Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. żart Ci się udał pomysł super - dotyczy Twego wiersza nie będę się rozpisywał że trzy pierwsze strofy idealne (serducho) a czwarta ta przepaść jakoś mi nie pasuje - odniosłem wrażenie że końcówkę dopisałeś ciut na siłę natomiast ja jak zwykle dopisałem kawałek polemiki z Twoimi myślami w ramach wprawek warsztatowych Pozdrawiam
  2. no kto obraża Boga takimi myślami gdy kłódka na bramie to On stale z nami pozdrawiam
  3. pomysł super czy wielka cisza świat pochłonie czy już nikt o tym nie opowie wieszczysz że przyjdzie świata koniec że wraz z tęsknotą zginie człowiek czarne rozsiewasz scenariusze defetyzm w czytelników myślach a ja Cię zaraz słowem ruszę świat wraz z człowiekiem będzie istniał może się nieco zmieni forma przejdziemy w byty nam nieznane będzie tęsknota przeogromna i wielka miłość i kochanie wymiar tych pojęć będzie inny że doskonalszy to jest pewne w sposób przypomnę dość naiwny Ezechiel bywał w siódmym niebie pozdrawiam
  4. as czarna dama w losu rękawie skrzętnie ukrytych tysiące blotek i żeby było jeszcze ciekawiej dama z serduchem i jasny joker fakt że los stale karty rozdaje dając nam takie których nie chcemy bo każdy z nas ma swój plan zajęć gdy go wypełni znika z tej ziemi Pozdrawiam
  5. ładnie malujesz nastrój dobrane "gadżety" z wyczuciem Pozdrawiam
  6. aż nie wierzę drogi Heniu żeś zakończył na literach wersja dla nas ludków z orgu Twa wypowiedź nie jest szczera rozumiemy żona dzieci żaden szczegół wyjść nie może Tyś cnotliwy jest nad wyraz składasz łapki "Panie Boże" ja serducho Ci postawię bo jak zwykle fajnie prawisz co przeżyłeś sza... po sprawie w innym wierszu nam przedstawisz :)) Pozdrawiam
  7. być może kiedyś przyjdzie dojrzeć postawić nowy dom na skale w którym rozstania będą obce zagości miłość już na stale pozdrawiam
  8. Promień słońca dziś jakby przymglony drzewa szepczą o złotej jesieni barwą liści aleja się mieni cyraneczki przy brzegu skulone czują jesień przybrzeżne szuwary nenufary zgubiły swe wdzięki na wieszakach jesienne sukienki wyprzedane do końca bez miary Pozdrawiam ps masz dobre pomysły
  9. Bóg Człowiek z góry patrzy czy smutno jemu jest? pamięć chce obraz zatrzeć lecz serce mówi nie bo obraz zawsze żywy w czasoprzestrzeni trwa w wyższych wymiarach widzisz już nie istnieje czas rodzice są szczęśliwi tam pośród pięknych ścian jest łąka las i grzyby po drugiej stronie bram i coby tu nie pisać i zużyć liter kram nasuwa się myśl cicha wszyscy zmierzamy tam pozdrawiam
  10. kto jest panem a kto koniem ot dylemat trudna sprawa pan wywija dziś ogonem jak najgorszy prostak gada przekraczając wszelkie normy nie szanuje on sam siebie a koń grzeczny i spokojny zbiera punkty by być w niebie pozdrawiam
  11. czytam czytam się potykam bo z akcentów wyszła lipa rytmu nie pilnują wcale i tekst stracił troszkę zalet i przedmówca prawdę stwierdził że za długo może ględzi jednak Ci serducho daję pomysł jest trza pisać z jajem Pozdrawiam
  12. stara baba zamieszkała gdzieś w umyśle skrzą synapsy pod ciężarem kopy lat wciąż powtarza że jej w nocy stale śni się że jest stara i nie dla niej już ten świat lecz wystarczy wyjść do ludzi porozmawiać i na forum skreślić krótki jakiś tekst wspólny spacer jakieś ciastko oraz kawa a świat jakby zaraz inny zda się jest więc miast zrzędzić popracować ciut nad sobą cząstkę siebie ofiarować innym wnet nie spostrzeże bo z zajętą chodzi głową stara baba gdzieś zniknęła poszła precz nie daję serducha, bo nie znoszę takich tekstów każda ludzka jesień jest piękna tylko trzeba to umieć dostrzec Pozdrawiam
