
Messalin_Nagietka
Użytkownicy-
Postów
6 945 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Messalin_Nagietka
-
jaworowa ballada - nolk’a obrotem skreślona.
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hi - dziękuję Jacku - czarownik to miło - ale może sklonowany czarownik, hi to będzie lepiej, nolk! z ukłonikiem i pozdrówką MN -
Joaxii – nie wiem „pusta” a może „pustka”? z ukłonikiem i pozdrówką MN
-
Sen grafomana
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"uderz w stół" to jakoś po szlachecku, a pytanie pozostaje z ukłonikiem i pozdrówką MN -
znikanie
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Tomasz Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tomaszu – o co w Twym wierszu chodzi? O co Ci w ogóle chodzi jeśli chodzi o poezję? Dwie pierwsze zwrotki to jakieś lanie wody, błądzenie, utrapienie, a w trzeciej pojawia ni zowąd pociąg, prosiłbym Cię o większą konsekwencję, masz pióro i korzystaj z niego. z ukłonikiem i pozdrówką MN -
tchnienie
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Leszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Leszku – bardzo płynnie i chce się róży porysować z ukłonikiem i pozdrówką MN -
odciska piętno niewykonany gest
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na hewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hewka – no, no, ale początek bym Ci troszkę sugerował zmienić na: /.. Dotykaj Oddechem Ciepłym Czułym …/ z ukłonikiem i pozdrówką MN ------------------------------ -
godunowe wróżby - felieton pisany wierszem.
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak - co do Nyi zgadzam się nie było boginią - ale patrząc w starosłowiański język i w święto Nyi - to był to obrządek co kilka miesięcy "obrządkowany" a chodziło o uczcczenie wiecznej (że tak powiem) zgnilizny - stąd też wywodzi się ta nazwa z ukłonikiem i pozdrówką ps. dzięki za spoglądanie mi między wiersze, cóż - Ładę też Długosz zmienił na boginię -
godunowe wróżby - felieton pisany wierszem.
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję Hewko z ukłonkiem i pozdrówką MN -
Sen grafomana
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Te pytanie wydaje mi się niezbyt sympatyczne – atakujesz? Marek Hipnotyzer z ukłonikiem i pozdrówką MN -
Przyśpiewka w drodze powrotnej
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Izabella_Sendor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i ja też - dziękuję Hewko z ukłonikiem i pozdrówką MN -
wiedza o kulturze
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Asica Szalonek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Asica Szalonek – jajć – to strasznie mądre – ale świat namalować? Gdzie, skoro świat wokół? Malować więc świat na kawałku świata? Tak jakby żyć i umierać na skrawku życia. z ukłonikiem i pozdrówką MN -
Zaspy zapewne od zaspania wziąłeś – a ból po starym bywa czasem namiastką nowego – tym bardziej, iż Chrystus nie jest tym pierwszym, przed nim wielu innych było w wielorakich pozach i poziomach (wymiarach). z ukłonikiem i pozdrówką MN
-
ukryte piękno
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Leszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O tym co było dalej to może w nastepnym wierszu Witku, w tym to każdy niech dopowie sobie swoje zakończenie. Pozdrawiam :) ok - z miłą chęcią poczytam - tym czasobie co - nie co - dopowiem - zrozumiałem z ukłonikiem i pozdrówką MN -
godunowe wróżby - felieton pisany wierszem.
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Beenie M - dziękuję za koment z ukłonikiem i pozdrówką MN -
syzyfowe nastroje
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaproszenie nieustające, wino, wikt, pub, regenaracja ciała i ducha w domu o kształcie piramidy i td. Czas-dowolny. Dawaj termin. jajć - tak szybko! ja mam tak daleko, ale odezwę się gdy będę w okolicy - dziękuję za zaproszenie z ukłonikiem i pozdrówką MN -
Przyśpiewka w drodze powrotnej
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Izabella_Sendor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Izo – przyśpiewka toż Ci wyszła, ale o co tu chodzi? z ukłonikiem i pozdrówką MN -
ukryte piękno
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Leszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Leszku – wydaje mi się ten wiersz nieskończony lub może taki ma być? z ukłonikiem i pozdrówką MN -
godunowe wróżby - felieton pisany wierszem.
