Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Oj tam. Słyszałem o drukarzu daltoniście, ponoć całkiem nieźle sobie radził, a elektrycy na kabelkach mają numerki (chociaż kolorowe kodowanie nadal się stosuje). Ale to wszystko nieważne. Przytoczę tu anegdotę, którą, jeśli się nie mylę, opowiadał Szymon Kobyliński. W zamierzchłej epoce czarnobiałej telewizji miał on znajomego, który był daltonistą. Człowiek ten uparcie twierdził, że jest w stanie określić kolory niewidoczne dla innych na kineskopach telewizorów. Gdy pojawiły się pierwsze kolorowe telewizory, jego koledzy zrobili eksperyment. Postawili w jednym pokoju dwa odbiorniki, jeden wyświetlał obraz kolorowy, drugi czarnobiały. Daltonistę posadzono przed tym drugim, a reszta towarzystwa zasiadła przed kolorowym i zacząła go wypytywać o kolory pojawiające się na ekranie, np.. o kolor sukienki spikerki... zgadywał bezbłędnie. Pozdrawiam :)
  2. Dokładnie tak jest. Zwierzęta najczęściej widzą inaczej świat niż nam jest dane go oglądać. Dziękuję. Wzajemnie.
  3. Kolory niosą mnóstwo informacji, ale czasem ich niedostrzeganie powoduje właśnie "wyraźniejsze" widzenie. Wykorzystywali to, m.in. Niemcy w czasie Drugiej Wojny Światowej, którzy zatrudniali daltonistów do obserwacji skrajów lasów. Dostrzegali oni wcześniej żołnierzy przeciwnika, niż osoby widzące "normalnie", którym maskujące barwy mundurów zlewały się z tłem. To taka dygresja, a tekst jest oczywiście metaforą. I jeszcze na marginesie. Jest bardzo możliwe, że każdy z nas postrzega kolory zupełnie inaczej, jednak na poziomie zwykłej, międzyludzkiej konwersacji, bardzo trudno to zweryfikować. Pozdrawiam.
  4. DZIESIĘĆ BAŁWANKÓW Wanda Chotomska Ten był jedenasty 🙂 Fajny wiersz. Pozdrawiam
  5. jestem daltonistą nie widzę zielonego żółtego czerwonego (rudego) czarnego białego nie razi mnie niebieski mógłby ktoś pomyśleć że jestem ślepy wydaje mi się jednak że widzę doskonale
  6. Rzekł zielony aktywista: - Wojna, jakie to okropne jest skażanie środowiska!
  7. Rzekł ekolog aktywista: - O aniele mój zielony, wojna, to jest rzecz okropna i skażanie środowiska! Zniszcz złych ludzi, strzeż od wojny!
  8. @marta 50 to się bardzo źle czyta. Pozdrawiam
  9. Świetny tytuł! Resztę pokrywam milczeniem. Pozdrawiam
  10. @ais A ja czasami celowo wychodzę z domu bez telefonu. Sprawdzam jak daleko mogę zajść i wrócić bez nawigacji. Pozdrawiam
  11. Ależ... Ubóstwa, proszę Pani, sprawę ujmując prozaicznie, różne w poezji są odmiany. Skróty myślowe, cięcia liczne czasem szlifują diament myśli w niesamowity słowa brylant, który potrafi Prawdzie błyszczeć gdy nad nim naga się pochyla. A w ozdobnikach już nie jedno zaprzepaszczono i zabito napompowane liche, sedno puste, dziurawe niczym sito. Jeszcze o chacie coś napiszę... Gdzie zbudowana z wierszy chata, tam sufit z nieba się kołysze, Pani nie biedna, lecz bogata. Pozdrawiam
  12. Nie ma za co. Wbrew pozorom nie wszyscy mają takie dylematy. Dobry wiersz 👍 Pozdrawiam.
  13. Gdy byłem w wieku poborowym, moja babcia ubolewała nad tym, że "takie dzieci biorą do wojska". Mi się wówczas wydawało, że jestem już dorosły, miałem przecież dziewiętnaście lat, a ona kontynuowała: "Dwadzieścia lat, to nie mężczyzna, to dziecko jeszcze. Trzydzieści lat, to jeszcze nie prawdziwy mężczyzna, czterdzieści lat... czterdzieści lat, to też jeszcze nie mężczyzna, pięćdziesiąt lat, to dopiero jest dojrzały mężczyzna!". Myślę jednak, że niektórzy z nas dojrzewają znacznie wcześniej, niektórzy nieco później, a niektórzy nigdy nie dojrzewają - pozostając Piotrusiami Panami do końca swoich dni. Życie jest sztuką wyboru - zawsze gdy coś wybieramy, jest również coś, co tracimy, jednak dopóki możemy wybierać, choćby z odcieni szarości, jesteśmy wolnymi ludźmi. Pozdrawiam
  14. I to jest prawdziwa groteska. Brawo Jacku! Również pozdrawiam. Hmmm.... hmm... nie wiem... powiedzmy, że ocenę pozostawiam Czytelnikowi :D ;) Za resztę dzięki :) Pozdrawiam Dziękuję. Pozdrawiam :) Może tak, może nie. Kto to wie? Dzięki niemniej serdeczne :) Również pozdr. :-} To cieszy :) Równie serdecznie pozdrawiam. Dziecięca kreatywność bywa zastanawiająca :) Pozdrawiam :) Mikołaja w stawach strzyka Mikołaja w kościach łupie, więc scedował wór na skrzypka i sam przysiadł na chałupie. Pozdrawiam @Czarek Płatak :)
  15. No to mi dokopałaś :))))) A trawa zostanie ZIELONA :p :))) Również
  16. Czepiacie się. Czytałem tutaj dużo gorsze teksty. Ten przeczytałem do końca, a zdarzało mi się, że tekst mnie przerastał do tego stopnia, że taka sztuka mi się nie udawała. Pozdrowienia zostawiam dla Wszystkich i macham kosmitom na pożegnanie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...