-
Postów
11 196 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
106
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
Twoje życie w Twoich rękach?
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota historia z wypadkiem autentyczna Warszawa przejście przy Hożej rok chyba 2005 ale dokładnie nie pamiętam - zginęła przyjaciółka od brydża mojej mamy - rozjechana przez martwego kierowce co zależy od Twych działań to polepszaj należycie lecz pomimo Twoich starań ktoś przecina nagle życie serdecznie pozdrawiam a co to jest "uśrednione szczęście" ze szczęściem opcja zero-jedynkowa jest albo go nie ma nawet teoria nieoznaczoności nic tu nie ma do gadania Pozdrawiam -
Pora na pora (erotyk)
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ale w selerze są te specjały co powodują że staje cały na swym poziomie prężąc się dumnie dzierlatka zrobi wszystko co umie :)) -
Pora na pora (erotyk)
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
starość nie radość niech to cholera bo zamiast pora zjadaj selera kiedy do kolan opuścisz pory możesz wywołać oj rwetes spory jeszcze dzierlatka w panikę wpadnie i da drapaka powód - kto zgadnie? pozdrawiam -
Twoje życie w Twoich rękach?
Jacek_Suchowicz opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twoje życie w Twoich rękach czytam i ze śmiechu pękam. W sejmie bujdę jakbym słyszał, chyba walnę już kielicha i w mig pióro swe polepszę aby gładsze były wiersze. Twoje życie - wypadkowa losu który przyszłość schował. Właśnie babcia z domu wyszła i to będzie świetny przykład. Szła ulicą Marszałkowską do przychodni drogą prostą, zaświeciło się zielone babcia patrzy w każdą stronę i ruszyła bardzo pewnie bo ma przecież pustą jezdnię. Nagle trach i proszę pana leży babcia rozjechana. Trup, ma wszystko rozgniecione. Autko sunie w swoją stronę i stanęło trochę dalej biegną ludzie zatroskani. W autku dziadek głucha cisza jeszcze ciepły – nie oddycha. Też nieboszczyk co tu gadać, co przed chwilą przeszedł zawał. Śmierć ich krótka, lecz nie piękna, nad ich życiem czyja ręka? W samolocie trzystu – panie gdzieś przepadli w oceanie, a na świecie dziennie setka, tych, co porwie śmierć zdradziecka: czy od noża, czy od kuli. Opłakują bliscy z bólem, są niewinni, przypadkowi. Czyja ręka za tym stoi? A Ty piszesz mi o drodze, którą wyprostować możesz, o ciężarach ponad siły, co je inni nałożyli. Owszem prawisz nawet słusznie a jak głowę ktoś Ci utnie, ta sentencja wciąż rozśmiesza: „życie w rękach jest człowieka”. Teraz usiądź pomyśl trochę, bo pytanie niczym ocet drąży umysł w ciężkich mękach; Twoje życie w czyich rękach? ps autor przeprasza za uprawianie wierszoklectwa ale czasem człek musi -
Twoje życie w Twoich rękach
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twoje życie w Twoich rękach czytam i ze śmiechu pękam rozśmieszyłeś niczym Bujda* więc serducho Tobie tu dam jeśli zdążę - przyszli goście dziś odpowiem w innym poście :))) * Bujda poseł ponoć zamieszkujący willę w Kazimierzu -
kochajmy zakończenia
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Frohnixe utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wszyscy wchodzą bardzo łatwo miło miękko jak w chleb z masłem lecz gdy robi się nietęgo kończą nagle sytuację i wyłazi z nich prostactwo gburstwo podłość chamowatość pięknie skończyć nie jest łatwo dżentelmenem być - o psia kość delikatne zakończenia zwiną gorycz w tiul słodyczy ograniczą w mig westchnienia znowu życie nas zachwyci więc kochajmy zakonczenia te z fantazją i subtelne przecież życie nas odmienia jakże ono jest przyjemne Pozdrawiam -
