-
Postów
2 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fanaberka
-
hola hola, nie tak szybko! po kłótni wciąż bez słowa tulipan ;)
-
udka spalone biały uśmiech chłopca z solarium ;)
-
mój prawie Zen
Fanaberka odpowiedział(a) na basia gowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Podoba mi się ten fragment. Pozostała część wiersza wydaje się pisana na kolanie. Przekaz trzyma się kupy, ale końcowy "tren", w jakimkolwiek znaczeniu, wydaje mi się przesadzony. -
Mam jedno zastrzeżenie: "dusić w żarze żadzy" Na żarze się przypieka. Potrawy dusi się pod przykryciem w parze. Pozdro :-)
-
biały kołnierzyk
Fanaberka odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry pomysł na wiersz. Moim zdaniem "pod powiekami" jest zbędne. "znowu" w dalszej części wiersza wskazuje, że to wcześniej działo się również przy zamkniętych oczach. Poza tym "pod powiekami" jest mi tak dobrze znane, że chyba się przejadło. Podoba mi się pomysł na wiersz. Brutalność i czułość, przemoc i erotyzm, wszystko razem i wszystko możliwe. Dawno i nieprawda. -
Jak szybki pokaz slajdów. Może nie dość się skupiam i nie wszystko zostaje zarejestrowane, ale jest w tym jakaś płynność, melodia. W czwartej zwrotce temu ulegam i przez chwilę czuję, że jestem w wierszu. Nie wiem, czy przedostatni wers nie jest za ckliwy. Czystość, a zwłaszcza skromność serduszka pobrzmiewa mi oczywistością i stereotypem. Taki moment przegięcia, przemocy poety wobec czytelnika. To oczywiście subiektywne jest bardzo. A w ogóle - to fajny wiersz :-)
-
próba definicji
Fanaberka odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podobają mi się wersy drugi i czwarty - z różnych powodów. Pozdrawiam, Michale ;)) -
przez sen
Fanaberka odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajne to, pozdrawiam :-) -
made in love
Fanaberka odpowiedział(a) na Marek_Stasiuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pierwszy wers coś tam zapowiadał, ale skończyło się na "pierdoleniu" minus. -
odcienie nieuchronności
Fanaberka odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"głębię podskórną" - "podskórne" kojarzy się z czymś płytkim. Pomyslałam, że gruba ta Peelkowa skóra. Prawie cały wiersz dzieje się we wnętrzu. Peelka heroicznie zagłębia się w sobie. W pierwszej zwrotce i w połowie drugiej wszystko mi się trzyma kupy, materializuje, rośnie, pęka, płonie. To jest wiarygodne, mocne. I teraz zobacz to: "koniec", "kres", "kraniec". Gdzie to jest? Więc jednak odwrócenie kierunku, ucieczka? Jakby nagle wszystko wypłynęło na zewnątrz, nie wiadomo kiedy i którędy. Jakkolwiek "dojrzewanie przez kwas cierpki" jest fizjologiczne i również wewnętrzne. Jednym słowem - pogubiłam się trochę. A w ogóle to dałaś w tym wierszy żaru! Cze. :) -
mijają lata
Fanaberka odpowiedział(a) na złamane skrzydło utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eee tam! Nie marudź, Fanaberio! :-) Poważnie: dla mnie ten wiersz jest logiczny, przejrzystym spójny i pełen uczucia. Taki, jaki powinien być. Pierwsza strofa mówi o tym, że są istoty zdolne kochać przez całe życie, mimo, że coraz więcej jest opinii typu: miłość trwa przez chwilę, szybko mija, miłość to mgnienie, to najwyżej cztery lata itp. bzdury. Łabędzie płyną pod prąd takiego nurtu, są sobą. Oczyszczają się z takich sugestii w swoich czystych, dziecięcych uczuciach - bo zdolność do miłości kształtuje się w dzieciństwie. Druga strofa mówi o tym, że mimo ostrzeżeń, że miłość jest zła, że rani, zdradza, odchodzi - niektórzy jednak mają odwagę kochać i nie obwarowują się zamkami z wieżami obronnymi. Nie tracą zdolności do kochania mimo nieczułości otoczenia. I mimo rozczarowań, któe są udziałęm prawie każdego człowieka (aczkolwiek nie