Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lilianna Szymochnik

Użytkownicy
  • Postów

    2 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lilianna Szymochnik

  1. I bora krata,to kat,o tak,o tatar kar obi?
  2. Lilianna Szymochnik

    lej ...

    No tak o ran,o żar,a oda wad,o ara żona rok-a ton.
  3. Populacje baja,jaja bej cal-u pop.
  4. Lilianna Szymochnik

    ej, Elu

    Anna wino gołym,a mył ogon i wanna.
  5. I lawa a Tola,a do wad,a par beczka bawi,a temu meta,iwa,bak z cebra pada woda,a lota,a wali.
  6. A tropy rowa to łza jara,a grom cała pani kita soli,si Kot,ot noc asa Kali baba boska faks-o baba bila,kasa conto tok i silos,a tiki,na pałac morga,a raj,a złota wory porta.
  7. A dokąd chcesz biec człowieku? którędy Twoja droga Cię prowadzi? czy,przez pustynne żary,z tego piasku, tam Twój cel owej oazy wody myślami błądzi. Weź drugi oddech w płuca Strago Darku, ja wiem,że życie to,nie-"bajka"z czaru magi myślisz o rytmie,który wybija z kukułki,dla czasu, rzuć precz!Złe myśli odrzuć krępujące okowy z pętli. Ja też,nie jestem pierwszej młodości-z tych lat wieku, ale idę do przodu tocząc,ten głaz Syzyfowy z błędnej drogi dokąd zapatrzony gubisz ślady,a oczom drogowskazy z ostępu, nikt nie jest z kamienia,ze skały,a"serce nie sługa"ciału z tejże opoki. Pozdrawia-świątecznie-J.L.S
  8. A lot a mała dola turbo tka,a nago,raz,a roga,na akt-o brutal,o dała ma Tola.
  9. Kocham życie!-Bo zajrzała-mi śmierć-raz w oczy, tego musisz sam doświadczyć człowieku to kochany życie jest piękne,gdy żyć się umie?-dla,tej to i prawdy, z energii z natury idącej fali-uderza,w sen obrazu w jawy. Wówczas docenisz swoje życie,w skarb najdroższy, czym jest dla ciebie dzisiaj,a czym było sercem kiedyś? stanąć na skraju przepaści-zaglądnąć,tak śmierci w oczy zobaczyć światło w tunelu,w sposób prawdziwie to kliniczny. Ulecieć w loty niebiańskie anioła skrzydłom z tejże duszy widzieć z góry wszystko,z wnętrza i z ciała,z bożej to iskry, tam,po drugiej stronie wymiaru-inne życie się światu,tam toczy, co ty,możesz o tym wiedzieć?-człowieku Ty-"z prochu"ziemi marny. Ten drugi byt istnieje"zapewniam"-w ten magnetyzm kosmiczny bywają kanały połączeń między ziemią,a niebem wibracyjne i mosty, tylko człowiek o czystej duszy i w zdolności mediumicznej rad obdarzony, może-przekroczyć,tą granicę niedostępnej tajemnicy odsłonić oku,te kotary.
  10. I Kotna tan dała dobra wola,ha jaja,a do gaja,a kuso ot las,a Aza-a tort,e laba baba,a tur,obi-Boruta-a baba,balet rota Aza,a salto,o suka,a jagoda,a jaja,halo war-bo dała dna,tan toki.
  11. Dzięki za komentarz,ale wiersza nie zmienię. Czy jest on zły,czy dobry-to jest,mi już obojętne?
  12. No taka niwa róg,wata,baranek o,a cacy,cacao-Kena rabat,a w gór a wina Katon.
  13. E co Mater o la dał rady wota ataman-a kula a jaga dąs zsyłam,ma dar Adam Małysz sąd a gaja a luka,na mata,a to wydarł,a dal o reta moce. Jar o to,ale bat i bora żyła dukata,a luka to łza traw z czaru hura,z czwarta złota kula atak udały,żar obi tabela-oto raj.