Nowe puzzle
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dla Ciebie dokończę na kolanie bo już zmykam zdanie zmieniłam w sprawie lustra pękło a zatem wola świata z kątów wypełzła cisza pustka z nowych kawałków puzzle składam świat odbijają z różnej strony w porządku tylko sobie znanym dawne obrazy utracone balast tradycji zapomniany już smutnych chwil nie przypomnę łez wymieszanych z makijażem po latach nieszczęść przyszedł koniec a w lustrze nowe kalendarze i cóż że lata upłynęły bukiet doświadczeń mimo zmarszczek a kiedyś lustro mnie oceni czy będę w nie mogła patrzeć? co nagle to po diable - korekta drobna dla Ciebie prezent jeśli chcesz bo to Twój pomysł Pozdrawiam ps mogę i dwunastką polecieć ale wtedy muszę dodać sporo wątków bo wiersz musi być treściwy -
Nowe puzzle
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podoba się i to bardzo sentymenty pani w wieku balzakowskim chociaż ja to widzę po swojemu - wybacz to takie zboczenie zdanie zmieniłam w sprawie lustra pękło a zatem wola świata z kątów wypełzła cisza pustka z nowych kawałków puzzle składam świat odbijają z różnej strony w porządku tylko sobie znanym dawne obrazy utracone balast tradycji zapomniany ... pozdrawiam -
Chociaż
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja wiem że teraz jesteś w Warszawie kiedy powrócisz w mig się rozprawisz z tymi co piszą tu komentarze każdego wierszem jakimś obdarzysz każdemu z wdziękiem rymem odpowiesz bo rym Ci stale łazi po głowie dla przyjemności zaś sklecisz strofy samą przyjemność będziesz miał po tym :)) -
Niewiele trzeba
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na kwiatek_ze_szmatek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niewiele trzeba, błękit – tyle, o co idzie w tym tyle i czyj to jest tył albo jakby się nie obrócił to d... z tyłu może to tyle w sensie ilościowym: błękit – tyle jakoś niezdarnie albo dobrany rym do motyle jakieś propozycje łażą po głowie ale to nie to: Aby utonąć w oczach Twoich Trzeba niewiele, błękitu gram, Kiedy samotny cicho stoisz; Nuty, motyle w brzuchu mam. Pozdrawiam ps popracować jeszcze nad tekstem -
Tańcz pij kochaj
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
więc tańcz pij kochaj hulaj ale z głową nie depcząc tego co było - bądź tylko sobą słusznie prawisz - dać Ci wódki - może zamiast wódki dam Ci serducho dwie pierwsze do kosza Pozdrawiam -
Stały
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
stały jest bezbronny w zderzeniu z żywiołem toż to jakaś bujda stały się nie boi jeśli jest dość sprytny odda się pokorze potrafi ogarnąć rozhukane morze działa bez emocji z największą cholerą opadnie jej Bufort na samiutkie zero gdy z tafli błękitu wydobędzie słodycz to szczęściem planetę zaraz przyozdobi Pozdrawiam -
Za co? Nie wiem, zapomniałem
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
napisałeś świat otworem uderzając w ton ponury więc Cię spytam doprecyzuj świat otworem stoi - którym? chyba że już zapomniałeś bo jak piszesz pamięć nie ta to uważać bardzo musisz byś nie wleciał - aż do piekła :)) -
Rozpisane na pory dnia
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
twój komentarz lepszy jak wiersz:)) Pozdrawiam -
Rozpisane na pory dnia
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Heniu - przesadziłeś to jest już choroba alkoholowa idź wieczorem do kółka AA Pozdrawiam:))) -
stajenka
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niech zwycięża mniejsze zło - myślenie niewolnika jakże popularne trzeba wyrastać z takich pojęć człek wolny unika kompromisów: niech dobro zwycięża fakt nie zawsze się uda, (net hercules contra plures) ale zrobiłem wszystko aby zwyciężyło Pozdrawiam -
