Lefski

niedźwiedź nad strumieniem pstrąg lef-węd-ski

już któryś raz widzę taki koment. Proszę mi więc wytłumaczyć, co to jest haiku albo podać jakiś link, bo jo ze wsi i nie rozumie. Pozdrawiam i z góry dziękuję:) PS. Bo mi się wydawało zawsze, że haiku to "okruch" i formę ma dość dowolną, ale teraz to juz nie wiem... niedźwiedź nad strumieniem pstrąg to powyżej, to jest haiku, chociaż pewnie niektórzy mnie zgwałcą za ilość sylab. Ja się jednak nie poddaję, ponieważ albowiem liczyć nie umiem do "czynastu" a do "siememnastu" to już wcale lef-głąb-ski

i jak tu często już było na lefskim się zakończyło... lef-jonasz-ski

Nie przejmuj się gderaniem. Poczytaj haiku innych. Dziura Kalna, jak sama jej ksywa na to wskazuje, przychodzi tu po to, żeby dosrywać wszystkim i pisać wyliczanki. NIczego sama nie stworzyła, a udaje autorytet. Poczytaj Jack.M, Piotr Mogri i in. szacunek Lef.

na parapecie błysk słońca w kocim oku lef-wariac-ki na temat

zbyt wiele zbędnych słów, uważam Lef

pierwotne bardziej mi się podoba. WIdzę to. Jeśli chcesz zamienić "rozciąga się" na cokolwiek, próbuj. ale niekoniecznie. acha, połknij to"ł": ewoluuje szacunek - Lef

+

No widzisz! Po co Ci to? Czego się wykrzywiasz? Do poprawki! a potrafisz pluć pestkami? albo strzelać nimi ze ściśniętych palców? No to lu... Dorr Cellu. Lef-nicsobieztegonierobial-ski ;-))

Ja również radzę poczytać lepszych. Lefski

to zależy... z kogo zdecydujesz się brać przykład... Lef

pełnia księżyca zatykam uszy by widzieć pozdrawiam Piotra srdczn i e Lef-aaa-lski

całkiem mi to pasuje. co prawda mój dziadek nie palił fajki, tylko "sporty", ale niech mu tam... ja też Lefski

bleeeeeeeeeeeeeeeeee Czemus nie wyszedl uratowac kotka? Poza tym, sa tu dwa przedzialy czasowe - noc i rano. Czy tak mozna w haiku? Pozdrawiam nie znoszę kotów. zwłaszcza tych wyjących nocą. przykro mi. poza tym było to dla mnie całkowitym zaskoczeniem. lef

hehe, uparłeś się :-) ;;-))

ależ zaprosił. bardzo mi schlebia Wasze zainteresowanie. Pozdrawiam wzajemnie - Lef

zapach bzu tuż za płotem gdybym dosięgnął

nocne szczekanie jazgot rano trup kota lef

"kosząc" trochę mnie gryzie... trudno koszenie trawnika nazwać sianokosem ;-)) ale może by tak "pokos" pokos trawy znów owady bezdomne oczywiście odczuwam, oceniam i nie liczę ;-)) takie gdybanie serdecznie - Lef

podziękowanie za uznanie. uniżenie - Lef e-m-e-m, dziękuję za gratulacje. sama przyjemność stawać z waszmością - Lefski

dziękuję za opinie ukłony - lef

dzięki dziewczyny ;-)))

czekasz na mnie nie wierzę jak czekać śpiąc możesz palcami w klawisze wlewać życie głód pełna szklanka wracam do twoich oczu słońce zabłyśnie jeszcze ja nie (...wyciął...) lefski

ona chrapie a ja piję... kto z nas dwojga bardzej tyje? Lef

Podejrzewam, że się nie zrozumiemy. Polska nacja ma - niestety - ciągoty do gęgania już od wieków. Czy uważasz, że "tablica ogłoszeń" już nie wystarcza? "bilbord" brzmi lepiej, tak? "nowości, wiadomości" - ależ skąd, teraz już talko "niusy", "zakaz" - nie - "ban"... itd. itp. Moje życie nie musi być ciężkie z tego powodu, ale mam prawo uważać, że to, co się dzieje z polskim językiem, jest przerażające. Mam również prawo skomentować na forum POEZJI POLSKIEJ wpis "moderatora", który powinien z racji swojej pozycji, tym bardziej zwracać uwagę na język, jakim się posługuje. A na marginesie, tego Twojego "socjolektu" nie uważam za geniusz, lecz za głupotę. Uniżenie - Lef-pol-ski