Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_M.

Użytkownicy
  • Postów

    1 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_M.

  1. zgadzam się podwójnie - po pierwsze lepiej chyba zabrzmi w pierwszym wersie polskie tłumaczenie a po drugie - pierwsza częśc bardzo dobra. co nie zmienia faktu, że samo "il faut mourir en brave" mi się bardziej podobało. pozdr mz Chyba więc zmienię i dziękuję Panu bardzo za zajrzenie,pozdrawiam.
  2. Bardzo, bardzo mi się podoba, tylko nie wiem jak rozumieć "bezmiar" przy "rzęsach" - tu mi coś nie pasuje, ale całość jest cudowna.Pozdrawiam.
  3. hmm, trzeba to rozważyć :) Dziękuję i pozdrawiam.
  4. trzeba umrzeć odważnie z podniesioną głową albo głupią dumą uwspółcześnić prochy Gai na własne życzenie jeśli nie skruszę lodowej bryły nieproszenia il faut mourir en brave - fr. - trzeba umrzeć odważnie
  5. "nie podaruję więcej niż samego siebie" - to mądre i zrobił się z tego jakiś już stały motyw, powtarzany dość często, tak jak dość często do uszu dochodzą zdania typu:"Mogę Ci dać tylko siebie...". Ale mnie osobiście bardzo mocno to razi. To brzmi jak sztuczna, naciągana skromność, że "nie więcej",obok : "samego siebie", takie rozczulenie w złym guście, od razu widzę bliskich łez wzruszenia ach-ludzi. Przepraszam jeśli kogoś urażam w tym momencie. Pozdrawiam.
  6. Człowiek często sam sobie stwarza potworność rzeczywistości. Tak bywa, bo ma naturę "chcącą". Ciągłe pragnienia. Jeśli się czegoś bardzo chce, to w końcu się to otrzyma. Tylko, czy powinno się samemu sobie ufać bezbrzeżnie? "Uważaj czego chcesz, bo możesz to dostać" - dokładnie tak to działa. A później się uszlachetniamy... - cierpiąc. :( Ale to tylko chwila w stosunku do wieczności...
  7. Moim zdaniem trzeba coś zrobić ze słowem "egzystowałem", bo ktoś uspiony raczej wegetuje, trwa w śnie, w innym świecie, to tylko rozmazane odbicie egzystencji. Pozdrawiam Panie Nieśmiertelny.
  8. Bardzo dobry, króciutki a wywarł na mnie wrażenie - lapidarny. Zatrzymanie w czasie. Wywołuje obraz przed oczami. Pozdrawiam.
  9. Tak bywa - z tymi podobieństwami, ale nie byłabym zdolna do tego, by "wykraść" czyjś pomysł, to nie jest w moim stylu. Dziękuję i pozdrawiam.
  10. Nie wiem, ale to całkiem ciekawe :)
  11. tak, tak, już znalazłam, ale wcześniej tego nie czytałam, co chyba widać zważywszy na treść. Pozdrawiam :)
  12. W ramach ścisłości - chodzi o "Dumania pesymisty" Aleksandra Świętochowskiego. Zbiór 6 esejów, tchnący filozofią madejowego łoża zwątpień.
  13. Nie wiem, nie widziałam tego wiersza, nie bywam w warsztacie szczerze mówiąc i teraz też jak go tam szukałam to coś nie widzę, nie znajduję. A inspiracją tutaj akurat był Aleksander Świętochowski i jego "madejowe łoże"- od niego to sformułowanie. Pozdrawiam.
  14. niewiarygodnie niewygodnie stwarzam się kulę się staję się chociaż pachnąca pościel i ciepły kot wtulony przy sercu nad madejowym łożem co noc rozpościeram biel prześcieradła jak modlitwę Aniele Boży zawsze rano wieczór we dnie w nocy kiedy na mnie patrzysz mój ukochany Madeju jak ci się podoba ażur mojej duszy
  15. Las, las, las! :):):) I niekoniecznie wczesnym czerwcem, w środku lutego też jest ciekawie:) W drugiej zwrotce trochę dużo się nagromadziło nazw:paprocie, brzozy, polana, żywiczny pień - może zbyt gęsto nawet jak na wiersz o lesie?:) Pozdrawiam.
  16. Możesz to poprawić - kliknij na "edytuj" pod wierszem :) Jestem pod wrażeniem dwóch ostatnich zwrotek. Niezwykłe. Pozdrawiam.
  17. wow! Bardzo dobre, wciągające i mądre opowiadanie, tak, mądrość mnie tu uderza, brak jednostajności; pozdrawiam.
  18. Czas wewnętrzny, czas zewnętrzny, czas linearny i cykliczny, jak wskazówki to cykliczny, czas cykliczny to czas biologiczny, a także święty związany z ciągłym stwarzaniem świata i stwarzaniem siebie, czas, czas, czas, czas... Dziękuję za opinię i pozdrawiam.
  19. Do you remember standing on the shore, head in the clouds Your pockets filled with dreams? Bound for glory on the seven seas of life But the ocean is deeper than it seems The wind was with you when you left on the morning tide You set your sail for an island in the sun On the horizon, dark clouds up ahead, for the storm has just begun Take me with you, take me far away, and lead me to the distant shore Sail your ship across the water, spread your wings across the sky Take the time to see you're the one who holds the key Or sailing ships will pass you by You cry for mercy when you think you've lost your way You drift alone, if all your hope is gone So find the strength and you will see you control your destiny After all is said and done So take me with you, take me far away, an' lead me to the distant shore Sail your ship across the water, spread your wings across the sky Take the time to see you're the one who holds the key Or sailing ships will pass, sailing ships will pass you Sailing ships will pass you by So take me with you, take me far away, we'll ride the wind across the sky Spread your wings and you will see you control your destiny So sailing ships don't pass you by So take me with you, take me far away, we'll ride the wind across the sky Spread your wings and you will see you control your destiny So sailing ships don't pass you by You'll find that you're the only one can sail your ship across the sky White Snake :"Sailing Ships"
  20. W oderwaniu od znaczenia na razie ( bo do znaczenia jeszcze wrócę) - Niesamowicie silne emocje koduje ten wiersz, odczułam je. Dużo daje ta prosta wydawaloby się fraza - "POMÓŻ MI". Przykro mi tylko, że owe znaczenia takie chmurne :(
  21. ciekawe obrazowe ładne pozdrawiam
  22. Dziwne, że chociaż i mnie ten wers "drapał" to nie pomyślałam, żeby go po prostu usunąć. Dziwne. Teraz to zrobię. Dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...