makaron
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki. Można powiedzieć, że o "różnych gatunkach makaronu":) choć w bajce ciągle chłód na dworze to w sercu rodzi się nadzieja że przyszłość już normalność stworzy a po błazeństwach śladu nie ma Pozdrawiam -
Poznałem kloszarda
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Tekst bardzo ciekawy. Jeszcze parę lat temu nie wyobrażałem sobie, że kloszardem można zostać z własnej nieprzymuszonej wioli. Jak to zrobił pewien mój dobry znajomy z tytułem mgr. Spotkałem go na starówce i dzioba otworzyłem gdy mi oświadczył, że do żadnej roboty już w życiu nie pójdzie, bo pod kościołem więcej zarobi, a i ludzi spotyka nietuzinkowych. My gonimy by mieć miedź a ptaki beztrosko po niebie fruwają i zawsze znajdą coś do żeru. Pozdrawiam -
To mój kraj - Pod wieczór
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w nicość już opadł zwój myśli złotych obrazek z puzzli sam się rozsypał pożółkłe kartki nic nie przeniosły gdy brak kolacji kompletna kicha gdzieś w dołku ściska i w brzuchu burczy egzystencjalizm codzienną zmorą przysłowie stare jak Marks nas uczy że "byt określa świadomość" :)) -
rymowanka za stówę
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciiiiicho wiem o tym pani Elizo Sułek -
rymowanka za stówę
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
teoretycznie mamy zimę ale wychodzą tulipany gdzieniegdzie zakwitł już przebiśnieg drzewa kalendarz mają za nic a żyłach krew też szybciej krąży koty do marca nie chcą czekać jeleń za łanią w lesie krąży a inny jeleń gdzieś narzeka że się uwzięła jakaś łania i chyba jemu nie daruje więc by mieć spokój proszę pana jestem zmuszony łani ulec :)) -
od rana dzisiaj huczy we mnie walczy pragmatyzm z idealizmem nihilizm w kącie leży cieniem może optymizm jakiś przyjdzie w tej chwili chyba ktoś na górze nagle tą myślą chciał się zająć dokładnie wiedząc co ja lubię sprawił że jutro mam makaron jak się zdążyłem zorientować nie jest hiszpański albo włoski niby francuski (jakaś mowa) a już po głowie chodzą troski że chyba będzie ciężko strawny czy dwujajeczny już nie wnikam i bez makreli tak jak dawniej czy zjem ze smakiem – niech do licha jak mówią wszystko wyjdzie w praniu co nowy dzień swym smakiem sprawi? miałkie domysły miejmy za nic bo najważniejsze by go strawić
-
Fotoplastykon
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Annie utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ja wiem, że jesienne liście to symbol ale dziś oblepia wilgoć choć już trochę wiosny tej zimy ktoś na górze dał nam i świat jakby jest inny łagodniejszy głoś dam ... Pozdrawiam -
Przypadkowo
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
się trafiła tylko bosa to jest szczęście co tu gadać co by było gdyby jeszcze była sobie całkiem naga bosa naga problem miałbyś musisz obuć i przyodziać a tu żona bokiem patrzy i z plaskacza jest gotowa twą facjatę ci oklepać abyś wiedział raz na jutro że małżeństwo wieczny etat a do pieszczot jedno futro :)) -
Nieprzypadkowo
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bo to jest wierszyk o niczym tworek tylko dla siebie istnieje - bo na coś liczy a na co liczy - nie wiem być może autor serduszek posiadł ciutek za mało i kopie o skały kruszy wali idąc na całość być może wyschły pomysły a ciąg do serduch został pragnienia gniotą nieczyste buzując sieją postrach więc autor tu kombinuje tekst wstawiając azali chcąc podejść i ludzi ująć by komentarze pisali ::))