Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. na zamku UnderHell kryzys tożsamościowy co słońce a co piekło zwołano filozofów by kryzys ten rozwiązać poeci się głowili konkluzji szuka rozum król pyta jak tu otworzyć oczy by się ze strachu nie zmoczyć i nie popaść w gorączkę proszę nie przeoczyć jak rzeknie królowa gotowe jak ja umyje zęby to woła o pomstę do nieba dalej mówić coś trzeba? i jak tu dalej mówić underground muszę stworzyć otworzę sieci schronów i kielich nam obnaży prawdę o tym zamieszaniu może być jakoś inaczej A.H. namieszał koszmarnie bo to się nie miesci w głowie inaczej bym się zmachał nie przy piecu krematoryjnym przymierze z Bogiem zerwane i zmysły postradane kto tam nie miał rozumu kto serca tam pozjadał nie może mi zasmradzać ni gruszek w tyłku sadzać
  2. wiem co napiszmy dramat królewska twierdza błyśnie osoby król, królowa, dworzanie no i goscie miejsce: twierdza pod piekłem i broni się przed piekłem i złotem rozumu emanuje rycerzem tylko słowo , tak żeby nie bolało to wyjdzie wręcz szałowo podręcznik zje nam ciało!
  3. kryzys poematu gdy nie ma tematu a samopoczucie gnębi tylko strucie
  4. bazyl_prost

    O kostusze

    kostucha kroczy bezczelnie i rzeźbi bólem bardzo uroda wymaga wyrzeczeń jak pewna pani z przemyśla co rysowała igłą by życie jej nie zbrzydło
  5. muszę nadrobić zwłaszcza Amy Winehouse polecam Cassandrę Willson
  6. świersz skacze z wszechświata w wszechświat roje pcheł mija z hukiem tu była wieczna czerń tu galaktyka z łukiem
  7. ponury wydźwięk a takie wesołe prawdy breake the pressure
  8. ziemia raduje się twoim snem wyśniła sama jeszcze nie wszystko i noc się stawala dniem zostanie tylko blisko
  9. w burzy neuronów trzaski o form wielu wydobyć znaczenie trzeba przyjacielu przesączyć nastroje recepty przeliczyć znaleź swój ogród przestrzeń a słowa będą płynąć w zrozumiałej kodzie jak łodzie jak lotos żywe i dopasowane u ouo o a ei om to spojenia dom
  10. w burzy neuronów trzaski o form wielu wydobyć znaczenie trzeba przyjacielu przesączyć nastroje recepty przeliczyć znaleźć swój ogród przestrzeń a słowa będą płynąć w zrozumiałej kodzie jak łodzie jak lotos żywe i dopasowane u ouo o a ei om to spojenia dom
  11. tak jak wykresy funkcji liniowych i nieliniowych zapisze i dodam element doszyje do makatki przesieje rózne jakości uzgodnie z wytrwałością ułożę na planie wydarzeń odpowiednim co fikcja a co prawda co wartość swą posiada pamięć musi być ładna niepamięć bywa żadna
  12. upadek mi nie pasuje ładny wiersz byłby a tu taka dyskonkluzja
  13. równowaga bytu przy stole talerze co jesz nie będę pytać ja też mam no i wierzę kosze przebogate godzą przyjęciem różnice i ptasie mamy już gody strzybanek przyleciał, skowronek bażant zielony, czerwony i wróble, i kowalik dywan zielony, kopuła świątynia życia prostego bo życie to przecież życie to jedna z prawd o bycie
  14. przyjmujemy, karmimy dzielimy się jadłem oby dużo, oby dobrze
  15. w skorupce i na skorupce życzenia spełnione i te nie
  16. kiedyś słowa uwięzły przy słowie prosto z nienacka ktoś chlusnął wódką w bufecie proszę stać w dwuszeregu i mnie nie zmuszać do biegu
  17. ślimaczek pełza z muszelką te inne to podróba i opowiada nam sny tu mieszkam gdzie moja luba
  18. uwiłem ja wam sploty ze złotych nici moich nikt nie chciał tu głupoty i każdy chciał się stroić życie wciąż płynie z mozołem twierdza w bluszcze obrasta spiralnym ruchem ja kołem gdzie trzeba powiem basta
  19. francuski błąd tak mi brzmiało ale poprawię
  20. za dużo słów o jakimś niesmaku, kanał
  21. nie rozumiem tego wewnętrznego bogactwa upadku to o jakimś kolapsie , dziwkach no nie wiem ...a wiem modlicie się do Jezusa no dalej pytam pytam bo nie rozumiem ja lubie tak wyrząć słowa do soków żebym rozumiał
  22. koniec rozczarowuje brzmi jak o Jezusie no popadłeś w święta
  23. przędą się nici stukotem grawer wycina litery i znaki pióropusz pawia osłania cieniem biegają sobie skrzaty świat POWOLI bogaty trud Polski to nie arbeit trud polski przebogaty na pokój czy na armaty czy znikną sofizmaty co wykluje się z jajka potwór czy bałałajka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...