Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafał_Leniar

Użytkownicy
  • Postów

    1 107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Rafał_Leniar

  1. Panie eks-premierze, może konkretniej nieco?
  2. mój kolega miał żółwia i kiedyś przyznał się nam, że mu uciekł! Czaicie? Uciekł mu! Żółw :D
  3. Ja powiem tylko tyle: zawsze z j. polskiego miałem 4rkę, hihi ;D Nieuk byłem straszny. Nigdy się nie uczyłem. A tak ogólnie - nie mam za ciekawych wspomnień ze szkoły, ale to już dłuższa historia. Pozdrawiam ;)
  4. Nie są konieczne, ale ja bym całkowicie zrezygnował z interpunkcji. Wyznaję zasadę: albo cały z interpunkcja, albo cały bez niej. Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam.
  5. Trochę mi nie pasuje, że umieściła pani taki długi cytat przy stosunkowo krótkim wierszu. Zajmuje dużą część "kartki" - to nie za dobrze wspierać się długim cytatem. Mnie wiersz nie zachwycił (może dlatego, że nie identyfikuję się z opisywanymi sytuacjami), ale podoba mi się. Technicznie też jest w miarę ok. Pozdrawiam.
  6. Na razie za bardzo kojarzy mi się z piosenką "Z twarzą Marylin Monroe". Wiesz, masz błąd w jej imieniu. "Merlin" to był czarnoksiężnik na dworze Króla Artura. Czytam - jak rozgryzę tekst, napiszę co myślę.
  7. Fragment, który zaznaczyłem - zdołałem przeczytać (choć był to dla mnie wielki wysiłek - wertować tak ckliwe opisy jakichś tam oczu). Po przeczytaniu tychże strof, zacząłem przysypiać. Ale nie poddałem się i doczytałem do końca. Argumentuję teraz, dlaczego jestem na nie: - jak już pisałem, jest to ckliwy, wymyślny opis czyichś źrenic (no, Marii), który z poezją nie ma nic wspólnego - "oczy te wspaniałe (...) zewsząd śpiewają" - częstochowskie rymy wprowadzone w tekst nieregularnie - to prawdziwy szpetot w tym "wierszu" - jak zauważyli moi przedmówcy (przedmówczynie) - brak przypisu, który informowałby o tym, skąd zaczerpnięto cytaty jest niedopatrzeniem. Autor się nie postarał; jakby miał w nosie czytelnika albo rzeczywiście twierdził, że wszyscy znają biblię na pamięć Reasumując - tekst jest nudny i wydaje się być tylko laniem wody (na papier). Nie ma tu ani jednej ciekawej myśli, nie ma tu nic odkrywczego, nie ma wieloznaczności, nie ma nowatorskich metafor... Wszystko to było milion razy. Śmiem twierdzić, że w tym tekście w ogóle nie ma nic atrakcyjnego dla kogoś, kto lubi czytać nowoczesną poezję. I dlaczego wstawia pan do działu dla zaawansowanych, skoro tego nie umieściłbym nawet w dziale P, albo nawet w Warsztacie? Takie to cienkie i kiepskie... Pozdrawiam.
  8. aa, takie luźne skojarzenie:) luźne, ale natychmiastowe, muszę przestać słuchać Dody:))) Kiedy noc odchodzi Kiedy noc odchodzi Budzę się By z Tobą być Kiedy noc nadchodzi Kiedy noc nadchodzi Modlę się By z Tobą być Znam to. Też mi się skojarzyło ;-D Swoją drogą - w porównaniu do tych późniejszych Dod, ta początkowa była w miarę do przełknięcia. Ale tylko w porównaniu... Czekam na autora - może wybroni się jakoś, bo przeczytałem tekst drugi raz i nadal nie widzę w nim nic ciekawego.
  9. Witam na forum, to po pierwsze. Końcówka to już jakiś totalny kosmos. Kosmos wypełniony planetami o nazwie "patosik". Nie tędy droga. Radzę czytać więcej. Pozdrawiam i mam nadzieję, że kolejny będzie lepszy.
