Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 858
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. mylę, że jeśli jest, to bardzo się ucieszył. nie pamiętm już kto to powiedział: 'jednym z największych sukcesów szatana jest to, że ludzie przestali w niego wierzyć'. to trochę inaczej niż w twoim wierszu, ale coś w tym jest, bo odwracasz jego obraz... czysto po szatańsku. nie wiem czy mnie dobrze zrozumiesz, ale nic innego o tym wierszu nie mogę napisać. pozdrawiam :)
  2. Twój też całkiem udany :) dzięki i pozdrawiam :)
  3. mam dokładnie takie samo odczucie :). poza tym ok, podoba się :)
  4. no właśnie :) albo nie pisze wcale. a z drugiej strony... jeśli chcieliśmy wolności, to trzeba się liczyć z aktami słownej agresji również i przyjmować je z pokorą :) pozdrawiam :)
  5. też tytułu nie mogę jakoś powiązać z treścią. poza tym ok :) do poczytania :)
  6. rozbawił mnie :))) i to cheba wszystko, co mogę napisać. dobre :))) pozdrawiam i do poczytania :)
  7. zupełnie nie rozumiem użytych środków. moim zdaniem kompletnie psują bardzo doby pomysł na wiersz. pozdrawiam i do poczytania :)
  8. jak widać, odsłon sporo, wpisów mało. poprawność polityczna, nakazuje przemilczeć temat? pozdrawiam :)
  9. kiedyś z bratem i kolegą popłynęliśmy na wyspę, którą opanowały mewy. to było coś strasznego. ptaki podkradały sobie jaja, a nie gardziły też pisklętami sąsiadów, które nieopatrznie oddaliły się od rodziców. na wyspie panował okropny harmider, a pokrywające wszystko odchody powodowały niesamowity fetor. naprawdę, to był bardzo, mówiąc delikatnie, nieprzyjemny 'świat'. przepraszam, że wyjechałem z takim obrazkiem, bo chociaż w wierszu nie ma oceny ptasiego świata, to wyczuwam pewien nim zachwyt, ale we mnie wywołał akurat to wspomnienie. kłaniam się i pozdrawiam ps:. lubię ptaki :), żeby nie było :)
  10. u nas zawsze żółte :), a ziemia pszenno-jałowcowa :), jak zając przeleci, to kurz przez tydzień opada :), więc i dziewann sporo :) do poczytania :)
  11. a odnośnie prawdziwych dziewann :), to moja babcia wróżyła z nich zimę :). prognozowany przebieg zimy miał być taki, jak intensywność pojawiania się kwiatów na łodydze :). a to znasz? tam gdzie rosną dziewanny, tam bez posagów panny. :) dlaczego? chyba nie muszę tłumaczyć? pozdrawiam
  12. wiersz dla dzieci :). zastanawiałem się, czy to ucho niesione przez jedną z mrówek nie jest zbyt drastyczne :). co do kręgu, to pierwsze słyszę. Google zwracają mi tylko jakiś filmik. jeśli wiesz coś więcej na ten temat, to napisz, proszę. dzięki za życzliwe przyjęcie i pozdrawiam :)
  13. tak jakby nie rozumiem tytułu :) resztę odbieram jako dość udaną próbę postawienia się Autorki po drugiej stronie... księżyca :))) pozdrawiam :)
  14. a... i jeszcze: Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty To też nie diabeł rogaty Ani miłość kiedy jedno płacze A drugie po nim skacze Bo miłość to żaden film w żadnym kinie Ani róże ani całusy małe duże Ale miłość kiedy jedno spada w dół Drugie ciągnie je ku górze no, lubię tę piosenkę :)
  15. nie jestem pewny :) ale może znajdzie się jakiś autorytet i odpowie :) kłaniam się i pozdrawiam :)
  16. potrzebna spacja, przecinek, w tej formie, nie :), moim zdaniem :) pozdrawiam :)
  17. wiosna, wiosna :) fajny wierszyk, szkoda, że w kilku miejscach rytm się nieco łamie. pozdrawiam i do poczytania :)
  18. rzeczywiście na czasie, łąki się palą pozdrawiam :)
  19. przesadziłem? :) Miłość Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza! jakoś z tym wierszem mi się skojarzyło :). nie wiesz czemu?
  20. jak to nosi? jak to nosi? przecież leśny człowiek jestem :))), taki orangutan :)))... zurbanizowany. OK :). też testowałem, mój sześciolatek przeżył i kazał pisać więcej :), no to chyba jest bezpieczne :), możesz czytać :) wszystkiego dobrego :)
  21. mówiąc szczerze, nie wiem :), dzięki za ponowne odwiedziny :) do poczytania :)
  22. z tym ostatnim, to nie wiem. prędzej przewróci, jeśliby zajrzeć do historii. kłaniam się i pozdrawiam serdecznie :)
  23. byłem, czytałem, rozumiem :) pozdrawiam :)
  24. jak dla mnie, pierwsza część nieco przegadana, druga taka Pawlikowsko-Jasnorzewska :) do poczytania :)
  25. cieszę się, dzięki :) również z uśmiechem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...