zaprzeczają naszej zdolności do kochania przez całe życie). Ja nie mam zastrzeżeń co do tego wiersza. Dla mnie jest skończony. Pozdrawiam Obie Kochane Dziewczyny. ;-) Oxy. A właśnie że bede marudzić!! ;-D Bardzo pięknie przedstawiłaś treść i przekaz wiersza. To jest właśnie to, co w Twoim pisaniu bardzo lubię i cenię. Wyraziłam zastrzeżenia wyłącznie do zewnętrznej skórki wiersza. Pewnie, że na potrzeby wierszyka można wyjąć łabędzie z jakiejś bajki, umieścić na jakiejkolwiek wodzie albo i na wieży, przypisać im dowolne obyczaje, bez dbałości o ich biologię, fizjologię, naturę. Tyle że ja bardzo tego nie lubię, to mi zgrzyta, drapie, przeszkadza. Cholerny perfekcjonizm. Pozdrawiam Ciebie i Autorkę :-) -
mijają lata
Fanaberka odpowiedział(a) na złamane skrzydło utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie pasują mi „uczucia” na początku wiersza. W drugim wersie jest „chcą” – wchodzić, płynąć, oczyścić. To opis działania instynktów, przyzwyczajeń, a jeśli miałoby być metaforycznie – pragnień, tęsknot, dążeń. Wieżę z drugiej zwrotki postrzegam jak odbicie w wodzie. Łabędzie w czasie przelotów chyba zawsze lądują na wodzie (mogę się mylić, nie sprawdziłam). W ogóle wydaje mi się, że Twoje łabędzie są z tych, co nie odlatują, jakkolwiek „uczucia pozostają” sugeruje odlot samych ptaków. Te w pierwszej zwrotce płyną pod prąd rzeki, te z drugiej zwrotki zdają się uwięzione na jakimś stawie, nad którym w międzyczasie wyrósł zamek. Ja bym tego wiersza jeszcze nie wypuszczała z warsztatu, chyba że motywem byłoby zmęczenie materiału. Pozdrawiam. -
W trzeciej zwrotce zrobiło się ślicznie, bardzo klimatycznie. Tylko zobacz to: "tonie w jeżach". Na jeże to się można nadziać. Z kłuciem związane jest krawawienie. Gdyby "tonie" podmienić - wówczas i "zachód krwawy" z wcześniejszego wersu miałby swoje uzasadnienie.
-
drzewa w szpalerze prócz tego z jemiołą takie same ;) J A jemioła zdaje się nie podlana... Dzięki :-)
-
Bardzo fajny obrazek z tymi pieskami mimo że tylko jeden . Życzę ci by Nowym Roku spełniły się wszystkie twe marzenia oraz twych najbliższych. Dzięki. I ja Ci życzę :-)
-
To jest bomba!! Pozdrawiam :-)
-
A gdyby go tak przemalować na seledynowo? :-D
-
Rhiannon czyta miniatury Tomasza Ososińskiego: [url=s484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/Anin-4-I-2009/?action=view¤t=MVI_4309.flv][img]i484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/Anin-4-I-2009/th_MVI_4309.jpg[/img][/url] A tutaj więcej filmików i zdjęć ze spotkania :-) h ttp://s484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/Anin-4-I-2009/ PS. Oxyvio, podpiszesz zdjęcia? Ja nie dam rady ;)
-
[url=//s484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/Anin-4-I-2009/?action=view¤t=MVI_4318.flv][img]i484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/Anin-4-I-2009/th_MVI_4318.jpg[/img][/url]
-
[url=s484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/Anin-4-I-2009/?action=view¤t=MVI_4311.flv][img]i484.photobucket.com/albums/rr210/Anin_F/Anin-4-I-2009/th_MVI_4311.jpg[/img]Tutaj.[/url]
-
bardzo brakuje
-
Idealny Mąż
Fanaberka odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taaa... znamy to równouprawnienie: "żona pierze ja se leże"... ;-D -
kot długowłosy przesypia noc w psiej budzie pies na łańcuchu No! Porządek musi być, wiadomo! :-D
-
Dziękuję. Ekhm, myślę, że odbiór może zależeć od płci ;-D
-
Kulomiot mnie rozśmieszył, ale tylko na chwilę. Prześwity między płytami chodnika są ok - jakby księżyc już tam zszedł. Jakiś taki tragiczny ten Twój peel, jak gość z czwartego wymiaru ze swoją beznadziejną walką o zauważenie. Albo smarkacz, który uciekł z domu. Wierszyk rozstrzelony, natrzaskany. Moim zdaniem początkujący.