Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bazyl_prost

Użytkownicy
  • Postów

    5 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazyl_prost

  1. zbiera mi się to między palcami nóg po długim dniu
  2. w kwieciu pracuje aksamitnie buszuje zniewala swoim urokiem
  3. na łące szmery brzęczenia kolorowe i pająk krzyżak w masce bólu z precyzją konstruuje zasłania słońce od lat ja kocham jego palce gdy wie czego chce leżę z dala trudno zrozumieć błyszczące żuki wole motyle jakże , wszak i pszczoły miejsce mają trzmiele, ten to mi brat zdarzy się szerszeń straszny lecz patrzę na motyla trochę zniewala jego kolor to szlifowana chwila o mrówkach bym zapomniał czerwone wściekłe czerne pracowite dart vader też się skrada nieskończona szarada i tylko ta modliszka traci popularność wodnik się wzdryga jedzie kwadryga drogą tu spocznę zerwę owoc stary Bóg ślimak opowie bajkę i zasnę nucąc kosmiczną pieśń
  4. to mi się kojarzy z filmem ghost in the shell
  5. morze martwe to świętość a morze czerwone to morze czerwone
  6. w oku cyklonu bo niby gdzie nagle pusciły nerwy und was wir móchtes sagen wieviel there ist zu tragen oder was ist zu hieren nagen sprawa wymaga wypicia dwóch browców trwa ciągle, co to dla fachowców
  7. daleko za granicą w krainie innych baśni węże się pokłóciły czy obiad swój zwróciły o nie to koniec baśni
  8. naprawde?... i zzieleniał ze złosci?
  9. rownowaga chodzimy po linach grupami jak pająki co bolesnie kąsają? a może to czysty balet nie czas na uniesienia o nie, bez wytchnienia miarowo i równo doskonale
  10. nienawiść musi być gorzka, słone jest to co święte, nienawiść nie może być święta, no odium może być trochę święte, granica
  11. koń już dawno czmychnął z łaciny w dwie strony gorąco i zimnokrwistą targają duszą chorób szpony czy ja mam wizję mglistą a może mnie cos boli w mej głowie szmerki różne tak to wiewiórki nie trupy blade żyję bo żyję płaczę bo nie radzę
  12. i chciałem spytać o samopoczucie, z floretów zrobil się drut i skaczą po nim rude wiewiórki
  13. wątpisz w święte rosliny i kamienie, nie wątp przeczytaj złoty pierścionek
  14. młodzieniec zwany Frodem obrączkę dostał w spadku to komu ją da... nie zależy od przypadku wszystko ma czego chce natura czego nie chce też wie medyk powie bzdura
  15. nie bo naprawde bym zaszedł w ciażę w takim nastroju to wszystko to taka płynna mozaika
  16. tłuszcz skwierczy oranżowe chochliki jak się czuje mięso...
  17. gożdździki też ale te tulipany takie świerze
  18. gdybym zaszedł w ciążę odmieniłby mi się świat już to czuje bezwarunkowa czujność i dobroć musiałbym wszystko przemyśleć żeby nie mieć mdłości próżność ma zabroniłaby piersiom rosnąć no jak bym wyglądał z piersiami, koszmar i trochę bym o sobie zapomniał byłyby ważniejsze działania chłopiec czy dziewczynka trzeba pomysleć zawczasu czułem to naprawdę tak jak rośnie najukochańsze drzewo i chcę ciągle przy nim być na zawsze inaczej przy życiu
  19. ptaki latają, cały kosmos by płakał oh paper_doll i zleciałyby się ptaszki i zaprowadziłyby cię do mamy w niebie tam gdzie się wszyscy wyleczyli i są sero-pozytywni
  20. będe wyszywał wierszyki na makatkach, naprawde, jakbym mógł
  21. taki nastał niepokój taki jakiś lęk taki elektryczny taki ciągły brzdęk i tak jest i jest nie chcę mi to minąć kiedyś nakręcało jakością nie dziś
  22. nie trafione , bo nie wiadomo o czym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...