  14. Nie dziwcie się ponieważ połączyłem dwa wierszy w jeden. Musiałem wkomponować odpowiednie słowa,a to nie jest łatwe. Przeniosłem wiersze i musiałem dosłownie,od ręki dostosować wersety,do ogólnej całości. A robiłem to na bieżąco,na oczach wszystkich-myślą błyskotliwie szybkiej chwili,aby zgrać w całość. Pozdrawiam
  15. W porywie z batem z galopem,w cztery skrzydlate niebem konie rwące,aż iskry z kopyt lecącą w gwiazdy tańcuje walce na wietrze w złotej karocy,co z łuny bije blaskiem,w słoneczne żary idą promienie, ta,co z tęczy maluje,z palety obrazy,z farby kolorami-tymże polom naturze. Wszędzie rozchodzą się zapachy w kwitnące łąką wianki-w te kwiecie rozdaje z kosza bukiety piękna pani wiosna z ptasim budząca to śpiewie cudowna!Jakie czary rzuca jesteś"nie na,tej planecie"-w tym twoim zapędzie rozpala cię żądza,grają wszystkie zmysły!Lawirują w twym ciele w tejże potędze. Radość i szczęście w uśmiechu bijący,z mocy urosną twoje gaj nadzieje wnętrzu igra,a w sercu rozpala,co głowie zakołuje?-w karuzeli reju zabawie zwierciadłem w oczy porazi,w zieleń-z barwy odbije i zagra w nuty muzy serce powali w nagły spokój i po duszy z ręki dotknie uczucie,z miłości oddająca w objęcie. Idąca z uczucia,miłości,co otarła się o ciebie,tak,po prostu wabem z ramienia zamyślony,nie spojrzałeś idącego,ku tobie to człowieku-nawet ślepcze kochania, gdyż w tym się kryć,może ukryty efekt,dla twojego wołania z duszy głosem to serca, który w ślady twoje idzie w tropy jak,ten lasu łowca polujący oku,dla tego strzał zwierza. Otwórz oczy spójrz wokół sennego widoku,z tego czaru magi-z rzuć marzenia, ona czasem jest,tak blisko ciebie maską twarzy z postaci bywa,a kątami skrywana czujesz coś?lecz nagle wiatr zmienił kierunek w porywie z toru-z tego to idącego fluida, ona się wstydzi powiedzieć,ci wprost,że się w tobie,tak mocno to efekcie radym zakochała. Ty nawet,nie wierzysz,że może ktoś?-czuje,tą miłość gorącą-z żaru pożądania marzy o tobie,po nocach,nie śpi i rani z bijącej katuszy,do samego świtaniem rana, myśl błądzi nieustannie i poduszkę mocno swoją piersi objęciu,łzą twarzy ustom przytula, ile jest takich uczuć osobistych i sezamów-skrytych tabu miłości-dla świata z tego kochania
  16. Mieć!Taką szybkość? silnego kopniaka, taką wysokość.
  17. E wag nic!Nadrabiam,a tama-mata,ma i bar-dancing-awe.
  18. Wszystkie jaja, strusia poligamia do jednego gniazda
  19. Ba!-Wina,ten lowelas,a sale wolne-tan i wab.
  20. A witam mistrza,a gdzieś to się Panie błąkałeś,po obcych drogach? Tak na poważnie,nie zauważyłem pisałem właśnie palindrom. Jesteś jeszcze obecny-w danym czasie to się odezwij. A tak na marginesie jesteś,nie pijący!Jak sobie przypominam.
  21. A gaj a baba-oto Kosz,u tam barka,ara,guru,żur,aj!Jan i pułap okaz,e Jana to Wielkanoc,a jaja i-a jaja,co?naklei wota naje,za kopa łupin aj!jaru-żuru gara,a krab-ma tuz sok o to?-a baba jaga.
  22. Ten wiersz,ma coś w sobie: Tytuł mnie tylko zadziwia, nie pasuje mi,z dialogiem dalszych słów całej treści. Bo jak zegarek-tak może, -np.-być-zmartwychwstaniem?-itp. Pozdrawiam-J.L.S
  23. Ataman u bat,arkan a łapał a mustanga warty traw,a gnat suma łap,ała na kra tabu na mata. A mustang o gnat suma.
  24. Co mater ocet,a tok o Lech oh!Cel oko tate-co?-reta moc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...