  10. Wiesz, jak dla mnie za proste, choć ta prostota jest pewnie celowa. Rada podstawowa: skoro nie używasz interpunkcji, nie używaj wielkich liter. Tu jest pomysł, jest sens i ogólnie wierszyk ma kilka całkiem smacznych momentów: Dopracuj troszeczkę ten utwór. Zmieść tu więcej metafor, przerzutni, które uatrakcyjnią tekst. Po prostu jest to kawał surowego materiału, który trzeba obrobić. Więc dłutko w dłoń i do dzieła! Poczytaj Różewicza, on lubił prostotę i oszczędność w poezji. Mógłbyś poza tym 'pogłębić ten tekst' - czyjś życiorys może być atrakcyjny dla czytelnika, bo być może się w nim odnajdzie. Wtedy jakoś zadziała na odbiorcę. Zadaj sobie pytanie: po co piszesz ten życiorys? I jakie korzyści może mieć z tego czytelnik? Pozdrawiam serdecznie włóczykija :) [P.S. zawsze chciałem być jak Włóczykij...! Ten z Muminków xD ]
  11. ...raczej nie można się 'przerzucić' na mężczyzn... =_=
  12. Mam rozumieć, że pani ma tak na imię? Mogłaby się pani wyluzować, przecież tu chodzi o inną Joannę... Ta piosenka miała mieć słaby puls... I to bardzo słaby...
  13. Wstawię więc moją próbę wyszydzenia pewnej wakacyjnej piosenki, której osobiście nie znoszę (mam nadzieję, że nikomu to nie przeszkodzi)... Jest nią "Baśka" Wilków. Przyznam szczerze, że lubię poczynania zespołu Wilki ale sprzed reaktywacji, tzn, z lat 90 tych. Ale jak usłyszałem Baśkę to postanowiłem się na nich zemścić :( Tekst miał być parodią, która pasuje do linii melodycznej. Oryginalny teledysk jest tu (jeśli ktoś chce, niech oglądnie): [url]http://www.youtube.com/watch?v=mC5A0vUDX9k[/url] A mój zmodyfikowany tekścik (który można sobie nucić do melodyjki) zamieszczam poniżej. Chcę w sumie sprawdzić, czy dobra z tego parodia... Więc, jeśli chcecie zapraszam do lektury... (Oj, coś mi za wesoło dzisiaj). No dobra, przed wami zespół W A L K I w piosence... "Aśka B." Aśka miała słaby puls, krzywy zgryz i hodowała żółwie. Ela wolała kobiety nawet tuż po naszym ślubie. Z Kaśką mogłem całe noce spać chociaż wiem, że byłem dla niej 'na jeden raz'. Magda z Olą chciały mnie poturbować na śmierć A Monikę zasypał śnieg... Ref. Piękne jak orki pływające z falami, jak kozy w galopie jak słoń za drzewami! Karolinę pożarł Shrek, Z Alą nigdy nie miałem orgazmu, Ewelina chętna na seks lecz pod mostem wybrała onanizm. Iza mogłaby mi spodnie prać - lecz nie chciała, więc musiałem brudne - do pralni dać! Marcelina - jeden grzech, wstrzymywałem się od łez. A Monikę zasypał śnieg... Ref. Piękne jak orki pływające z falami, jak kozy w galopie jak słoń za drzewami!
  14. A może ktoś sparodiuje tekst jakiejś piosenki? xD Ja mam coś w zanadrzu... :)
  15. Taka postawa mi się podoba. Pozdrawiam.
  16. Co do plebiscytu ;) grabarza - popieram. A tak ogólnie - bez sensu niektórzy robią. Zamiast wstawiać dobre utwory to opuszczają łajbę. I narzekają na niski poziom. Pozdrawiam.
  17. Ojej. Pierwsza strofa niepotrzebna - ja wiem, co to są imponderabilia. Nie trzeba tłumaczyć. W następnych strofach malujesz taki sielski obrazek. Rym (przypadkowy?) zasięgu-widnokręgu naprawdę mógłby zostać wycięty. Generalnie - w drugiej strofce nie tak źle, ale reszta to banał polany sosikiem doprawionym patosikiem. To słońce, księżyc itp. również są ogranym motywem. I zrezygnuj z wielokropków. Pozdrawiam.
  18. Jak mnie uczono: tę, hihi ^_^
  19. Tak, to jest prawdziwy pleb i scyt.
  20. A pódzież ty! Ino chyżo! A tak na serio - rzeczywiście to nic nie wnosi... :(
  21. kto ci takich bzdur naopowiadał:P No chyba nie wszystkim wierszom jest pisane, żeby 'zwalały z nóg'. Ten jest sympatyczny. Mnie wystarcza.
  22. Wstręt przez "tętęt". ;)
  23. TĘ TĘ TĘ To jest mój zły nawyk: już nie raz zdarzyło mi się napisać "tą", zamiast "tę".
  24. Proszę przejrzeć tę dyskusję: [url]http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=63352#dol[/url]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...