aż tak dobrze nie rysuje chociaż go lubię myślałem o czymś na granicy światów niebieskie stworki zielone żabki mega wynalazki i reszta biologii , gra naturalnych kolorów nie borykanie się z bonobo
przy stole okrągłym
zasiedli
motylom się przypatrują
Richard o mało nie spadł z krzesła
urodziłby się jeżowiec
konkluzja
się kiedyś wyłoni
i szumnie Bóg nas dogoni