![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
anna_rebajn
Użytkownicy-
Postów
1 430 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez anna_rebajn
-
bzy jaśminy stokrotki
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zazieleniłam się świeżością trawników parkanów pokrytych krzewami czułością wiatru do brzóz stojących wzdłuż drogi gładką powierzchnią łąk i pól nasyciłam żywym odcieniem mleczów bocianem z nogami jak patyki w czerwonym kolorze nieśmiałością stokrotek w ogrodzie psem co ogon jak kota chce gonić grządką z kwiatkami truskawek dziś białych a jutro czerwonych krzyżem pod starym kasztanem bo Jezus jak chłopczyk rumiany lasem prześwietlonym słońcem a przez to ciekawym uśmiechem który spłynął z twarzy wprost w kałuży plamę bzyczeniem małej pszczoły nad płatkiem jaśminu wciąż mało zachwytu nad światem -
samarytanka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Narzekaj, bo może zauważę coś czego wcześniej nie widziałam. Wasze narzekanie przyniosło mi najwięcej korzyści. :-)) -
samarytanka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Też się zastanawiałam nad zmianą końcówki, ale miałam pomysł na przesunięcie, "progu" do tytułu. Na razie eksperymentuję z wierszem bez rymów, bo nie mam w tym wprawy, więc pozytywny odbiór jest dla mnie zaskoczeniem. Dziękuję za komantarze - bez wyliczania, wszystkim. -
samarytanka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zawsze mam problem z formą "odejść". Poprawiam na "odszedłeś". -
samarytanka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wierzyłeś że starość to przecież nie ty odrzucałeś śmierć tak po prostu jak rękę odrzuca kto nie chce pomocy mówiłeś o sobie to tylko zmęczenie przecież w głębi tak bardzo jestem młody z uśmiechem wracałeś pod matki ramiona w podwórka gdzie płoty i bramy znikały gdzie chłopcy wciąż na boso choć wiem że ich nie ma odpowiadałam uśmiechem przecież było ci dobrze znów mogłeś jeść chleb ze smalcem do syta gonić kury i śmiać się że ślepną wieczorem gdy ty widzisz dobrze mówiłeś plecy od pracy tak bolą to nic przyjdzie jesień odpocznę i wracałeś na łąki po zapach siana pytałeś czy czuję a potem zamykałeś drzwi bo przeciągi niezdrowe zostałam ma progu odszedłeś zdziwiony -
do czytania.
anna_rebajn odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Znakomicie napisane. Wiersz sam płynie. Czytałam z przyjemnością i jeszcze wrócę, żeby nacieszyć nim oko. -
I właśnie tego żaru Ci życzę, żeby był...
-
a zegar każe się spieszyć
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cieszę się Krysiu, że ten wiersz przemówił do Ciebie właśnie w taki sposób. Wszystkiego najlepszego. Anna -
a zegar każe się spieszyć
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za życzenia i Tobie również życzę wszystkiego najlepszego. A co do wiersza, dobrze, że przenika, bo taki miałam zamysł, żeby emocjami przemawiał do wyobraźni. Rzadko, lub prawie wcale, nie piszę wierszy bez rymów, więc był to rodzaj eksperymentu. Wyobraziłam sobie sytuację i spisałam myśli. Wszystkiego dobrego aluno. -
a zegar każe się spieszyć
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wierzyć że wszystko będzie dobrze i godzić się na śmierć łagodną lub nie równocześnie jak mam to zrobić Ty jeden znasz odpowiedź i milczysz więc nie wołam a żebrzę o noc kolejny o dzień o zegar który nie pospiesza moich chwil nie spowalnia moich dłoni o trawę by zdążyła się zazielenić zanim ja utracę kolory o gołębia co wczoraj siedział na balkonie by jeszcze powrócił o śniadanie choć raz nie do łóżka żebym miał siłę tak się uśmiechnąć by wszyscy uwierzyli że jestem szczęśliwy boję się Twojego milczenia i kocham cię za nie nie chcę myśleć jak bardzo bym się przeraził gdybyś przemówił naprawdę a dzisiaj mój krzyż nie uwierał już tak bardzo stajemy się jednym -
Ja też dołączam się do życzeń i mam nadzieje, że poczytam jeszcze wiersze z komentarzami besti. Wszystkiego dobrego. Anna
-
