przydałoby się, żeby wierzyć mniej dziś obietnicom - klapsom więcej. Bo z potrzeby wychowania to wynika, że: jak samowola duża, jak się miesza polityka, - czas kształcenia się wydłuża i niekiedy się nie kończy edukacja w sześciu klasach - potem za kimś jakiś "gończy" albo stoją gdzieś, przy lasach... Tak kształcenie nam zmieniło społeczeństwo, że przyznaję - wolałbym by czasem siłą edukować obyczaje. Może ktoś ten post przeczyta z ministerstwa, z kuratorium, w kuluarach szeptem spyta: "Czy nam da absolutorium pokolenie, co nadejdzie? Czy pochwalą wychowanie? Czy nam w krew upadek wejdzie obyczajów, drogie Panie? Czy w ogóle będzie jeszcze za lat kilka, za lat parę społeczeństwo, czy złowieszczym przepowiedniom dać dziś wiarę?" Chyba to pytania trudne zbyt, by dziś im odpowiadać. Więc zabijmy życie nudne! Już polewam, Można siadać. Janikowo, 13.10.2004 Pozdrawiam Wuren -
Witek i Tuwim czyli potęga miłości
Wuren odpowiedział(a) na maksymilian trader utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmmm Czyżby ktoś jeszcze (poza mną i kilka z komentarzy, hihi) czyta Tuwima? Popieram - boć on mistrz nad mistrze :D Nawet, jeśli tylko podwiązką do zakochania :) A może ten wiersz to odpowiedź - taka młoda krew i nowe spojrzenie - kontra dla "hommage"? Pozdrawiam Wuren -
Przeca droczę się ino... :)
-
Hmm Nie zostawiasz wyboru? Tylko albo albo? Takie pytania pozornie poprawne, pozornie nie dające wyboru można budować - ale jaki sens w narzucaniu odpowiedzi? (Zasada: Czy powiedział Pan już swojej kobiecie, że jest Pan homoseksualistą?) Wolę pod płotem, z innymi kundlami, tanie wino i do rana o wolności :) Pozdrawiam Wuren
-
Ha! Doskonałe to opowiadanie :D No czepiam się li-tylko formy, bo treść mnie przekonała zupełnie, ale że ze mnie prosty chłop to i wiersz bym widział bardziej wierszowy :D Pozytywnie pozdrawiam Wuren ps. Absynt był w ostatniej kolejce, czy co.. bo tak gorzko smakuje...
-
Noo dziewczęco-naiwnie-urokliwe :) A żeby nie samo głaskanie - imho raczej tę bliskość; wiem, niektórzy uważają, że mozna tą ale jakieś to nieeleganckie, jakby martensy do zwiewnej sukienki.. ;D Pozdrawiam Wuren ps. Szkoda, że po unisonie zwykle następuje dysharmonia (zainteresowana? zerknij do "Ksenoglozji", hihi) No i witaj w klubie :D
-
Dzięki wielkie - to pierwszy mój pantum... mam nadzieję, że nie totalny gniot :) no wiem.. ale się nie poddaję, będę walczyć nadal :) Dziękuję za przebrnięcie przez "eksperyment" Pozdrawiam Wuren
-
dwa/ tysiące/ cztery
Wuren odpowiedział(a) na Lourds Nowak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to rzemiosło mnie przeniosło - choć słów ledwie krztyna - gdzie poezji wyżyna Pozdrawiam ;) Wuren -
taniec alternatyw
Wuren odpowiedział(a) na Anastazja.P utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znowu Wiedeń i zapach kawy.. rano, po. :D Nie bój się, Anastazjo, otworzyc, krótko trzymane cugle źle wpływają na zdrowie :) A skoro magnetycznie i koherentnie, to czego więcej potrzeba? Chyba tylko, żeby zapomnieć znaczenia słowa "umiar" :D Pozdrawiam gorąco, jak gorąca jest dobra kawa ;) Wuren -
kobiece tkliwości ręką męską spisane
Wuren odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hehehehehe freud aż miło czytać :D Kobieta całkiem przyjemna, szkoda, że takie nieczęsto można spotkać... Tkliwa, troskliwa, czuła, wrażliwa... :) i dobrze, że nie ma pod sz.panem sąsiadów - co by powiedzieli, gdyby ten KORZEŃ był przyczyną jakiegoś rumoru :D Pozdrawiam wesoło-roztkliwiony Wuren -
a wszystko to (KK) wersja zasłyszana
Wuren odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Szkoda słów, jak mawiał Karol więc ruszajmy - pełną parą nadszedł czas weryfikacji nie czekajmy do kolacji Już sam Marks przecież tak twierdził że teoria czysta śmierdzi że by prawdy sens odszukać niepotrzebna jest nauka tylko praxis, moi mili więc nie traćmy ani chwili i siądnijmy, niech czar wzleci poezyji - my, poeci.... Pozdrawiam, zapraszając do praktycznej weryfikacji prawd oczywistych :) Wuren -
Pewien żółw z IBM-a miał nierozwiązywalny dylemat Zasupłał się w PS(X) a z łuków wyszedł miks Bo to był węzeł w G ;D to już chyba niewielu zrozumie :) Pozdrawiam, Messalinie, że się tak wyrażę - węzłowato ;D Wuren
-
Bajka o radosnym październiku (kk; żart itd.)