  13. Sylwku odwaliłeś kawał roboty. Mam nadzieję, że to nie jest proroctwo, chociaż kto wie? Lewactwo dąży do pożaru Pozdrawiam
  14. a cóż Ci napisać mogę: obraz malujesz słowami dziś się rozlały wspomnienia w ciszy żyjące latami Pozdrawiam
  15. sprawił uśmiech i odleciał zlekceważył marmur pomnik może wzbudzi leśne echa czy ktoś jutro o nim wspomni Pozdrawiam
  16. tworzysz obrazy tak piszesz że się samo składa pod abażurem przycupnął czas aby na trochę się zatrzymać dawne radości wibrują w nas pożółkłe chwile których nie ma ... Pozdrawiam Jacek :))
  17. potem bekną ot żołądka wymamroczą prawdy znane buteleczkę za pazuchę zatrzymają na wymianę jeszcze drzewko zdążą podlać by wyrosło hen wysoko i skuleni na ławeczce zasną bardzo bardzo słodko jak ten jabcok z nutą siary będą śnić że są już w niebie moi drodzy nie do wiary żaden covid ich nie weźmie Heniu Twoje zdrowie zeszłorocznym tegoroczne bąbelkuje:)))
  18. lewacki ekolog na to by się zżymał kot zabija myszy! to kota zatrzymać odebrać mu dotacje i obłożyć karą nowoczesny kocur powinien być jarosz Pozdrawiam
  19. najsłabsza strofa, a zwłaszcza drugi wers bym jeszcze popracował Pozdrawiam
  20. miłość ognista wypala się szybko wrażenia zostawia na wieki niejeden oddałby za nią wszystko chcąc w wieczność na skrzydłach ulecieć Pozdrawiam a jednak do uwierzenia:)) Pozdrawiam
  21. na co dzień przyznaje nam szanse jesień w kolorach złocistych pozwoli nam jeszcze zatańczyć wspomnienia układać wśród liści ... Pozdrawiam dzięki Pozdrawiam
  22. no tak co lubią tygrysy? trzeba zapytać kandydata z PSL na prezydenta (żona na spotkaniu wyborczym "Ty mój tygrysie" misio rybce nie przepuści dobrze podje se a już ci łowi w morzu i strumieniu szybko złapie Bóg wie czemu równie szybko rybki zjada je uwielbia - co tu gadać pozdrawiam
  23. dedykuję Lenie za inspirację spróbujmy się w sobie zakochać najlepiej od dzisiaj od zaraz choć latek ciut więcej niż kopa i ogień już żył nie rozpala nie będzie to miłość ognista lecz ciepła jak miękki aksamit jesienna rozkwitła na liściach uwiedzie ukoi omami spokojna radosna i cicha nie stłamsi jej nadmiar wyrazów spojrzeniem którego nie słychać najgłębsze uczucia wyrazi najmniejszą życzliwość doceni przytuli by szeptem coś wyznać pozwoli spokojnie się przenieść w przestrzenie nieznane dotychczas
  24. gdzie tu szacunek i gdzie tu dialog kultura - chyba już nie istnieje kiedy profani idą na całość agresor w twarz się wszystkim śmieje bo ciemnogrodu los będzie marny jestem bezkarny dzisiaj sztandary w kolorze tęczy symbole chrześcijan i genitalia świat u nóg naszych niech wkrótce klęczy nie ma świętości wszystko pokalać niechaj ze strachu trzęsą się masy zwyczajny faszyzm a może jednak ciut przystopować dostrzec człowieka po drugiej stronie usiąść rozmawiać drugich szanować a prawdy innych przyjąć spokojnie ech chyba pójdę kielicha walne nie wyobrażalne
  25. zaś na dnie serca smutek się czai pod tym uśmiechem ukryty nic nie poradzisz ot problem cały jesień pozbiera profity choć satysfakcja zorała skronie dojrzałość ma własną ścieżkę by wiosną latem napełnić dłonie przekazać życia pałeczkę pozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...