moja wiaro malutka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zgadzam się z Tobą, ale Ci ludzie mieli też dużo pokory wobec siebie i wobec Boga. To wiersz o pokorze. -
moja wiaro malutka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wyszłam na spacer i przyszedł mi do głowy pierwszy wers, a reszta napisała się sama :-) Cieszę się, że Ci się spodobał. Ludzie nie różnią się zbytnio od siebie, cała reszta to tylko oprawa. -
trudne pytania (z inspiracji aluny)
anna_rebajn odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ostatno zaglądam z przyjemnością do twoich wierszy. Są pełne emocji. Ten przeczytałam z przyjemnością - jest w nim i piołun i łagodność. Przemawia do wyobraźni. -
moja wiaro malutka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mój bóg ma milion twarzy i milion postaci i nigdy do końca nie mogę być pewny czy ze mną jest w więzieniu czy tylko przez kraty mogę śledzić go wzrokiem w jaskółkach podniebnych w garniturze przychodzę i czapce na bakier w butach trochę koślawych bo się zdarły za szybko nim zdążyłem odnaleźć całą drogę na mapie którą śledzę w odbiciu i nie mogę ominąć jestem starcem człowiekiem w przedwojennej oprawie nauczono mnie prosić więc po prośbie wciąż stałem krzyż zawstydza mnie jeszcze jak chłopczyka co kłamie okulary zakładam gdy sięgam po wiarę *** (moja wiaro malutka onieśmielasz mnie ciągle nigdy nie wiem do końca nie mogę być pewny czy popiołem się stanę czy może przeciągiem co przenosi jaskółki po szlakach podniebnych) -
jest zwyczajnie
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zaledwie umarłeś a tutaj już wiosna trawniki nie chciały zaczekać z zielenią a nasza polana też cała w pierwiosnkach i tylko gdzieś we mnie szarugi jesienią kałuża przed domem niedawno nam wyschła więc twoje kalosze schowałam na strychu i jeszcze pulower co w ganku wciąż wisiał i beret zwinięty jak kociak w koszyku wiem wrócić nie możesz więc jakoś to będzie wieczorem usiądę na naszą wernadę i druty rozłożę (kupiłam już wełnę) i może choć ręce robótką się zajmie ja myślę że jesteś choć trochę inaczej bo czułam cię wczoraj jak z miasta wracałam i włosy wymknęły się z chustki za wiatrem jak kiedyś gdy jeszcze nie byłam dość stara -
Ostatni zdarzyło mi się już raz usłyszeć, że mam talent i chociaż to miłe, zupełnie nie wiem jak mam się do tego odnieść. Póki co piszę i cieszę się, że to pisanie komś się podoba i kogoś porusza, bo o to chyba chodzi.
-
kołysanka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję bestio, oddałam w tym wierszu obraz który przez chwilę miałam przed oczami. -
Cieszę się, że potrafię wywołać u ciebie wspomnienia i emocje. Czego można chcieć więcje. Miłego wieczoru. Anna
-
Jeżeli miałoby być jak w życiu - to oba przymiotniki nie powinny wspólistnieć w jednej linijce. Krótko i szczęśliwie (a potem długo płakał) lub o wiele za długo razem. Tak czy siak tylko w bajkach i poezji - długo i szczęśliwie, czego i tobie życzę.
-
Czyli fajnie, że chciało ci się spojrzeć i przeczytać. :-))
-
Dotychczasowe doświadczenie nauczyło mnie, że najlepszym nauczycielem jest czas, bo styl dojrzewa we mnie jakoś samoistnie. Dla mnie, która od poezji stroniłam jak pies od jeża, fakt, że w ogólę piszę i że ktoś może mieć przyjemność w czytaniu tego co piszę, jest już wystarczającym zaskoczeniem. Jeśli ktoś chce krytykować - niech krytykuje, bo żaden inny portal poetycki nie nauczył mnie tyle co ten. Natomiast sama rzadko wdaję się w dyskusję, bo o gustach trudno dyskitować, każdy ma prawo myśleć i czuć po swojemu. A za uwagi te dobre i te gorsze zawsze jestem wdzięczna. Anna
-
dla bardziej wrażliwych: pole łez i ja aż się prosi, żeby dodać kilka liter ;-)
-
Takie przymiarki do trochę innego klimatu. Bardziej realistycznie. Dzięki za kom.
-
kołysanka
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na studiach zajmowałam się pewną staruszką - ten wiersz mi kojarzy mi się właśnie z nią. Co do poprawki - może "znów powracasz do stołu na uśmiech"?