Wuren odpowiedział(a) na Wuren utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cieszę się, że się podobało... :) I dziękuję za przeczytanie - wiem, że moje bajki są długaśnie, co wielu odstrasza :D Jeśli tak - to może do moderatora Pan napisze.. może przesunie wyżej :D hihi Pozdrawiam Wuren -
Ja tak tylko zapytam.. (ajk zwyklę, szukając przyczyn) - po co Pan to napisał? tzn. jaka była myśl przewodnia? Wuren ps. Zoologicznie to chyba jednak wesz.
-
Bajka o radosnym październiku (kk; żart itd.)
Wuren odpowiedział(a) na Wuren utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Już się cieszą młodzi, starzy bo październik za oknami czas zbrojarzy, czas murarzy - walczmy z kapitalistami! Juz się cieszy żołnierz, piekarz piecze rewolucji ciasto! Dach czerwienią złoci dekarz; czerwienieje całe miasto. Ojciec z synem, z córką matka się szykują do pochodu: "na kij włóż czerwoną szmatkę i na Plac, bo czas obchodów" Uśmiechnięte wokół twarze słychać wszędzie pieśń radosną "Nasza racja! Czas pokaże!" a na Placu tłumy rosną.. Liście z drzew jak krew czerwone robotników wkrąg zastępy coraz większe - wszak to one są motorem, są postępem! Tylko jedna tak z przejęciem mówi: "Synku, bardzo miło że pamiętasz o tym święcie lecz coś się pop******** bo październik? owszem, ale w listopadzie (po naszemu) oni w rewolucji szale zabierali bogatemu a dawali biednym - chyba Chyba - bo nikt tego nie wie lecz nie nam tu teraz gdybać bo skończymy gdzieś przy chlewie" * Tak się nam październik ostał w korowodzie, w liści blasku w tłumie zniknąć ma jednostka kto chce więcej - to do piasku Lecz pocieszam się tym faktem, że nie tylko w piaskownicy jesień kolorowym aktem opisują chałupnicy, że nie tylko rewolucja się z czerwienią dziś kojarzy, że poezji konstytucja wciąż jest niezła o tym marzę :) Pozdrawiam radośnie, październikowo (szczególnie Emilię :) Wuren -
Obiecuję - następny bedzie o radosnym październiku :D (proszę za jakiś czas szukać w piachu :D Pozdrawiam :) Wuren ps. Juz jest :D "Bajka o radosnym październiku" :)
-
Żółw z LOGO ma dylemat a tu eMeM spłyca temat on poważnie, o Boga, w cybersercu trwoga a eMeM mu żartem poemat ;D
-
[limeryk pozakonkursowy] żart ;)
Wuren odpowiedział(a) na Tolek Banan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To nawet nie fraszka... -
No cóż - wyszedłem z założenia, żeby zatoczyc pantumowe koło... a że szaro i monotonnie? to też było założeniem, odbić kolejny czarny poniedziałek - czy też, co brzmi lepiej, choc nie dla wszystkich (osadzone bowiem w anglojęzycznej kulturze) "blue monday" :D Pantum wydał mi się odpowiedni do takiego ostinatoego powracania, wałkowania nudy, szarości, bezbarwności życia - z drugiej strony jest to (co zauważył Messalin, nie wyjasniam wiersza,. hihi) prowokacja do pytań o samego siebie, o swoją wolę wprowadzenia koloru :D Pozdrawiam, dziękuję za poświęcony czas Wuren
-
bifurkacja - wyboru wrodzone rozmazanie
Wuren odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chaos chaosem, a wskażników trzymać się trzeba - przynajmniej takich codziennych, jak zły humor żony, wdepnięcie w ... , czy choćby to, że tak blisko było trafienia szóstki... Nie tylko patrzeć, ale i widzieć.. a co najwazniejsze, wyciągać wnioski czego komentatorom i sobie życżę (bo Messa wyciąga) ;D Wuren