Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 197
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    106

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. chciałeś Waści no to w garści plik serduszek Ci przynoszę - bardzo proszę - ze mnie duszek co uśmiechu na wydechu zimą w lecie życzy przecie wierszokleta wierszoklecie :))
  2. każdy wiersze na tym orgu może pisać jeśli jakaś najdzie wena lub podnieta składać słowa do księżyca sobie wzdychać wierszokleta lub grafoman czy poeta już nie wspomnę o poezji klozetowej co przywdzieje pozę walki jak ta Greta by zaistnieć w desperacji wszystko powie jak grafoman wierszokleta czy poeta czytelniku który czytać dobrze umiesz sam rozeznasz wśród oklasków gromkich petard poukładasz w swoim własnym dziś rozumie kto grafoman wierszokleta czy poeta pozdrawiam
  3. kto dziś srebro w domu miewa które ciągle czyścić trzeba i na gości mieć uwagę zwykły plater taki radzę w szafkach trzymać i podawać jeśli zginie co tu gadać czasem bywam na przyjęciu talerz SPOŁEM lub WARS nęci Pozdrawiam Serdecznie Jacek
  4. wpływ na niego swój ma mieć ale tylko w jednym względzie winna temat ująć wnet aby wiersze były wszędzie inne sprawy musi on poprowadzić jako pan delikatnie póki co by nie wylazł zwykły cham :))) Pozdrawiam
  5. morał krąży gdzieś po wersach aby cicho rzec na ucho nie ostatnia tyś nie pierwsza już nie bądę ciepłą kluchą :))
  6. niekoniecznie koleżanko trzeba tortem torturować lizać kremik ze śmietanką skąd - nie powiem ani słowa podniecenie snuć przyjemne po powierzchni iście gładkiej możliwości nie przeceniaj nie obeżryj się przypadkiem by ów kremik ze śmietanki na powierzchnię nie chciał wracać bo zepsuje cuda wianki no i będziesz miała kaca ;))
  7. gdy nadejdzie pora pogody zakwitną sady ogrody. rolnik obsieje pola dumnie zaszumi topola. gdy motyle ozdobią łąki zaczną brzęczeć bąki . zapachnie żywicą sosna wypowie ktoś słowo wiosna. dopiero pióro i pędzel stworzą o niej coś więcej Manet patrząc na trawę zmalował gołą babę a Munch na moście w mig usłyszał gromki krzyk na koniu Siemiradzki kreślił nagie zagadki
  8. dobry tort jest łatwo spożyć jednak szybko się odłoży wtedy trzeba się nachodzić by poruszać się jak młodzik :)
  9. no właśnie byłem zdziwiony że nie było wczoraj nic na temat dnia babci i póki co wszystkim babciom dużo zdrowia szaleństw i pasji:)) Jacek;))) ps nie idzie tu o szewską pasję
  10. Dziś dla wnusiąt wielka gratka: Dzisiaj mamy, co? Dzień dziadka! Atmosfera jest nie rzadka, Biega ciotka, wujek, matka, Tort upiekła jeszcze babka, Tatko dzieciom kupił kwiatka, Ale kwiatek ten dla dziadka. Zaś w kredensie czekoladka, Ona także jest dla dziadka. Jak już wszyscy po obiadkach, Do Małgosi mówi tatka: Weź ten kwiatek poproś dziadka. Jasia, co ma cztery latka Ciągle kusi czekoladka. Zuch - wytrzymał. Czekoladka Już na stole jest u dziadka Oraz kwiatek, tort i kawka Co ją zaparzyła babka. Rozpoczęta wielka jatka: W mig zniknęła czekoladka, Tort zjedzony do ostatka, Wyżłopana szybko kawka, Tylko kikut został z kwiatka. W kuchni zmywa jeszcze babka. Myśli dziadek: "Żadna gratka To, dla kogo ten dzień dziadka?" dla wszystkich dziadków w dniu ich święta
  11. miast rwać włosy i miąć kartki tupać nogą z całych sił ze spokojem się zastanów nie wypruwaj flaków żył "serce wyrwać z codzienności?" tę odpowiedź już sam znasz zamiast burzyć się i złościć zamknij oczy sercem patrz pozdrawiam:))
  12. pozwoliłem sobie zobaczyć swoim okiem jak bluszcz wczoraj rozrosły się marzenia spragniony czułości dźwigałeś samotność głęboki smutek błękit oczu przyciemniał miłość zda się splotła serca mocno lecz obróciła w nicość nić wiary chwila odszedłeś a ziemia została niczyja a ciąg dalszy sam stanął w kącie i czeka, ale to już inna historia :))) Pozdrawiam Jacek
  13. Jest trochę niedoskonałości, ale nie znaczy to, że wiersz jest zły. Wręcz przeciwnie dobrze się czyta. Jest pomysł - jest kompozycja - fakt nie do końca zachowana konsekwencja rymów, ale nutom to nie przeszkadza, zwłaszcza, że treść sympatyczna i ciepła - Bożenko dawaj wyżej. Dużo zdrowia i radości w Nowym Roku Jacek
  14. Dzięki że zajrzałeś Pozdrawiam a kto to jest "ona" u mnie na wsi mówią "ony" znaczy sie chłopy :)) Pozdrawiam
