Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 870
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. ... piekło wybrukowane. Pozdrawiam :) P.S.: Tekst urywa się niczym hejnał z Wieży Mariackiej, więc pozwoliłem sobie dokończyć. Bez urazy :).
  2. Było dziesięć bałwanków, może być trzynasyu kandydatów. :) Pozdrawiam.
  3. Wiersz bez tytułu, komentarz bez komentarza. :) Pozdrawiam.
  4. No to wróciłem jeszcze raz :) Mak Bolesława Leśmiana zapewne znasz, ale pozwolę go sobie tu zacytować: Mak Bolesław Leśmian Za chruścianym stanęła wiatrakiem, A boginiak już czyhał za krzakiem - Pogiął kibić, zagarnął twarz białą I mięśniami pościskał jej ciało! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! I mięśniami pościskaj jej ciało. Tchem się swoim do tchu jej przedostał, Dreszczem nagłym dreszczowi jej sprostał, Sponiewierał wargami w ustroniu, Obezdolił pieszczotą na błoniu! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Obezdolił pieszczotą na błoniu. I wykochał jej nogi i ręce, I wykochał oddechy dziewczęce, I z chichotem odrzucił na siano Tę dziewczynę, przez niego ospaną! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Tę dziewczynę, przez niego ospaną. "Dokąd pójdę - na które cmentarze? Jak się Bogu na oczy pokażę? Ni mi klekać na grzeszne kolano, Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną!" A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! "Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną". Wspominając jego wargi ssące, Mak czerwony zerwała na łące. Pełna lęku i wstydu i zmazy Przeżegnała się makiem trzy razy! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Przeżegnała się makiem trzy razy. Rozewrzyjcie na niebie rozstaju Wszystkie wrota do mego wyraju, Bo ja w niebie dziewczynę mieć muszę Tę, co makiem przeżegnała duszę! A ty śpiewaj, śpiewulo - A ty zgaduj, zgadulo! Tę, co makiem przeżegnała duszę. To tak odnośnie maków i neologizmów. Poza tym, pewnie niesłusznie, ale dopatruję się pewnego podobieństwa (może niewielkiego, ale jednak) pomiędzy Twoim tekstem i wierszem Leśmiana. Pozdrawiam. P.S.: Moim ulubionym ciastem był zawsze... m a k o w i e c :)))
  5. Zostawiłem serduszko, ale tego: nie byłbym taki pewny. Najlepszy pierwszy wers, moim zdaniem. Pozdrawiam P.S.: Tytuł też dobry :).
  6. Przeczytałem :)). Śmieję się, bo odnoszę wrażenie, że autor artykułu ma jakiś osobisty uraz do wielokropka. Dla mnie, to jest taki znak interpunkcyjny jak inne znaki. Jeśli używa się go zgodnie z zasadami, to jest w porządku. Dopiero gdy się go nadużywa, to jest nadużycie. Myślę, że od tego opisu, próbującego zniechęcić do używania wielokropków w tekstach, bliższa jest mi, i wydaje się bardziej rzeczowa, definicja w Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielokropek A tamten artykuł można potraktować jedynie jako swego rodzaju żart literacki. Nie bójmy się więc... wielokropkować. ;)
  7. Da się znieść chłód na dworze, ale w domu już gorzej. Prawda. Pozdrawiam
  8. Na początku przygody z tym forum napisałem opowiadanie. Ktoś mi napisał, że przewielokropkowane. Wyrzuciłem jakieś 2/3 kropek, ale i tak sporo zostało. Od tamtej pory staram się unikać tej formy... ekspresji. Pozdrawiam.
  9. Znalazł na ziemi John ptaka, klęknął nad ptakiem, zapłakał. Wyjął telefon z kieszeni, cyk - zdjęcie ptaka na ziemi. Już je wysyła do sieci, zdjęcie po sieci już leci. Zaprzęga cuda techniki, serwery i satelity. Po chwili dodał pytanie: Dlaczego w takim ptak stanie? Stwierdził, że przecież nie co dzień znajduje ptaki w ogrodzie. I że nie żadne to żarty, bo ptak zupełnie jest martwy, i się nie rusza, nie śpiewa. Wygląda jakby spadł z drzewa. Biegnie pytanie po świecie, padło gdzie trzeba nareszcie. Pisze Japonka mu szczera: Wszystko, co żyje umiera, więc się nie przejmuj tym ptakiem, wszystkich nas losy jednakie, więc póki sprzyjają ci Nieba, to sam się ruszaj i śpiewaj.
  10. No to Cię chyba zaskoczę: https://sjp.pwn.pl/doroszewski/rozwić :)
  11. Przyznam, że nie znałem formy rozwić. Osobiście napisałbym ten wers jakoś tak: Lecz każdy się rozwinął Pozdrawiam :)
  12. Rozumiem, niemniej spełnia wszystkie kryteria utworu lirycznego, moim zdaniem. Kiedyś w podobnym temacie popełniłem coś takiego: :)
  13. Serduszko zostawiam za limeryk, bo, mówiąc szczerze, ta liryczna część mnie jakoś nie przekonuje. A co do używania/nadużywania tego typu wtrętów, to na pewnym etapie stają się one swego rodzaju maniactwem, bardzo trudnym do opanowania dla wielu. Poza tym myślę, że w ostatnich latach, a właściwie kilku dziesięcioleciach, nasza kultura językowa znacznie podupadła. W znacznym stopniu przyczyniają się do tego masowe produkcje pseudokultury i popisy różnej maści artystów, epatujących prymitywnym, wulgarnym językiem. Skutek jest taki, że to co było kiedyś w sferze publicznej niedopuszczalne, dziś jest społecznie akceptowane. Pozdrawiam.
  14. @aff, zmieniłem nieco tytuł i jedno słowo w treści, w związku z tym część Twojego komentarza straciła odniesienie, ale inna tak jakby zyskała :). Pozdrawiam.
  15. Nawet nie wiesz jak bardzo trafiłaś z tym Myslovitz 🤣 Pozdrawiam.
  16. idę spać i o niczym nie pamiętać no a wy wybierajcie prezydenta świat mi się przyśni nowy bezstresowy taki że pietruszki nać nie chce się wstać jak wiecie dziś w realu nie ma balu bo tutaj każdy sobie świeczkę skrobie a w mym śnie jak marzenie pokój drzemie i ja też idę spać i o niczym nie pamiętać no a wy wybierajcie prezydenta
  17. Niestety, czas nikogo nie oszczędza. Najczęściej, jeśli przebywamy z kimś na co dzień, to nie zauważamy powolnych zmian, ale spotkanie kogoś po dłuższym czasie, czasami może być naprawdę szokujące. Szczególnie jeśli na powitanie słyszysz: "Czy ty się w ogóle nie starzejesz?!" ;) Dziękuję i również pozdrawiam. Czasem trzeba. Tak czy siak, czasem trzeba. Pozdrawiam. Ech... Dziwny jest ten świat. Pozdrawiam.
  18. Cała przyjemność po mojej stronie. Piękny wiersz. Pozdrawiam
  19. W psiarni, to było zimno, z tego co pamiętam. Zimno jak w psiarni. Pozdrawiam :)
  20. Nigdy nie spędzałem w taki sposób urlopu. Kika razy Jastrzębia Góra i Zakopane, raz Hiszpania, ale to była porażka z powodów osobistych. Przy tym przyznam, że niespecjalnie dobrze się czuję w pensjonatach i kurortach, na zorganizowanych, grupowych imprezach. Wolę klimaty bardziej kameralne lub nawet samotny spacer w lesie. Pozdrawiam :)
  21. Ładnie. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...