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nikt z was już dzisiaj pewnie nie rozumie, skąd święty Andrzej końcem listopada wróży na wosku, jednako w tej ujmie wiarom pradawnym przyjrzeć się wypada i spośród wszystkich wykrzywionych znaczeń wybrać co jeszcze z dawnych źródeł da się, tak z dna przeszłości wyskrobać co w garncu skarbem podziemnym jak kiełki na wiosnę, gdy jaj malunkiem święto Nyi w marcu zrywało panny rozpuszczonym woskiem z hostyńcem bierzyć na miłosne schadzki cóż – wszystko padło w „zmartwychwstaniu pańskim” i o Lubiczu jak o czymś znajomym przy swatach chyba i weselnych godach nie w tym kościele czy bożnicy dzwoni, lecz czy z domysłu szkód kto tam nie doda, bo Ładą sobie młodzież dobierała tchnienie Lubicza – w ścisku i pochwałach, a Ładą była boginka piękności, żona Ładona – „waszego gospodarza”, a Lubicz brat jej, zawsze obok siostry, miłość i mądrość każdej z par rozważał, na dobre w stado każde się rozkręcał, gdzieś tam przy końcu maja albo czerwca, lecz ostatecznym małżeńskim związaniem imał się Godun, towarzysz Lubicza, on to płomienne młodzieńcze igranie we wróżby wkładał i tak też rozliczał i biada temu kto udawał miłość, bo z wróżb niechybnie wszystko wychodziło, przed hładolejem, ledwo zmrok zapadał, goniły panny ustawiać po Kurpiu i której pierwszej bot stał w izby drzwiach, ta pierwsza ślub weźmie, z tym co na podwórku w koguciej walce, jak ptak, pierś stawiając, resztę młodzików zbił lub przegiął w pałąk, a panny groszek na słomiane strzechy rzucały jeszcze, czy się co tam spełni i gdy tam który spadł, z wielkiej uciechy, na nić nawlekać było niby perły i chodzić pannie w owym naszyjniku było jak świeczce w tanecznym płomyku, a wróżby z wosku, jabłka czy ziemniaka, z lustra, obrączki czy wyboru garnka do dziś wywodzą jakiego chłopaka panna mieć będzie, a nie jedna załka kiedy w staraniu nic jej nie wychodzi takoż wśród sądnych godunowych godzin lecz końcem końców, wszystko co złe mija, gdzieś w środku zimy, po sutej wieczerzy, strojąc łeb tura, czepiony do kija, chadzają panny z kukłą, by uśmierzyć co nie tak było, co z sił nie da rady, początkiem czasu, tak zwanej kolady, tak oto Godun wpleciony w porządki, przodkom wróżebny, do dzisiaj truchleje kto chrześcijanin i w moc wróżb tych wątpi i jeszcze zwanym z chrztu świętym Andrzejem, niech myśl tam kiedyś w przeszłości posunie, może się dowie więcej o Godunie, a Ty coś żaden Andrzej albo Jędruś, gonisz współczesność mód i fochów zbyciem, spójrz, czyś ty czasem nie eksperymentu wróżebnych losów, ofiarą, co skrycie spod mikroskopu i wszech wzorów - potwarz, mieszasz się w głowie jak „zupa pierwotna”. --------------------------------------------- od autora: Słowniczek: hostyniec - podarek z jaja maczanego w słodkim wosku hładolej - grudzień stado - dzisiejsza randka -
jaworowa ballada - nolk’a obrotem skreślona.
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
co do Nolk'a to często ostatnio uzywam,a co do rymów, cóż - masz rację może z lenistwa nie doprawiłem ich odpowiednio - dzięki Bezeciku za koment z ukłonikiem i pozdrówką MN -
syzyfowe nastroje
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stefanie – wolę Twoją gwarę – choć już o Bardo zacząłem tęsknić, chciałbym kiedyś tam pojechać, nigdy nie byłem z ukłonikiem i pozdrówką MN -
Ja, Wielka Woda
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Paweł_Kolcaty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pawele wybacz – wygląda mi Twój wiersz raczej na proroctwo, oby się spełniło lub nie – sam nie wiem, a „fali” nie czytałem, pewnie bym więcej zrozumiał z ukłonikiem i pozdrówką MN -
Kamilu – czyżby nowa odmiana - … nauczyli nas regułek i dat, nawbijali nam mądrości do łba … - troszkę szarpiesz – ale zwykle tak jest przy starcie z ukłonikiem i pozdrówką MN
-
rynek Nowego Miasta i okolice
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Rintrah utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rintrah - ale w Twoim wierszu nie ma żadnego ciepła, żadnego rodzaju jaki mógłby odebrać człowiek, przynajmniej ja z ukłonikiem i pozdrówką MN -
Koziczyn - na Koziczynku Kozaka sadzi
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję Beenie M - cóż - mam w zanadrzu jeszcze kilkanaście opowoastek ale próbuję je troszkę popoprawiać - a co do tomiku no to nie wiem a może nie potrafię być do końca zaparty by przekonać kogokolwiek o tych wierszach z ukłonikiem i pozdrówką MN -
jaworowa ballada - nolk’a obrotem skreślona.
Messalin_Nagietka odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jawor - jaworowa ballada – nolk’a obrotem skreślona. szumiało w rzece, aż spłoszona ryba płetwą o falę i na brzegu leży i nijak w wodę, zdechnąć przyjdzie chyba, żeby pod drzewem, choć kroci paździerzy w czas wiewu zbitej lennej koszuliny, a tu chmurzysko ledwo niebo chyli, honor nie badyl, lecz naści od wiatru liścia, co klapą między piach a łuski wciśnie i wydrze, tylko mnie wypatruj, a pluśniesz sobie jak ten pieróg ruski i tak też blaszką w rulon i ogonem zdmuchnął na tafli jęzory spiętrzone, gdzie gębą chmura mgłę zeszła udawać, bezzębna, stara, kto by jej tam wierzył, śliniąc na rybę, kroplą jęła z prawa cisnąć w koryto o naturze przeżyć, paragraf taki ustęp nader pewny, od śmierci odwlec może tylko krewny, a nóż ci - z wiru zieleń się ozwała – to ja, ratownik, na me życie liche, liściem jaworu byłem, a ta mała rybka, „com” zwinął ją, zwie się klonikiem, a każdy wprawny by zaprzestał na tym, wiedząc, że jawor jest z drzew klonowatych, więc prysł sąd nurtem, gdy ruskim pierogiem strzęp zbawcy mroczył księżyca czuwanie, wtem kleń, na klonów bycie nader mnogie, zaklął – nolk! - czymże dla nas klonowanie? i znów poszumem rzeki bieg porwało, w końcu do pytań wszyscy mają prawo.