  15. Natko pasjanse w większości sprowadzają się do spraw ostatecznych tworząc po drodze złudne nadzieje szkoda na nie czasu a ile radochy masz z pisania Pozdrawiam Jacek
  16. Natko - jak zwykle piszesz tak, że nic tylko zrymować co też z ochotą czynię stają do pionu ściany po nocy ciepło pościeli przygarnia łóżko wschód filiżankę znów zauroczył sny rozerwały fusy wraz z pustką kładkę buduje nieznana przyszłość chwile opieram na kruchych zmierzchach myśl krystaliczna jak bańka pryśnie zaś tkane jutro w nicości pierzcha a myśli z zegarem spływa niepewna wcześniej czy później kopnę w kalendarz :))) Pozdrawiam
  17. Dzięki, że zmogłaś :)) wszystkiego dobrego w Nowym Roku
  18. trudno się z przedmówcą nie zgodzić ale przynajmniej można litanię do "Twoich" jakoś uporządkować 8/7 w Twoich oczach znajdę spokój i przyciągający blask wtedy przyjdę ze łzą w oku zbudzi nas słoneczny brzask w dłoniach Twoich znajdę dotyk delikatny niczym nić. a Ty mnie nim czule otul abym mogła tylko śnić. znajdę rozkosz w Twoich ustach jaką niesie ciepły wiatr będziesz wszystkim zginie pustka będę mogła dawać brać znajdę miłość w sercu Twoim i zapomnieć chcę się w niej gdy się skończy będzie koić w żarze bólu wspomnień cień to jest tylko przykład proszę jeszcze nad tym popracować i dopisać coś od siebie, bo On stwierdzi, że jest nudno pozdrawiam
  19. dzięki Waldku tekst ma już ponad 10 lat - wprowadziłem parę korekt i przypomniałem stare zamki czy pałace mają swoje tajemnice od białych dam (albo nie dam) po wampirki, a ludziska sami kreują swój los Dużo zdrowia w Nowym Roku
  20. (wszystkim bawiącym się jutro w zamkach i pałacach) dla cierpliwych Zegar kurantem czas odmierzy, szampany z hukiem otwierane obficie leją do wieczerzy tańcem kończącej się nad ranem. Z sykiem za oknem mkną rakiety, by spaść za chwilę feerią barwną. Na paniach modne toalety, byś nic nie musiał nawet zgadnąć. Mili panowie pod krawatem, złożą życzenia swym wybrankom. A oni są zamknięci czasem; on jej kochankiem, ona kochanką. W zamku, w komnacie gdzieś przy wieży, w wygodnym łożu z baldachimem, chcą słodkie chwile z sobą przeżyć gasząc pragnienie krwistym winem. Wyszły z obrazów ruchem zwiewnym postacie bez materii jeszcze. Dziś pokonają wieczny niebyt, wśród balowiczów wzbudzą dreszcze. Szaleństw cielesnych ciągle mało, materia znika o poranku. Na chwile pragną posiąść ciało zostać kochankiem, zostać kochanką. Słychać muzykę z sal balowych, szaleją ludzie na parkietach. Komnaty gości są gotowe, tam na zmęczonych pościel czeka. Zwłaszcza gdy nadmiar dobrych trunków z hemoglobiną tworzy w parze miksturę, co wśród pocałunków miłość zamyka w sferze marzeń. Hemoglobina z alkoholem To jest szczyt marzeń na śniadanko. W szyję się wessać, trochę pojeść, znów być kochankiem, znów być kochanką. Już do komnaty wiodą parę, co przedobrzyła ilość wódki. On wykrzykuje ponad miarę, ona zaś płacze, że nieludzki. Legli na łożu w śnie kamiennym rozczarowani, bo źle żyli, a w ich tętnice bezboleśnie kiełki wbijają dwa wampiry. I przybierają ludzką postać tych, co śmierć spotka o poranku. Cielesnych pragną oni doznań; będąc kochankiem, będąc kochanką. Drżą żyrandole w korytarzu w uniesień rytmie, słodkich jęków, zaś ludzie mogą sobie marzyć, żeby tak szaleć i tak pięknie. Ale zmęczenie szybkim tańcem i wódką, którą pili do dna uniemożliwia wspólne harce. Morfeuszowi chcą się oddać. Starsza, lecz sprawna, pani kustosz, co murów tych jest wielką fanką, mieć będzie jutro pracy mnóstwo przez tych namiętnych dwoje kochanków. Rankiem opuszczą zamek ludzie z wrażeniem nocy sylwestrowej, a w lochach cicho w ciężkim trudzie, ktoś dwa pochówki jeszcze zrobi. Patrzą postacie dość figlarnie od wieków wzrokiem zbyt prawdziwym. Och, ten artysta nie był marny. Jego obrazy – są jak żywe? W noc sylwestrową od stuleci, ktoś oczekuje swych wybranków, by krwią nasycić, żądze wzniecić; Para odwiecznych, wiernych kochanków
  21. Waldku - nie poznaję Ciebie takie propozycje dla kochających inaczej czyżby zmiana opcji no no no !!!
  22. Z Nowym Rokiem życzę wspaniałej weny Jacek
  23. Zazdroszczę - mi się to nie udaje Pozdrawiam
  24. dzięki, ale nie bardzo Ciebie rozumiem Ludzie peela będą mieli za nic, poświęcając się marzeniom Pozdrawiam
  25. to jest miniaturka ale spostrzeżenie celne Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...